Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[braza]

Możesz spokojnie zapewnić Małgo, że w życiu nie odważę się powiedzieć do Niej "Mała" .... w życiu!!!!

 

Jestem jestem ....zagrożony gatunek (czyt.: Yeti) gościłam u się

[wu]

DPS-ia o tym laptopie to do mnie było;)

[DPS]

O tym laptopie to do wszystkich, którzy mają komputer starszy niż 8 lat!

[wu]

nowy komputer tak laptop po moim trupie;)

[DPS]

Wuska, Ty nie umieraj, bo nie ma za co...

[jamles]

........ laptop po moim trupie;)

we dwoje będzie ....... raźniej

[wu]

Lesiu na Ciebie zawsze liczyć można;)

[braza]

Wuśka, ale Ty chytrus jesteś

[AgaJeżyk]

nowy komputer tak laptop po moim trupie;)

 

 

Te ...a co ciebie sie znowu u laptoka nie podoba ?

 

[wu]

Brazula ale czemu tak mówisz:(

 

Jeżu laptopek jest bleeeeeeeeeee:lol2: no nie lubię i tela;)

[AgaJeżyk]

Jeżu laptopek jest bleeeeeeeeeee:lol2: no nie lubię i tela;)

 

Oj Wuśka ...Wuśka ...teraz to ja wiem dlaczego ty siem nie gzisz ...

 

...ty kompletnie ...stacjonarna jesteś !

 

[DPS]

No masz - a ja kocham mój laptopek, jest najlepszy i najmilszy na świecie!

[Agduś]

Zabieganam ostatnio była i stęskniłam się za Wami. Ja nie rozumiem, jak Braza może wytrzymać teraz po kilka i więcej dni bez foruma!

Pogodę mamy dzisiaj okropną! Ciepło się niby zrobiło, ale deszcz ciapie i w sumie bardziej dzisiaj zmarzłam podczas zakupów na targu niż w niedzielę podczas spaceru po polach, chociaż wtedy było -15, a dzisiaj +4.

 

Bałwanica topnieje w deszczu, nos jej juz odpadł. Biedaczka...

 

Przekażę Małgosi wyrazy uznania, kiedy wróci z przedszkola.

 

Magda przeziębiona siedzi od kilku dni w domu. Cała szczęśliwa! Woziłam ą tylko do szkoły muzycznej na lekcje fortepianu, bo wczoraj mieli pierwszy koncert zwany, nie wiedzieć czemu, "audycją". Magda była zestresowana i stremowana do granic możliwości. Na całe szczęście zagrała świetnie, nie pomyliła się i trzymała tempo. Bałam się, że jeżeli jej coś nie wyjdzie przy pierwszym występie, to później nie wyjdzie przed publiczność.

 

Depsiu, to i do mnie pisałaś - nasz komp wiekowy jest i nie ma sensu mu niczego dokładać. Jedyne, co go jeszcze czeka, to sformatowanie, coby pamięci trochę odzyskał i zostawienie dzieciom do grania i błądzenia po necie. Na szczęście one nie używają jakichś specjalnie wymagających gier, więc ten im wystarczy.

Wusia, w pełni podzielam Twoje zdanie na temat komputerów i laptopków, ale, jeżeli kiedyś cud się zdarzy (finansowy), to nabędę laptopka. Mimo wszystko ma pewne zalety, chociaż na razie, jeżeli mam wybór pomiędzy staruszkiem stacjonarnym a tatitopkiem, to najczęściej wybieram staruszka. Tatitopek jest ak cudze mieszkanie - może i lepsze, ładniejsze, bardzie funkcjonalne niż moje, ale nie po mojemu urządzone.

 

Depsiu, mnie się nie chce zmniejszać zdjęć i wrzucam na bloga takie wielkie. Wchodzą nawet. A IS ma taką fajną funkcję, że zaznaczam ptaszkiem jedno okienko i już wszystkie hostingowane zdjęcia są zmniejszane do wymiarów wymaganych przez forumy. I za to go lubię.

