braza 22.11.2009 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Konia kupili Cześć i czołem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2009 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Braza, żeby nas było stać nie tyle na konia, co na jego utrzymanie, to byśmy dawno kupili... Nie dobijajcie mnie - ja parę razy w tygodniu marudzę Andrzejowi o konia, ale sama wiem, że się nie da... No dobra, uchylę rąbka tajemnicy:Najpierw dłuuugo się zastanawialiśmy. No bo własciwie żadne z zamówień Madzi nie nadawało się do realizacji. Potem zaczęliśmy dopuszczać myśl o spełnieniu jednego z marzeń. Ponieważ jest to zupełnie szalone, nierozsądne, głupie z naszej strony, łamaliśmy się trochę. Ja mniej, bo rzecz należy do dziedziny, w ktorej mój zdrowy rozsądek slabo działa, Andrzej bardziej. Mimo niedzieli, postawiliśmy górną szafkę (właściwie to półki) na dolnej szafce. No to juz oczywiście nie wytrzymałam i ustawiłam mikrofalówkę, komplet filiżanek, książki kucharskie, puszki z kawą i herbatkami. Na ekspres do kawy czekamy, bo jest w przeglądzie gwarancyjnym (własciwie to przedgwarancyjnym, bo gwarancja nie była podbita).Zrobiłam zdjęcia szafy w wiatrołapie. Półce jeszcze nie, bo nie ma przykręconych drzwiczek i kwiatków jeszcze nie poustawiałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 22.11.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Te drzwi w tapecie do drzwi do szaf? Fajnie wyszło. Agduś znasz moze tego producenta? http://www.allegro.pl/item821004525_drzwi_sosnowe_nowy_model_duza_promocja_cenowa.htmlSzukam niedrogich drzwi ale znów nie takich, zeby po roku sie rozpadły i trafiłam na te do samodzielnego wykończenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.11.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Agduś Ty to normalnie chyba jakieś specjalne szkolenie przeszłaś w wyrafinowanym dręczeniu ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.11.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Fajnie wygląda!! Podoba mi się, dobry pomysł z tą tapetą. To normalna tapeta na klej czy samoprzylepna??? Już nawet nie pytam o to szaleństwo, nie chce mi się myśleć W grę wchodzi jeszcze: papużki (z klatką), falabela albo osioł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2009 23:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Te drzwi w tapecie do drzwi do szaf? Fajnie wyszło. Agduś znasz moze tego producenta? http://www.allegro.pl/item821004525_drzwi_sosnowe_nowy_model_duza_promocja_cenowa.html Szukam niedrogich drzwi ale znów nie takich, zeby po roku sie rozpadły i trafiłam na te do samodzielnego wykończenia. Nie wiem, czy znam tego producenta. My większość drzwi kupiliśmy w jakimś markecie budowlanym na promocji. Były (i w większości są nadal) surowe - do olejowania lub lakierowania. Nie miały szyb, a listwy nie były pocięte na odcinki. Najbardziej upierdliwą pracą było docinanie tych listewek. Jeżeli się da, to szukaj drzwi z listewkami podocinanymi na wymiar otworów na szyby. Drzwi na dół zamawialiśmy, bo w sklepach nie było dwuskrzydłowych. Może i były od tego producenta, bo to niedaleko, ale nie pamiętam nazwy żadnej firmy. Drzwi do szafy w wiatrołapie, jak i samą szafę, zrobił Andrzej. Są to drewniane ramy i płyta wiórowa. Na płycie nakleiliśmy zwykłą tapetę. No, może nie taką zwykłą, bo na flizelinie, ale nie wybieraliśmy jej ze względu na materiał tylko na wygląd. Przyklejaliśmy klejem do tapet z włókna szklanego, bo akurat taki mieliśmy w domu. Dopiero po oklejeniu wszystkich drzwi wyczytałam, że trzeba używać właśnie takiego kleju, a nie tego do papierowych tapet. Zamierzam tapetę polakierować ze względu na psicę, która szybko by ją ubrudziła. Wprawdzie tapeta jest zmywalna, ale nie sądzę, żeby producent przewidział odporność na ocieranie się mokrego, ubłoconego sierściucha. Wusia - ależ skąd!!! Braza, dobrze kombinujesz. Najwyraźniej wróciłaś do tamtego postu. Cholera! Już poniedziałek! Za 6 godzin trzeba wstać! 