Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ta odległa parafraza kojarzy mi się w jakiś sposób z Kubusiem Puchatkiem. Niestety, orginału nie pamiętam, mam jednak "wrazenie" że to znam :)

też nie lubię burz. Choć zwykle w takim wypadku uciekałam DO samochodu a nie Z samochodu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsia, i co? Doleciałaś? A może miotła zaszwankowała?

 

Ewa, dobry trop! A ja myślałam, że zbyt odległa parafraza! Zanim podam cytat w oryginale (tzn. w klasycznym i dla mnie jedynie słusznym tłumaczeniu Ireny Tuwim), dam szansę innym.

W czasie burzy też uciekam do samochodu, ale tamte były tak solidne, że wolałam też, żeby i ten samochód uciekł przed nimi pod dach. No bo naprawdę nie byłam pewna, czy w razie uderzenia w niego albo tuż obok ta cala elektronika w nim nie zwariuje. :confused:

 

Wusia, a jakoś tak mnie natchnienie dopadło i dobrze mi się pisało. Jazda naprawdę była niezła - kilkaset kilometrów burz! Od Rygi po Tallin, a jak się później dowiedzieliśmy, na Litwie też grzmiało tej nocy. Fajnie się wspomina, ale wtedy miałam ciepło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od razu widać kto nie czyta:lol2:

 

...ja przyznaję bez bicia (pałkami) ... wcześniej nie czytałem :(

 

... nie dlatego, żebym nie chciał poczytać ... po prostu nie zauważałem do teraz wojażowego linka u Agduś .. szczerze mówiąc nawet nie wiem od kiedy istnieje :(

 

...czytając, przypomniałem sobie dawne czasy jak Agduś pisałaś powieść, której głównymi bohaterami byli forumowicze ...

 

.... i jak zwykle czyta się jak dobrą książkę ...

 

... chociaż przeżyć nie zazdroszczę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to "nie zazdrościsz"? No może ta ostatnio opisana noc do najprzyjemniejszych nie należała, ale to, co opisałam wcześniej i to, co opiszę niedługo (a piękne estońskie krajobrazy dopiero przede mną) przeca same przyjemności były! Nawet gdyby nikt nie czytał, to bym sobie pisała, póki pamiętam. Fajnie się wspomina te wakacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doleciec to ja doleciałam i nawet przeczytrałam, ale pisanie to już nie wyszło w komentach blogowych. :mad:

W każdym razie miałam natychmiast to samo skojarzenie, co Ewa, nie pamietam, ale chodziło o to, że im bardziej Kubuś (chyba...) zaglądał/szukał, tym bardziej szukanej rzeczy tam nie było - jakoś tak to szło.

Kiedyś wracaliśmy od Krakowa do nas - przez 200 km waliło jak w kaczy kuper, też już pietra miałam, ale jak stanąć na autostradzie???

To dopiero byłoby niebezpieczne!

 

No widzisz, jak dobrze, że Ci bloga podpowiedziałam - wiedziałam, że Ci się spodoba własna przestrzeń w sieci! :cool:

No i poza tym ma się własny darmowy serwer do zdjęć.

Robię jakby nowy wpis, wrzucam tam zdjęcia, zostawiam jako niepublikowany ale zapisany i - już można kopiować adresy zdjęć i wrzucać na fm. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś, jak to "ile"? Tylko jeden przybył - do wojaży wakacyjnych. Zdjęć mi się jakoś tak narobiło, a na forum wkleja się powoli i opornie, więc Depsia podpowiedziała, coby bloga założyć i tam pokazać. A że każde zdjęcie komentarza wymaga, a ja krótko nie umiem, to wyszedł blog.

 

Depsia, pewnie, że dobrze mi podpowiedziałaś. Na razie skupiam się na pisaniu i wklejaniu i zupełnie się nie łapię, jak coś więcej tam zrobić, coby było bardziej swojsko. A co do wklejania zdjęć, to trzeba niepublikowany wpis robić? Nie wystarczy zacząć normalnie wklejać zdjęcie do zwykłego publikowanego wpisu, a potem, kiedy ono juz jest w albumie, nie wklejać go do wpisu? Teraz będzie więcej zdjęć, bo Z Estonii chyba mam najwięcej. Rrrany, jak tam pięknie jest!

Na polskiej autostradzie to na pewno lepiej nie stawać, ale na litewskiej byłoby to już możliwe. Bo tam na autostradzie są przystanki autobusowe z zatoczkami i normalne skrzyżowania z drogami podrzędnymi.

 

No dobra, Depsia już prawie podała ten cytat: "Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było." Podałam z pamięci, więc nie dam sobie ręki uciąć czy dokładnie. To jeden z moich ulubionych - taki jest wbrew pozorom logiczny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wolnej chwili kliknij sobie po kolei te zakładeczki z boku, jak jesteś w kokpicie, na zakładce Wygląd jest sporo ciekawych rzeczy, skórki, widżety (to powinno się nazywać gadżety) i jeszcze parę innych. Najlepiej to cos zrobić i na karcie obok mieć otwartego bloga, odświeżyć po operacji i zobaczyć, co się zmieniło.

Ja wolę mieć te inne zdjęcia w kupie, dlatego robie po prostu szkic wpisu, tam są same różne zdjęcia i potem nie publikuję tego.

Podpowiem Ci, że najlepiej adres zdjęcia skopiowac w trakcie wklejania, jak jest juz wrzucone do biblioteki, ale widzisz miniaturkę i adres fotki, bo inaczej to trzeba robić obok podgląd tego wpisu, dopiero kliknąc prawą myszą i kopiować adres fotki.

Uff!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a jednak o tę klatkę chodzi ;) Naprawdę! :yes:

Dobrze, że gadamy przez klawiaturę - właśnie zakleiłam się miodkiem tureckim i gęby nie mogę otworzyć, żeby zębów sobie nie powyrywać. Swoją drogą, to ten miodek może smakować tylko raz do roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...