Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Znaczy naczynie na sól i wieszaczek? Dobra, zrobię im zdjęcia, kiedy podszyję wreszcie narzutę. Wczoraj odkopywałam dom po feriach - rrrrany, jaki bałagan tu był. A wieczorem weszłam do pokoju dziecięcia, który to wspólnie z nim sprzątałam kilka godzin wcześniej i trafił mnie imponujący szlag!

Pierniczę - dzisiaj nie sprzątam! Idę szyć!

 

A do popołudnia muszę wymyślić, co chcę właściwie zrobić ze ścianami w naszej łazience. No bo są już pomalowane na granatowo (i niech nikt nie śmie nazwać tego koloru inaczej!), ale to dla mnie za mało. Miał być kiedyś efekt wody, który znalazłam na zdjęciu w jakiejś gazecie. Niestety nie udało mi się wpaść na pomysł, jak się ten efekt osiąga. No i mamy teraz granat. Płytki na podłodze mają prawie taki sam kolor, ale też i jakieś jakby przecierki ciemniejsze w rogach. Zastanawiam się, czy tego nie powtórzyć na ścianach. Jeżeli tak, to jak? W rogach pomieszczenia, czy w romby jak na podłodze? Najgorsze, że nie mam dużo czasu, bo małż się niecierpliwi, chce taśmy malarskie zrywać i porządek robić. A i tak końca nie widać, bo jeszcze drzwi do szafy i szafki pod umywalką, jeszcze słupek z szufladami między rzeczoną szafką a ścianą i mała wisząca szafeczka - witrynka na kosmetyki w rogu.

I wcale wbrew obawom nie zrobiło się ciemno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wusia, ale to był efekt światła na falach, a nie płynącej wody. Jakby tak chciało mi się kiedyś znaleźć to zdjęcie i je zeskanować, to bym pokazała. Ale mi się nie chce.

W ogóle nic mi się nie chce. Wczoraj zaliczyłam potężnego agresywnego doła i byłam niebezpieczna dla otoczenia. Otoczenie chyba się trochę przestraszyło, ale nie na długo. Mnie przeszło nieco, ale się czai, otoczeniu przeszło jeszcze szybciej i zaliczyło szlaban (jedno otoczenie) na Fineasza i Ferba (wraz z Pepe Panem Dziobakiem).

A'propos, to Pepe Pan Królik nas uwodzi. Andrzeja nie, co świadczy o jego orientacji seksualnej (Królika, nie Andrzeja).

Jedynym sensem mojego istnienia jest sprzątanie, gotowanie, pranie i składanie prania - to leżało na dnie doła. I w dodatku maszyna do szycia nie chciała współpracować. Porządny dół ma dobre strony - Andrzej wczoraj przejrzał maszynę do razu i dzisiaj współpracowała - narzuta skończona, zaczęłam następne szycie.

Odkurzacz też nie współpracuje i czeka na przejrzenie od dawna. Może jakiegoś spektakularnego doła z odkurzaczem w tle zaliczyć?

 

Siapatka, potwierdzona skleroza ma swoje dobre strony - można "zapominać" o wielu rzeczach i ma się wymówkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaliczam doły z odkurzaczem od dawien dawna i zaliczać będę dalej, bo ... no bo tak i już.! Kolejne doły ścielą się pod moimi nóżkami w ilościach o wiele za dużych jak na moje wymagania a nawet ostatnio szlabanów młodej dawać nie mogę bo jakaś taka dziwnie grzeczna jest i do tego chora. No i kolejny dół...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam lepiej - z trzech córek zawsze któraś będzie wystarczająco niegrzeczna, żeby jej wlepić szlaban.

Do braku odkurzacza właściwie się przyzwyczaiłam i z filozoficznym spokojem zaliczam rundy na miotle po domu. Od kiedy jednak mamy te pierzaste cholery, które wiecznie gubią piórka, to marzę o porządnym odkurzaczu. No bo te pieprzone piórka nie dają się zamieść!!! Lata to ścierwo po całym pokoju, machnę miotłą i już mam je w drugim kącie, zmieść na kupkę się nie da - no mówię Ci - ćwiczenie cierpliwości w klasztorze Szaolin to pikuś w porównaniu z zamiataniem pierza. A mój pieprzony odkurzacz wyje jak dusza potępiona, zagłusza myśli, i... nie potrafi cholera jedna nawet piórek wciągnąć!!! Pusty zbiornik ma, a lampka zapchania się świeci (rura drożna - sprawdzałam). A chciałam taki fajny, malutki, to nie! Ma być tradycyjny! DUPA!!! (Sorki bardzo, ale ten dół był z rodzaju bluzgających i tak mi trochę zostało...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

centralny było zrobić

 

 

Proszę mnie nie wq...ć! Za co???!!! Zresztą, gdybym miała nagle skądś na takie ustrojstwo, to i tak znalazłabym 100 lepszych pomysłów na wydanie tej kasy. Wystarczy mi mały zgrabny odkurzaczyk do piórek. Resztę domu mogę omieść tradycyjnie.

 

Albo taki, co to sam po domu jeździ i odkurza! Przy nim to niech się centralny schowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja się nie wzbogacę na tyle, żeby sobie jednostkę kupić. Nawet, gdybym miała instalację w ścianie. Naprawdę wolę jechać na wakacje. A poza tym, to takie cudo, które samo jeździ i sprząta kosztuje chyba nawet mniej (a na pewno za parę lat będzie) niż cała instalacja centralnego. No i taki odkurzacz, to naprawdę jest coś - jedyne, co trzeba, to opróżnić go od czasu do czasu! Dla mnie bomba! Pewnie zresztą wymyślą niedługo takiego, co to podjedzie do kosza i sam śmieci z siebie wypluje.

 

O takim myślę:

http://www.robzone.pl/roomy-gold

 

Poczytaj:

Dzięki swojemu technologicznemu zaawansowaniu Roomy Gold wyposażony został w cały szereg trybów sprzątania, które można zaprogramować lub też można można skorzystać z trybu automatycznego. Za pomocą stacji ładowania można zaprogramować robota na cały tydzień z góry, by w określonym momencie włączył się, posprzątał i z powrotem zaparkował i ładował się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...