Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Najpierw mi podpowiedz, jak takie rozdarte ptaszysko podrzucić nocą, żeby było na Mikołaja! I jak toto wcześniej przywieźć i przechować w domu do chwili podrzucenia? Już ze świnką była jazda, ale świnka cichsza jest i jakoś się nie zdradziła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też na to liczę i tak pocieszam Andrzeja, bo on, nie wiedzieć czemu, nie lubi tych podchodów mikołajkowych i aniołkowych. Faktem jest, że noc mikołajkowa jest ciężka. Najpierw czekamy, aż dzicka zasną, potemznosimy fanty pochowane w całym domu w do pokoju, jedno pakuje, drugie czuwa pod drzwiami. Szybkie sprawdzenie, czy naprawdę śpią, potem czołganie pełzaniem i podsuwanie prezentów i wreszcie można iść spać. Nie na długo, bo podniecone Mikołajem towarzystwo wstaje wyjątkowo wcześnie...

Przed Aniołkiem jeszcze gorzej. Więcej pakowania, bo ten odwiedza nie tylko dzieci, ale i dorosłych. W dodatku inni najczęściej zwożą różne fanty w stanie soute, żeby je podokładać do paczek. Pakowanie trwa do 2 w nocy, a my juz mamy za sobą cały dzień przygotowań świątecznych i przed sobą kolejny. Potem już TYLKO trzeba wydumać, gdzie ten ładunek ukryć (pokaźny jest, bo na Wigilii u nas dużo ludzi bywa) tak, żeby nie został przypadkowo odkryty i jednocześnie żeby było łatwo go wrzucić pod chooinkę w odpowiednim momencie. Potem zostae już tylko operacja podrzucanie - młode w asyście wtajemniczonej Weroniki i jeszcze kogoś idą na górę wypatrywać przez okna Aniołka. Wtedy dorośli ustawiają się w taśmociąg i przerzucają stosy paczek pod chionkę. A na koniec nagroda - chwile, kiedy dziecka odkrywają, że Aniołek juz był, zachwyty wielkością stosu, wyciąganie i rozdawanie prezentów, rozpakowywanie i okrzyki zachwytu. Po obfotografowaniu tego momentu można już otworzyć własne paczki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Agduś, ale zatęskniłam za świętami po Twoim opisie :D

My w zeszlym roku mieliśmy takie fajne święta, kiedy byliśmy u mojej Babci i było nas 16 osób... W tym roku zostajemy u siebie, więc będzie nas tylko max 6 :(

Uwielbiam to chowanie prezentów, pakowanie po nocy, później podrzucanie ich pod choinkę...A potem radość dzieciaków :D

 

Ciekawa jestem, czy dacie radę tą papugę przemycić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno dadzą radę! Ja ich znam! 8)

Nas na Wigilii zazwyczaj też sześcioro, ale i tak rwetesu i paczek jest mnóstwo, bo prezenty daje się systemem "Każdy każdemu". :lol:

I w ogóle, fajnie jest. :D

Agduś, może tę papugę przetrzymajcie na strychu, czymś nakrytą? :roll:

Albo w Waszej łazience?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papugę przetrzymamy u sąsiadki (jeszcze o tym nie wie :lol: ), bo nigdzie indziej nie da się w dobrej kondycji przetrzymać tak krzykliwego gada. Na strychu za zimno, w łazience NA PEWNO zastanie odkryta, nawet w gościnnym się zdradzi, bo wprawdzie drzwi można zamknąć na klucz (jedyne), ale dziecka będą poddrzwiami siedziały razem z kotami i pytały, co tam się drze. Za duże są, żeby im wcisnąć jakiś kit.

Ona mała będzie - falista. Przeczytałam już, co było w necie na temat różnych paputów i spośród dwóch typowanych ostatecznie wybraliśmy pospolitą falistą.

U nas najwięcej osób było na pierwszej Wigilii w tym domu - 15. W zeszłym roku tylko 9, a w tym jeszcze nie wiem, ile będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...