Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Wero dostała głównie kasę (oprócz wymarzonych kolczyków i rzeczonego srebrnego pierścionka). Kupiła sobie rower i aparat cyfrowy. Kolczyki i pierścionek zostaną jej na pamiątkę, a roweru i aparatu używa. Nie chciałam się zgodzić na kupno komórki, chociaż skomlała, bo "wszyscy mają". Ja uważałam, że wtedy nie była jej potrzebna. Dostała chyba w czwartej klasie nasza starą, żeby nie było żal, jakby zgubiła. Teraz już ma nową, ale też nie full wypas. A Magda wcale nie marzy o komórce. Zobaczymy, co będzie, kiedy "wszyscy" będą już mieli. Na laptopa moim zdaniem jeszcze za wcześnie. Na razie wystarcza jej domowy komp, a zanim naprawdę zacznie potrzebować własnego laptopka, to ten komunijny bedzie starym rupciem.

[aniahubi]

Ja chciałabym, zeby moja Julka dostała np. opłacone choć w połowie wakacje

To jest świetny pomysł, zapamiętam na przyszły rok

[Agduś]

Na wakacje jeździmy razem. Zeszłoroczny obóz taneczny w sumie nie był taki drogi, bo klubowy. W tym roku mamy takie plany, że na jakiś obóz właściwie nie ma już czasu. Takoż pewnie skończy się na pierścionku, zegarku i rowerze, no chyba, że jeszcze kasa zostanie. Weronice została i już prawie "się rozeszła". Niby szkoda, ale w sumie wydawała za naszą zgodą i na sensowne rzeczy SWOJĄ kasę, więc chyba nie wyszło źle (czyli wbrew intencjom dających).

[Gwoździk]

No i nikt mnie nie odwiedził (prawie), nikt nie zachwycił się faktem powstania kompostownika... Buuu!

 

... a ja już straciłem zapomniałem, że Ty coś piszesz ... w 2009 roku pisałem, że nie ma postów w dzienniku ... a teraz co ??? bbbuuuu .. na mnie, na mnie ????

 

PS. ... i tak nie wiem, gdzie ten kompostownik, bo ostatni wpis w dzienniku jest z 2009 roku ... albom ślepy

[braza]

Rany, cudo te rękawiczki!!! Moja Młoda miała sukienkę z przedłużonym rękawem, zakończonym dokładnie w ten sposób, więc rękawiczki nie były Jej teoretycznie potrzebne, ale i tak miała (nie używała).

Quada to sama bym chyba chciała ... za kilka lat 18-tka Młodej, może się kto rzuci, a Jej nie będzie potrzebny...http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/144.gif

[Agduś]

Gwoździku, bo ja o kompostowniku w komentach napisałam, a nie w dzienniku. Właściwie mogłabym i tam, ale nikt by nie zauważył.

Braza, Ty chcesz quada??? To czemu skutera nie chciałaś??? W przeciwieństwie do quada nie ma problemu z zarejestrowaniem i jeżdżeniem po drogach publicznych. I prawka nie trzeba. No i tańszy jest i lżejszy. Myślałam, że odrzucasz wszelkie pojazdy niezadaszone.

Nasze dzieci mają sukienki z rękawami 3/4 zakończonymi jakby dzwonami. Nie podobają mi się, ale zostały zatwierdzone.

[wu]

dobry wieczór

bo Braza ma pociag do 4 kółek

[DPS]

Takie rękawy mnie by się też nie podobały.

Quad - a fe!

Jeden ryk i smród spalin w lesie, że nie wspomnę o zrytych dróżkach leśnych i przerażonej zwierzynie tudzież tubylcach.

[Agduś]

N O ! Kiedy widzę quadowców w górach, to normalnie najchętniej bym cienkie metalowe linki między drzewami rozciągała!!! Ostatnio taka czwórka jeździła, kiedy szliśmy na Stożek. Żałowałam, że nie mam linki albo takich specjalnych kolców do rozsypywania na ścieżce!!! Ciekawe, co by zrobili, gdyby nagle we wszystkich quadach poszły im wszystkie opony? Może w tym roku spróbuję coś takiego skombinować?

[malgos2]

Agdus, mam zdjecie z Toba z franiowki - Magda Szajba wyslala. Dasz mi swojego maila?

[wu]

dobry wieczór

mnie też tacy wnerwiają ryczą tymi silnikami jak głupi i zakłócają ciszę

[DPS]

Dobry wieczór.

Cieszę się, że nie jestem osamotniona w swojej niechęci do quadów.

To bardzo przydatne pojhazdy - dla np. Straży Granicznej w trudnym terenie, ale rekreacja na nich powinna się odbywac wyłącznie w wyznaczonych miejscach - tory i koniec!

Czy u Was też był dzisiaj taki piekny wiosenny dzień?

[wu]

u mnie było szaro buro i ponuro ale w sercu wiosna

[aniahubi]

Witam z samego rana - słoneczko przynoszę - właśnie wydostało się zza chmur i mam nadzieję, że cały dzień tak ładnie będzie świecić

Trawnik już błaga o koszenie...

[Agduś]

Mam nadzieję, że ta pogoda wreszcie i do mnie dotrze. Wczoraj padało. Po południu przestało, więc Andrzej skopał warzywniak do końca. Czekam aż trochę podeschnie, żeby można było coś tam zrobić, bo na razie błoto i nawet nie próbuję tego rozgrabić. Dzisiaj jakby się przejaśnia.

Wczoraj Wero przytargała kota. Andrzej nawet nie złościł się bardzo. Zapodał tylko, że ktoś się z domu wyprowadzić musi - albo kot, albo on. Na razie sprawa w zawieszeniu, bo żaden z nich nie ma dokąd się wyprowadzić. Kot jest mały, rudo-biały i kulturalny - znaczy wie, do czego służy kuweta.

[DPS]

No to będzie ciężko, znając upór Wero i stanowczość Andrzeja. Ciekawe, może kot jakoś zaskarbi sobie jego względy?

Najlepiej tym, że jest praktycznie niewidzialny...

[wu]

Mam nadzieję, że ta pogoda wreszcie i do mnie dotrze. Wczoraj padało. Po południu przestało, więc Andrzej skopał warzywniak do końca. Czekam aż trochę podeschnie, żeby można było coś tam zrobić, bo na razie błoto i nawet nie próbuję tego rozgrabić. Dzisiaj jakby się przejaśnia.

Wczoraj Wero przytargała kota. Andrzej nawet nie złościł się bardzo. Zapodał tylko, że ktoś się z domu wyprowadzić musi - albo kot, albo on. Na razie sprawa w zawieszeniu, bo żaden z nich nie ma dokąd się wyprowadzić. Kot jest mały, rudo-biały i kulturalny - znaczy wie, do czego służy kuweta.

 

dzień dobry

Agduś to zabrzmiało jak sugestia że Andrzej nie wie

[Agduś]

[/b]

dzień dobry

Agduś to zabrzmiało jak sugestia że Andrzej nie wie

Andrzej wie, ale nie korzysta z kuwety. W sumie nie miałabym nic przeciwko temu, żeby koty też zaczęły korzystać z tych urządzeń, co my.

Andrzej w ogóle kuwety się nie tyka, sprzątanie to nasza (czytaj - moja) działka.

[wu]

dzień dobry

Agduś u nas też tak było miałam trzecie dziecko do opieki;) a za jakiś czas będę mieć jeszcze kilka działkowa kota coraz grubsza:roll:

[DPS]

Takie maluchy cudne są, słodkie takie, maleństwa, miaaaauuuu...

Dzień doberek słoneczny w chwili przerwy obiadowo - kawowej!