[DPS]

Ha, kochana, pewnie jakbym miała takie łącze jak Twoje to tez bym tak robiła ze zdjęciami, a tak - muszę zmniejszać przed wrzuceniem gdziekolwiek, ze względu na nędzę łącza.

E, przywykłam już.

Teraz zimą, to gdyby nie net, to chyba umarłabym czasem z nudów.

Bardzo lubię po blogach się pętać, podglądać jakie fajne rzeczy dziewczyny robią, czasem sama coś prostego zrobię...

A na święta i tak muszę mieć bardzo czerwono, zielono, granatowo, złoto i srebrnie.

Nijak nie czułabym świąt, gdybym tylko te cudeńka szyte miała za ozdobę.

One śliczne są, te skrzaciki, serduszka i różne domki - ale nie są TAKIE świateczne, błyszczące i świecące.

No sroka jestem, wiem.

[braza]

Ja też nie wiem, jak mogę bez Was wytrzymać ... no nie wiem i już ...

 

Wuśka, no jak to dlaczego chytrus ... laptopka nie chcesz kupić, nawet ginąć chcesz za to!!!!

[jamles]

........ - muszę zmniejszać ..........

specjalistko, powiedz mi czemu Irfan mi po resize zmienia zdjęcia na czarno-białe

znaczy się w domu mi zmienia, a w robocie nie ...... co zahaczyć, albo odhaczyć

[DPS]

Lesiu, no bo nie cza używać resize, tylko przetwarzanie wsadowe. Siódma opcja od góry, ze skrótem B, w menu Plik.

Pojawia się okno dialogowe z opcjami, pamiętaj, żeby ustawić ostrość na jakieś 50% przynajmniej.

A w tym Zmień rozmiar - może trzeba sprawdzić w metodach, opcje po prawej na dole w oknie dialogowym.

Generalnie to nie bardzo wiem, czemu tak dziwnie robi - a jak robisz obrazku coś innego, np. jakieś efekty artystyczne, wyostrzanie czy coś innego, też tak się dzieje?

I nie wyzywać mnie tu od specjalistek, bo nie pomogę za taką zniewagę!

[EZS]

Ha,

Nijak nie czułabym świąt, gdybym tylko te cudeńka szyte miała za ozdobę.

One śliczne są, te skrzaciki, serduszka i różne domki - ale nie są TAKIE świateczne, błyszczące i świecące.

No sroka jestem, wiem.

witam srokę, ja też

oglądam wątek święta w domu i tak sobie myślę - może elegancko, ale święta nie są dla elegancji a dla dzieci. Dla każdego dziecka w nas. U mnie musi być złoto i pstrokato. I dużo światełek.

Już się na domu świecą

[EZS]

chociaż na razie, jeżeli mam wybór pomiędzy staruszkiem stacjonarnym a tatitopkiem, to najczęściej wybieram staruszka. Tatitopek jest ak cudze mieszkanie - może i lepsze, ładniejsze, bardzie funkcjonalne niż moje, ale nie po mojemu urządzone.

 

.

teraz się wszystko spersonalizowalo. komórka, komputer. Stały się jednoosobowe. Jak kupowałam sobie laptopa, to mój małą, naczelny elektronik domowy, nawet nie wiedział, jaki model biorę. Bo to mój komp i dla mnie i mnie ma pasować.

[DPS]

witam srokę, ja też

oglądam wątek święta w domu i tak sobie myślę - może elegancko, ale święta nie są dla elegancji a dla dzieci. Dla każdego dziecka w nas. U mnie musi być złoto i pstrokato. I dużo światełek.

Już się na domu świecą

 

Oooo, święte słowa!

Z ust mi to wyjęłas, kochana, no jakie to święta, jak nie ma pstrokato (najbardziej to czerwono, zielono, granatowo) i błyszcząco, świecąco?

U mnie już w niektórych oknach jest (tych umytych).