6 godzin to dla mnie stanowczo za mało!!! Dobranoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Dzień dobry! Poniedziałek już jest, mam nadzieję, że musiałaś wcześnie wstać. To tak z zemsty, za to dręczenie. Zdjęcia obejrzałam, ale nie poiwiem za wiele, bo ja to mało odwazna na kolorystykę jestem, pewnie bym zaraz wybrała jakiś jeden stonowany kolor. Ważne, żeby Wam się podobało, a pomysł z polakierowaniem tapety bardzo dobry, na pewno będzie dużo łatwiej utrzymać ją w czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2009 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Eeee tam, dręczenie! Przecież już wszystko wiadomo. Nie spodziewałam się po Tobie takiej mściwości! MUSIAŁAM wstać wcześnie! Jeszcze ciemno było! Błe! Jak dla mnie, to i jesień może sobie być, i zima, nawet szare i deszczowe mogą być, byle nie takie ciemne!!! Wcale nie uważam, żebysmy jakoś zaszaleli kolorystycznie w tym domu. W bloku miałam kuchnię o wymiarach 2 na 4,2 metra. Sufit był w poprzeczne żółte i niebieskie pasy, dwie ściany żółte, dwie niebieskie, na dole w roli lamperii tapeta w pionowe żółte i niebieskie pasy i border pasujący do niej. Do tego niebieskie meble. I wcale nie wyglądalo to tak źle, jak brzmi w opisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 ..W bloku miałam kuchnię o wymiarach 2 na 4,2 metra. Sufit był w poprzeczne żółte i niebieskie pasy, dwie ściany żółte, dwie niebieskie, na dole w roli lamperii tapeta w pionowe żółte i niebieskie pasy i border pasujący do niej. Do tego niebieskie meble. I wcale nie wyglądalo to tak źle, jak brzmi w opisie No to podziwiam za odwagę i za to, że dobrze się czujesz w takich klimatach. Ja wiem, że Ty w ogóle lubisz kolorowe pasy (nawet spodnie takie masz ), ale ja z takiej kuchni chyba uciekałabym z krzykiem... Ale - ważne, żeby Wam dobrze było, bo to Wy tam mieszkacie, nie? No jak to nie wiedziałas, że mściwa i wredna jestem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 A ta papużka to będzie Wam hałasować okropnie. Wiem, bo koleżanka z pracy miała, taką znajdę, co to sama przez okno wefrunęła i nikt w całej wsi się do niej nie przyznał. Była wredna, dziobała i strasznie się darła, nikt do nich nie przychodził, bo nie szło pogadać. Jakaś taka duża i niebieska była, wielkości małego gołębia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.11.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 dobry wiecżór papuga nooooooooo na to by mnie moje dziecko nie namówiło ja lubie zwierzaki daję się namawiać ale papuga nie dość że krzykacz to jeszcze śmieciuch straszliwy fajne te paseczki takie żywe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2009 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Dlaczego nikt nie obstawial osiołka ani falabelli? O matko, jakiś bałwan mi wyskakuje!!! No przeginają normalnie na tym forumie! Ta nasza kuchnia naprawdę nie wyglądała wcale tak strasznie! I nikt z niej nie uciekał.Taka mam fazę, że szukam kolorków. U rodziców było biało, potem odreagowałam tylko w tej kuchni, bo resztę mieszkania (znaczy aż dwa pokoje) miałam początkowo białe, a teraz sobie odbijam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.11.2009 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Agduś bo skoro Małżon na konika zgodzić się nie chce to na osiołka tym bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2009 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Nie wiem, czy z przekory prędzej by się nie zgodzil na osiołka. Tym bardziej, że po Puszczy nie wolno jeździć konno, a o osiolkach nic nie ma w przepisach. Zastanawialiśmy się jeszcze nad wielbłądem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.11.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 tylko skąd mu tyle piasku nabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2009 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Mnie się wydaje, że wielbłąd woli jednak ziemię i trawę niż piasek. Tylko czasem nie ma innego wyjścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.11.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 no w sumie to trudno wyczuć bo one ciągle na piasku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.11.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Wielbłąd na pewno woli piasek. ają kopyta specjalnie przystosowane do poruszania się w zapadającym się, miękkim i cieplym piasku, ziemia i trawa to dla nich żaden rarytas, nie mówiąc o strefie klimatycznej... Osiołek lepszy, osiołek, weź osiołka... albo osłomuła... albo muła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2009 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Wielbłąd i gabarytami nie pasuje do naszego ogródka. A taki śliczny osiołek z mięciutkimi uszkami! Sama radość! A najlepiej ośliczka i małe osiołki w perspektywie. Albo falabella - taka odlotowa kosiarka do trawy! No jeszcze owieczki mi się podobają. Z kozami gorzej, bo to szkodne jest i trudno upilnować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2009 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Zapomniałam siępochwalić, że nam się rybki rozmnożyły. Trzy przecinki na razie uszły z życiem. Selekcja naturalna...Może poszukam na strychu kotnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.