Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[DPS]

Pisałam, że chcę wiedziec.

Na priva mi możesz napisać, za co Andrzej zgodził się na tę brodę.

Chyba, że to jakaś bardzo tajna informacja...

[wu]

okrutna nie pokaże:(

[Agduś]

Czego nie pokażę? Zdjęć? Taż ja mam ich ponad 5000! Choćbym chciała - nie zdążę do poniedziałku. Najpierw muszę wreszcie mieć je w domowym kompie, potem przeglądnąć i wywalić gorsze, bo ta ilość to gruba przesada. Następnie zorientuję się, co to za czort, to co mi Depsia podpowiada i w końcu zacznę opowiadać.

Wuśka, a Ty czemu od internetu dajesz się odciąć?

Depsiu, dostaniesz na prive.

[DPS]

Dostałam.

Niezły jest!

 

A z tym podpowiadaniem - zobacz TUTAJ, warto, bo ma się swój serwer zdjęciowy darmowy na zawsze!

[braza]

Nie mam pojęcia, za co Andrzej mógłby zgodzić się na noszenie brody przez rok i nawet nie próbuję zgadnąć .... ale nie będę się upierać ... ja nie muszę wiedzieć ................................................................................

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

... dawaj na priva!!!!!!!!!

[Agduś]

Biedactwo... Jaka zrezygnowana i skromna...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poszło na prive.

[Gwoździk]

... a ja właśnie zgoliłem ... jak zawsze po wakacjach

 

cześć

[Agduś]

Kogóż moje piękne oczy raczą widzieć?????? Sam Gwoździk mnie zaszczycił?????? Bo się z szoku nie otrząsnę!!!

 

Andrzej też zawsze zarastał w czasie urlopu, a po nim się golił. A tym razem nie!

 

Znikam na kilka dni. Właśnie zdecydowałam się na wyjazd do Wrocławia i Opola. Lecę sprawdzić rozkład jazdy i prognozę, żeby sensownie spakować się i dziecka.

[DPS]

No to bawcie się dobrze.

I napisałaś tak:

 

"...rozszalała mi się mięta. Wielka jak chwast urosła, ładna jest, ale jaki z niej pożytek poza dodawaniem listka tu i ówdzie? Mogę zebrać i zasuszyć, ino czy potem użyję?

MOŻESZ DODAWAĆ DO KOMPOTÓW, MOŻESZ TEŻ ZROBIĆ SYROP Z JABŁUSZEK Z MIĘTĄ - DO NAPOJÓW FANTASTYCZNY! PRZEPIS U MNIE NA BLOGU MASZ.

Mam poza tym jeszcze inne ziółka. Posadziłam i oczywiście nie pamiętam, co jest co. Jedno pachnie cytrynowo, PEWNIE MELISA!!! drugie ma większe liście, takie jakieś chropowate i ładnie pachnie." PEWNIE SZAŁWIA!!!

[wu]

a ja napisałam u DPS-i że ja chętnie wszelki nadmiar bogactwa przejmę i mięta jest pyszna do picia tak sama w sobie:)

[aniahubi]

No to bawcie się dobrze.

I napisałaś tak:

 

"...rozszalała mi się mięta. Wielka jak chwast urosła, ładna jest, ale jaki z niej pożytek poza dodawaniem listka tu i ówdzie? Mogę zebrać i zasuszyć, ino czy potem użyję?

MOŻESZ DODAWAĆ DO KOMPOTÓW, MOŻESZ TEŻ ZROBIĆ SYROP Z JABŁUSZEK Z MIĘTĄ - DO NAPOJÓW FANTASTYCZNY! PRZEPIS U MNIE NA BLOGU MASZ.

Mam poza tym jeszcze inne ziółka. Posadziłam i oczywiście nie pamiętam, co jest co. Jedno pachnie cytrynowo, PEWNIE MELISA!!! drugie ma większe liście, takie jakieś chropowate i ładnie pachnie." PEWNIE SZAŁWIA!!!

Ja jeszcze robię (w mikserze) napój z mięty - kilka gałązek, cytryny, pomarańczy i brązowego cukru plus woda - gazowana lub nie, w zależności od preferencji. Pycha....

[braza]

Przyczłapałam się ... na tyle mnie jeszcze stać.

[Agduś]

Braza, nie na wiele Cię stać... Co Ty robisz, kobieto, żeś taka nieobecna???

 

Depsiu, zaraz sobie ten przepis na syrop z jabłek z miętą znajdę. Nie lubię kompotów jabłkowych, ale napój jabłkowo-miętowy uwielbiam. Może to coś w tym stylu wyjdzie? Tak na szybko, to dodawałam do zwykłego soku jabłkowego z kartonu parę listków mięty, męczyłam je łyżeczką i pyszne było.

 

Aniu, tego napoju też spróbuję.

Małż doniósł mi, że napisałaś na prive (ja nie zaglądałam na forum), ale w Opolu byliśmy bardzo krótko. Od środy po południu do piątku byłam we Wrocku, do Opola dotarłam późnym popołudniem w piątek, a w niedzielę wyjeżdżaliśmy. W piątek Andrzej przyjechał późnym wieczorem, w sobotę wieczorem wyciągnęłam nie bez trudu mamę do Wrocka na pokaz fontanny takoż wolnych wieczorów nie miałam.

