Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Aga, jakie śliczne zdjęcia!

 

Musze przyznać, że płytki w kuchni mają odważny kolor i ładnie komponują się z tą żółtą ścianą. Brawo dla Andrzeja za prace wykończeniowe!

 

Zazdroszczę wyrównania działki i tej ziemi. U nas trzeba by nawieźć bardzo dużo, bo z tyłu jest spadek w stronę rowu melioracyjnego, i tak się cały czas biję z myślami, czy podnosić działkę, czy nie :roll: Oczywiście blokują nas finanse. Zresztą sama rzucisz okiem, jak to wygląda :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ech -to ja sie wirtualniebede bawic na waszejparapeetowie. ale emoze uda nam sie zobaczyc 19 na zlocie :wink:

A jakiepiekne macie plytki w kuchni! :D :D :D A jak wielka jestem ich fanka swiadczy fakt, ze mam u sibie identyczne - tylko z innymi dekorami i lazieneczce na dole :wink:

A antyreklama calgonu zrobila furore - nawet malzonek sie usmial :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, jakie śliczne zdjęcia!

 

Musze przyznać, że płytki w kuchni mają odważny kolor i ładnie komponują się z tą żółtą ścianą. Brawo dla Andrzeja za prace wykończeniowe!

 

Zazdroszczę wyrównania działki i tej ziemi. U nas trzeba by nawieźć bardzo dużo, bo z tyłu jest spadek w stronę rowu melioracyjnego, i tak się cały czas biję z myślami, czy podnosić działkę, czy nie :roll: Oczywiście blokują nas finanse. Zresztą sama rzucisz okiem, jak to wygląda :wink:

Toż Ty masz skarb za działką! Gdybyśmy mieli rów melioracyjny do odprowadzenia wody z oczyszczalni... A u nas nic!

Ziemia nawieziona i rozwieziona! Można będzie niedługo siać!

Nasza działka też nie jest równa, ale to dom stoi na niższej części.

Brawa przekażę Andrzejowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech -to ja sie wirtualniebede bawic na waszejparapeetowie. ale emoze uda nam sie zobaczyc 19 na zlocie :wink:

A jakiepiekne macie plytki w kuchni! :D :D :D A jak wielka jestem ich fanka swiadczy fakt, ze mam u sibie identyczne - tylko z innymi dekorami i lazieneczce na dole :wink:

A antyreklama calgonu zrobila furore - nawet malzonek sie usmial :lol:

Zapraszam więc na wirtualną wersję parapetówy. Pewnie się spotkamy, bo chyba ta wioska nie jest tak wielka, żeby to było niemożliwe. Wypatruj grupki 2+3 :wink:

Pewnie masz te dekorki w kwiatki, co? Też mi się podobały, ale zobaczyłam je pierwszy raz już po kupieniu tych "indiańskich". Zresztą pewnie i tak bym wybrała te, bo mi pasują do podłogi i blatu.

Kupujesz calgon? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, ja Calgon kupiłam 3 lata temu - i prawie pełne opakowanie stoi do dziś. Nasłuchałam się, że więcej szkody niz pożytku to przynosi, bo to straszna chemia jest. Może dla pralki i dobre, ale dla skóry nie bardzo.

 

Co do rowu to niewykorzystany jest. Niestety mamy do niego (od oczyszczalni) ok. 50 m, więc chcąc zachować spadek, wypływ wyszedłby poniżej poziomu wód gruntowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle, ze na spotkaniu trzeba bedzie jakies miejsce i godzine na wspolne zebranie ustalic :wink: Albo wczesniej sie komorkami wymienic, coby kontakt byl :wink:

A ja dekory mam te duze- jak plytki 20x20. Listwy wzielam sobie z innej kolekcji- mozesz zobaczyc w dziniku z podpisem wc na dole :wink:

:lol: :lol: :lol: Calgonu w zyciu jeszcze nie kupilam, ale reklama zawsze pobudzala nas do smiechu :lol: Druga w tym typie to reklama (a wlasciwie wszystkie raklamy) Vanisha - "obleje pania sokiem". Z tym, ze akurat vanish sobie chwale, bo u mnie dziala. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posyłam numer komórki na prive. Calgon kiedys kupowaliśmy, bo woda w Opolu jest tragicznie twarda, ale szybko nam przeszło. Reklamy Vanisha rzeczywiście są okropne, ale przecież, gdyby nie kupować produktów z koszmarnymi reklamami, to właściwie niewiele by zostało. Jednego na pewno nigdy nie kupię - Dosi. Jej reklamy doprowadziały mnie do mdłości. Teraz już się chyba uodporniłam na głupotę reklam, ale uraz pozostał.

Vanish jest w naszym domu koniecznością, ale i tak nie radzi sobie z wszystkim. Mam czasem ogromną ochotę wysłać tym wszystkim specom od prania w reklamach niektóre części garderoby córek :evil: .

Zaraz poszukam w Twoim dzienniku "naszych" płytek. Pamiętam, że gdzieś je widziałam. Też się zastanawiałam nad tymi dekorkami w kwadratach, ale akurat w sklepie nie było, więc uznałam, że to podpowiedź od losu, żeby nie wtykać ich jeszcze, bo byłoby to już zbyt naćkane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

U nas też pada :D

Jak dobrze, że ludzie nie mogą wpływać na pogodę! To by dopiero było! No, chyba, żeby każdy mógł sobie zamówić pogodę wyłącznie nad swoją działką :wink:

Pelewanko, gdy trzeba dopieszczać beton, słoneczko i delikatne ciepełko na czas tynkowania, deszczyk po sianiu trawnika...

Ciekawe, kiedy wymyślą coś takiego.

 

A nasz trawnik rośnie aż szumi!

 

Tylko, że nie mamy odprowadzenia wody i w pobliżu rynien robi nam się bagienko. Beznadziejna ta ziemia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przesympatyczną rodzinkę :D , którą miałam okazję osobiście poznać na zlocie ...8) :D .

 

Jak się udała wycieczka po W-wie? Mam nadzieję, że dziewczynki zadowolone :) .

 

Zaczęłam czytać Twój dziennik, ale z braku wolnego czasu stanęłam na początku 3 str :( ....Po weekendzie postaram się wszystko nadrobić :D .

 

Pozdrawiam cieplutko! :D

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, witam. Też miło wspomianam to spotkanie.

Wycieczka była pełna wrażeń i męcząca. dziewczyny były jednak zadowolone, a to najważniejsze.

Miło mi, że czytasz mój dziennik.

Właśnie mam nowe zdjęcia w komputerze, więc może je dzisiaj wkleję, jeżeli znajdę jakieś ciekawe.

W czerwcu wybierzemy się do Koniecpola na weekend, to może jakoś się spotkamy przy okazji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja ci zazdroszczę tego grzebania w ziemi. U nas wprawdzie sporo dzrew owocowych i bujdy opowiadaja w telewizji, że w tym roku będzie nieurodzaj, bo znów mamy obsypane owocami czereśnie, ale za to ugór w domku.

A w ogóle to musze ci powiedzieć, że twoja żółciutka kuchnia będzie super. Ja miałam żółte płytki w starym mieszkaniu. Oczywiście po kilku latach znudziły mi się, ale bardzo długo je uwielbiałam. Dawały tyle słońca i optymizmu, że... nie wiem co. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...