Agduś 18.06.2010 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Depsia, wymówki, coby Sołtysa wcześniej do spania nie gonić, bo więcej zrobi w stodole. Przecież to jasne!Braza, tikuś przeca jest pięciomiejscowy, my przyjedziemy we cztery + kierowca... Wychodzi na to, że się zmieścimy. No chyba, że chcesz być w komitecie powitalnym. To ja rozumiem! Tylko transparentu nie zapomnij!Skoro w ostatniej chwili to może być gorzej, bo nie wiem, z jakim wyprzedzeniem trzeba bilety rezerwować. Od nas przez Szczecinek jadą pociągi do Kołobrzegu, więc pewnie będą doładowane. Jakby co, to w okolicach 3 lipca byśmy jechały. Andrzej ma urlop od 10 i wtedy będziemy na pewno.Na razie szantażuję dzieci: "to ja mam jechać z wami 11 godzin pociągiem, a wy nawet pozamiatać nie możecie???!!!" Stroje mamy przepiękne! Wypożyczone z TV Kraków. Tylko osiołka nie mieli, więc Andrzej pojechał dzisiaj autem, coby wypożyczyć w zwykłej wypożyczalni. Swoją drogą, to skandal, żeby w TV osiołka nie mieli! Wczoraj pryskali nas z samolotu przeciwko komarom. Chyba ten środek nie działa na postać dojrzałą tylko na larwy, bo wieczorem żarły jak wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2010 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Eeee tam, to jego nocne robienie... Niby robi sporo, ale nijak nie rozumiem, jak mozna w nocy lepiej pracować, niż w dzień! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.06.2010 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 dobry wieczór DPS-ia nie mów że Sołtys woli robić niż do łożnicy do Cię wchodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2010 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Wychodzi, że muszę albo się wziąć za siebie, albo sprawdzić, co tak naprawdę on w nocy robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.06.2010 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 doskonałe wnioski DPS-ia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.06.2010 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Ha - ale jakże smutne... Trzeba mi wejrzeć w głąb siebie i ze smutnych wniosków naukę wyciągnąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 19.06.2010 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 wniosków żadnych nie wysuwam ... ale się witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.06.2010 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 O! Depsia wyciągnęła wnioski, a Gwoździk wrócił do świata żywych i skomputeryzowanych! Jakże się cieszę! A my tymczasem jesteśmy już po przedstawieniu. Oczywiście odnieśliśmy sukces! A nawet wiele sukcesów.1. Doskonale bawiliśmy się podczas prób.2. Doskonale się zintegrowaliśmy (zwłaszcza po próbie generalnej przy piwku lub coli w kawiarence na rynku).3. Odkryliśmy i rozwinęliśmy swoje ukryte talenty,4. Sprawiliśmy frajdę dzieciom.5. Osiągnęliśmy wyżyny artyzmu.6. Zdobyliśmy podziw dzieci i doroslych.7. Wywołaliśmy pozytywną zazdrość rodziców, kórzy nie mieli odwagi, czasu lub determinacji by wystąpić z nami, a po przedstawieniu natychmiast zgłosili swój akces do wystąpienia w kolejnym.8. Byliśmy zadowoleni! Mimo że nie udało nam się odbyć ani jednej próby, która nie byłaby okraszona dużą dozą improwizacji, przerywana ciągłymi uwagami typu "a teraz ty idziesz tu i mówisz...", zupełnie inna niż poprzednia, niezgodna ze scenariuszem, przerywana wybuchami niepohamowanego śmiechu, samo przedstawienie udało się wybornie.Wielbicielkom roli osiołka muszę powiedzieć, że rola ta została podczas ostatnich prób znacznie wzbogacona. Okazało się, że aktorka grająca główną rolę potrzebuje czasu, żeby się przebrać. Całkiem przypadkiem, w zwykłych wygłupach, halabardnik (w rzeczywistośći płci żeńskiej) zaczął wyganiać osiołka z zamkowego dziedzińca właśnie w czasie, kiedy chłopka przebierała się w strój królewny. Scena ta wywołała oczywiście nasz zachwyt (osiołek porykiwał, uciekał, halabardnik go gonił po całej scenie wymachując groźnie piką) i wypełniła czas oczekiwania na świeżo upieczoną królową. Kiedy otarliśmy łzy śmiechu, jednogłośnie włączyliśmy tę scenę do przedstawienia. Brawurowo odegrana wywołała dziką radość widowni i niemożliwe do ukrycia chichotanie nawet tych postaci scenicznych, które powinny być śmiertelnie poważne (par exemple nadąsana Królowa-Matka).Zostaliśmy zasypani propozycjami występów i od września moglibyśmy rozpocząc tournee... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 19.06.2010 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 ...no ładnie ... jeszcze będziesz konkurencją dla moich koncertów ... ewentualnie można to połączyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.06.2010 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Sama konkurencji nie stworzę - nie martw się.Kiedy występujesz w Niepołomicach??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 19.06.2010 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 ... no nie wiem, czy nie wygwiżdżą mnie Twoi "ludzie" ... to żart .... PS. mam problem techniczny ze sprzętem perkusyjnym ... podczas przerw w fugowaniu rozwaliłem werbel i czynel ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.06.2010 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Spoko, jakby trzeba było, to załatwię klakę! (Nie mylić z kloaką!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.06.2010 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Jestem i czytam, ale co mam pisać..... jestem zarżnięta, a w dodatku tyję przez to przenoszenie pupy z fotela przed kompem na fotel w samochodzie i dalej przed komputer. Gratuluję przedstawienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.06.2010 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 O! Depsia wyciągnęła wnioski, a Gwoździk wrócił do świata żywych i skomputeryzowanych! Jakże się cieszę! Zostaliśmy zasypani propozycjami występów i od września moglibyśmy rozpocząc tournee... Scena pod modrzewiem czeka, Gwoździk koncertuje w lipcu, moglibyście zrobić wyjątek i prapremierę zrobić też w lipcu... Gratulacje dla Osiołka!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.06.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Nooo, Osiołkowi to i ja bardzo gratuluję - a foty som??? Żałuję niepomiernie, że nie mogłam tego przedstawienia obejrzeć, po raz kolejny okazuje się, że los nie jest sprawiedliwy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.06.2010 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Z fotami gorzej, niestety. My występowaliśmy prawie w komplecie - na widowni zasiadła tylko Małgo. Andrzej dał pani nasz aparat, zapomniał tylko włączyć autofokusa. No i zdjęcia są nieostre. Wszystkie! Może ktoś inny będzie miał nas na zdjęciach. No i liczymy na jakiś film - kilka osób filmowało, może się podzielą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.06.2010 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Wy się postarajcie o jakieś foty, ja baaardzo proszę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.06.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Przyszłam z wachlarzem ... to dla Artysty Wielkiego http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:2nB_oQOIMaWW_M:http://nastolatkowo.kolorowo.blogasek.pl/upload/wachlarz_13.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.06.2010 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Wachlarz miałam, a jakże. A właściwie to nie ja, tylko dama dworu mnie wachlowała, kiedy zemdlałam na wieść, że mój jedyny syn chce się ożenić z prostą chłopką. No i siedziałam potem nabzdyczona, a halabardnik gonił osiołka, który z dzikim rykiem umykał po całej scenie. I jak miałam zachować powagę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.06.2010 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Jeśli Ci się udało tę powagę zachować, to jesteś wielką aktorką i powinnaś bezwzględnie do filmu się zgłosić, wszystkie nagrody wygrasz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.