Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Depsiu, Andrzeja tak łatwo nie obudzisz. Spoko!

Wusia, do mnie możesz przyłazić. Skoro będąc u Ciebie się nie zaraziłam...

 

Wczoraj pocięłam większość materiałów na narzutę. Doszłam do wniosku, że mi różowego brakuje, więc dzisiaj wsiadłam w autosa (z własnej i nieprzymuszonej woli!) i pojechałam na plac targowy, bo tam są trzy ciucharnie i dwa sklepy z materiałami. W jednym znalazłam resztkę zasłonowego w kolorze sinawym, a w ostatniej ciucharni różowe spodnie za 2 zł i zazdroskę w kwiatki również za 2 zł (przy okazji bluzkę dla Madzi i sukienkę dla Małgo). Spodnie już pocięłam na kwadraciki i z tych małych zaczęłam zszywać duże.

 

Jaki fajny ten nasz królik! Takie pocieszne stworzenie! A jaki mądry!! No mówię Wam!

 

Wero zaczęła malować nowe koty. Andrzej wczoraj pobiegał po Krakowie i znalazł w miarę tanie blejtramy, ja kupiłam dzisiaj farby, a Młoda maluje. A bratanica postanowiła dać na licytację własnoręcznie narysowany akt i jeszcze ma dostać od koleżanki jakieś prace. Wero pewnie dzisiaj nie skończy, ale może wystawię te pozostałe prace (zależy o której wrócą z pokazu mody w szkole bratanicy).

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów żadnych gości... Buuu!

 

Tymczasem pozszywałam 20 kwadratów (mniej więcej), każdy z czterech kwadracików (ponieważ kwadraciki są w ośmiu kolorach, niektórych więcej, innych mniej - zależy ile materiału miałam - to kwadraty są różne). Następnie zaczęłam szyć pasy - na razie po 9 kwadratów w każdym. Miało być po 10, ale policzyłam, że za długa narzuta by wyszła.Na zmianę - jeden kwadrat zszywany z czterech i jeden wycięty w całości z materiału przewodniego w różyczki. Będą cztery takie pasy, potem zszyję je w prostokąt 9x4 i obszyję odpowiedniej szerokości ramką.

 

Koleżanka bratanicy nie przyniosła obiecanych prac, więc mam tylko jeden akt na aukcję. Muszę wkleić zdjęcie. Jakoś niemrawo idzie - mało fantów chyba albo co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyszłam w odwiedziny :)

U ciebie trwa produkcja narzut a u mnie ikony. Młoda ma zrobić do szkoły, właściwie to miała zrobić w ferie i oczywiście jakoś jej minęło. Jak na razie nieźle jej idzie, twarz już gotowa i nawet wprawiła mnie w podziw. Ale otwarta jest sprawa zabezpieczenia - czy mogę pociągnąć potem deskę lakierem do podłogi? Bo nie mam innego a tak mi się nie chce jutro nigdzie jechać .....

Wieje jak... całą noc dachowki szczękały zębami, ale żadna nie odleciała na razie. Pies ma problem - nerwowy jest, na górze stukają dachówki a na dole świszcze wiatr w przewodach kominowych. Nie wie, gdzie ma się umościć ;) Przyznam, że j ja sie kilka razy obudziłam w nocy. Lubię taki wiatr ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieje to prawda! Moja psuka ma zajęcie, bo jedna okiennica co i rusz tłucze się wte i wewte robiąc sporo hałasu, w wyniku tegoż psucz rzuca się z okropnym szczekiem do obrony domu. Ja też mam zajęcie w związku z tym ... próbuję utrzymywać nerwy na wodzy podczas tego szczekania ...

 

Odwiedziłam....:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odwiedziny!

 

Depsiu, naprawdę niczego ciekawego do pokazania nie mam, ale skoro się tak upierasz, to strzelę jakieś fotki szmatom (ale temat!).

 

Ewa, wszystko zależy zapewne od tego, jaką farbą maluje i jaki ten lakier masz. Jeżeli farba będzie dobrze wyschnięta, to chyba nic się nie powinno stać,a le mogę zapytać rano speca od lakierów czyli małża. Teraz zapewne już śpi snem sprawiedliwego. Zasłużył - skończył gładzie w naszej łazience. Można będzie malować. A na meble to jeszcze poczekamy... Znów przyszła pora na wymianę czegoś w samochodzie... Czy mnie się wydaje, że jakoś więcej części ma ten samochód, czy co?

 

PS. Ja nie lubię TAKIEGO wiatru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno ma więcej, przecie wiekszy jest... :rolleyes:

 

No to jak są gładzie, to jest duży postęp!

Powinnaś jakies fotki z domu porobic do dziennika, zwłaszcza z pokoju Wero, pomalowany, posprzątany - ho ho! ;)

No i teraz będzie jeszcze Wasza łazienka, same dobre zmiany!

 

A co robi królik, że taki kochany i mądry?

Ja wiem, że nosem rusza i pierwszy zaczyna, a poza tym? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wusia, ja nie wiem, o co Ci chodzi!

 

Depsiu, "posprzątany" to rzecz względna. Jest o niebo lepiej niż było, ale nie znając przeszłości można by powiedzieć, że panuje tam bałagan. Taki zwykły. Pomalowane jest za książkami tylko. Najgorsze jest to, że trzeba położyć gładź na suficie i skosie, a to się kurzy okropnie. Dopiero potem można będzie pomalować. U nas zresztą też.

W naszej łazience ściany już są gotowe do malowania. Pewnie po feriach się za to wezmę, bo łazienka malutka i szybko powinno pójść.

Królik jest kochany, bo oswojony, daje się miziać, sam podchodzi, śmiesznie kica po pokoju i rusza noskiem. A co powinien pierwszy zaczynać?

 

Fotoreportaż z szycia będzie zaraz, ale zanim się zdjęcia na IS załadują, to ja sobie jeszcze po komentach poskaczę.

 

PS Zapomniałam napisać, że są nowe zdjęcia w blogu.

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img651.imageshack.us/img651/2091/dsc0083jz.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Następne wlazło. IS zgłupiał i nie pokazuje mi opcji wkładania zdjęć stadami. Muszę po jednym, a to trwa... No i biegam wciąż od komentów do IS i z powrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz, czekam i czekam i nic...

Musi ten IS okropnie wolno chodzić.

 

A o króliku było u melchiora Wańkowicza.

Opowiadał, jak kresowi pieniacze poszli do sądu, bo pies jednego zagryzł królika drugiego.

Własciciel psa tłumaczył się:

- Wysoki Sądzie, to królika wina była, bo pierwszy zaczynał!

- Jak to? - zdumiał sie sędzia.

- Nosem ruszał, o tak!!!

I udatnie zademonstrował królicze zaczepki.

 

Wychodzi na to, że i Wasz królik pierwszy zaczyna. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wusia, nasze rude duże nie miało okazji poznać z bliska. Pewnie by nie skojarzyła go z jedzeniem, bo do psich chrupek niepodobny, ale mogłaby zrobić krzywdę z racji wielkości swojej.

 

Depsia, jeszcze chwilę. Właśnie udało mi się odzyskać opcję wklejani po kilka zdjęć i włażą powoli. Okazało się, że ta opcja jest dostępna po zmianie języka strony na polski! Nie zmieniałam, bo i po angielsku umiałam pojąć, o co chodzi. Zmieniłam tak z głupia frant i nagle pojawił się guziczek do wrzucania kilku zdjęć! Czemu tak, to ja nie wiem. Lecę sprawdzić - może już są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...