A przy okazji - jeżeli jeszcze nie widzieliście tych pokazów, to warto pojechać. Są o 20.00 i 21.00 codziennie. My trafiliśmy w sobotę na jakiś specjalny z okazji rocznicy Solidarności.

 

Wuśka, wpadnij po miętę!

Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez Agduś

[aniahubi]

A przy okazji - jeżeli jeszcze nie widzieliście tych pokazów, to warto pojechać. Są o 20.00 i 21.00 codziennie. My trafiliśmy w sobotę na jakiś specjalny z okazji rocznicy Solidarności.

We Wrocku byliśmy w poprzedni weekend, ale jakoś na pokaz fontanny nie trafiliśmy, albo przegapiliśmy...Chyba trzeba przejechać się jeszcze raz

[EZS]

a ja będę od 18 w Krakowie.

Program mam tak napięty, że nie wiem, czy się gdzieś urwę.

Mieszkam w centrum, daleko nie pójdę, co polecasz?

[braza]

Co ja robię ...??? Bladego pojęcia nie mam!!!! Grzybów szukam, po remoncie sprzątam, trochę w komiku podpalam ... za diabła nie wiem, dlaczego nie mam czasu!!!!

 

Mam karton, ale u mnie non strop leje....

[Agduś]

Ewa, nie wiem, co Cię interesuje, co już widziałaś. Niedawno otworzyli nową wystawę w fabryce Schindlera - podobno bardzo interesująca. Jeszcze nie byłam, ale mam zamiar się wybrać. 3 września otworzą "Nowe Sukiennice", jestem wściekle ciekawa, jak to będzie wyglądało. "Stare Sukiennice" bardzo lubiłam odwiedzać. No i na pewno warto sprawdzić, co się będzie działo w teatrach i innych takich.

A'propos teatrów, od października będzie u nas mieszkała pobierająca w Krakowie nauki moja bratanica. A wiecie, co to oznacza? Dziewczyna jest dorosła, umie się zająć dziećmi (ma do tego dryg jak mało kto), czyli.... tadam! Będziemy mogli się czasem wyrwać z domu i odchamić!!! Nareszcie poczuję, że mieszkamy koło Krakowa!!!

 

Braza, mam nadzieję, że pogoda chociaż na trochę się poprawi jeszcze przed zimą. U nas też ciągle leje. Aż do znudzenia... Zresztą myślę, że jeszcze za wcześnie na wykopywanie kłączy. Pewnie jeszcze liście mają niezwiędnięte. Jakby co, to dawaj znać, że akcja możliwa, to ja szybko załatwię kuriera.

[braza]

Ja mogę już wykopać, a czy te liście to muszą zwiędnąć??? Przecież mogę je po prostu ściąć ... no tylko żeby przestało w końcu tak non stop lać!!!!

Odezwę się telefonicznie jutro to pogadamy.

 

P.S. Matko, darmowa opiekunka do dzieci ... Wy to macie farta!!!!!

[Agduś]

Ad. PS Brazy: Za dach nad głową.

 

Nie wiem, czy muszą zwiędnąć. Trza by się popytać znawców tematu. Wstąpię do działu ogrodniczego, może tam ktoś jeszcze radzi (dawno nie byłam). No ale przestać padać musi - teraz to byś mi kupę błota przy okazji przesłała. Chociaż nie - u Ciebie piasek. No ale zapewne chęć do kopania w ogródku masz niewielką. U nas dzisiaj od rana pogoda depresyjna - leje, szaro, zimno... Dziecka właśnie zaczęły wykazywać oznaki świadomości. Spały do tej pory! Ciekawe, jak je jutro pobudzę! Koty śpią w domu, nawet nie chce im się przez okna wyglądać. Magdę muszę z koleżanką umówić, bo już od dwóch tygodni mają się spotkać, a dzisiaj ostatnia okazja, żeby to w wakacje nastąpiło. Ino nie chce mi się jej odwozić. Na targ się nie wybrałam, chociaż owoce przydałoby się kupić... Najchętniej zapaliłabym w kominku (tak dla atmosfery, bo w domu zimno nie jest) i zapadłabym w letarg z książką na worku sako. A tu tyyyyle trzeba zrobić...

[EZS]

Ewa, nie wiem, co Cię interesuje, co już widziałaś. .

Nic nie widziałam. To znaczy Balice i dworzec PKP/PKS

Pójdę na Wawel - to jest w programie oficjalnym. A tak poza tym będę miała do spędzenia pewnie tylko wieczory i to nie wszystkie.

Czy warto się wybrać na Kazimierz?

Co jest najstarsze w mieście?

macie operetkę? A bilety da się kupić na miejscu? (W Łodzi to trzeba na trzy tygodnie naprzód)..

A już sprawdziłam, działa na pół gwizdka i nic w czasie mojego pobytu...

 

Chyba zawracam głowę, ja o Łodzi pewnie też bym nie za wiele powiedziała...

Edytowane 31 Sierpnia 2010 przez EZS