Agduś 15.03.2011 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 A duży ten odkurzacz masz? Zmieszczą się wszystkie?Kurczę, nigdzie dzisiaj nie zadzwoniłam, bo nie miałam czasu kompa włączyć. Teraz sobie znajdę numery i jutro zadzwonię.Zakwasy mi przechodzą więc jutro może wezmę się znów za ogródek. Tylko kiedy, skoro Magda wcześniej kończy, potem ma fortepian, obiad, odebrać Małgo i koleżąnkę, zaweiźć je na basen... Wracam wieczorem... Eeee, nic nie zrobię w ogródku! Może chociaż w domu kwiatki przesadzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.03.2011 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Nie wiem, czy się zmieszczą wszystkie, toż ich od jasnej ch.... jest! Ale wejdzie sporo, pokaźne to pudło, po Zelmerze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2011 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Ja tam przyjmę każdą ilość. Może w miejscowości oddalonej o 9 kilometrów sprzedają lodówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.03.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 agduś, koszta przesyłki zjedzą wszystko, taniej wyjdzie iść do ogrodnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2011 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 W zeszłym roku to było około 30 zł. Za tyle dużo u ogrodnika nie kupię. A już na pewno nie duże rośliny w takiej ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.03.2011 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 za pudlo po lodówce???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2011 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 W UPC 40 zł za paczkę do 17 kg. W "Maxipaczce" 20 zł za paczkę do 30 kg. Inni nie chwalą się cennikami, albo mają je w formatach, które jakoś nie chciały mi się otworzyć. A lodówek nie pakują w pudła tylko w styropian i folię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 O matko, z tymi pudłami... Ja tam zwykle trafiam bez pudła, więc niekumata w temacie jestem. Boli mnie od chodzenia. Doopa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.03.2011 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 To jak Ty chodziłaś? Na doopie? A może Cię kto kopał, żebyś szła dalej? Pooowiedz! Bo moja wyobraźnia działa na najwyższych obrotach. Ino za skarby nie mogę sobie wyobrazić Anioła jako kopiącego Cię gnębiciela. Pudło to niezła rzecz. Chyba, że to, które nam grozi (znaczy Grupie Milionów Dziesięciu - czy jakoś tak). Na razie ustaliłyśmy, że wobec niezrozumiałych oporów firm kurierskich przed przewożeniem roślin, kłącza pójdą jako "wykarczowane korzenie używane do wyrobu oryginalnych ozdób". Skoro domowa szynka mogła zostać skutecznie przesłana jako "ozdoby z drewna egzotycznego", to kłącza jako korzenie tym bardziej powinny. Bliższe to prawdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.03.2011 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Otóż - okazuje się, że bez doopy nie da się chodzić! Próbowałam bardzo, mając nadzieję, że rzeczona doopa nie będzie mnie wtedy gnębiła swoim bólem. No nie da się! Zrezygnowana, używam doopy dalej. Żyję nadzieją, że odchudzę się bananami, wg Ewczynej diety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.03.2011 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Rzeczona doopa pewnie porządzić sobie chciała, na co nierzecona głowa absolutnie pozwolić nie mogła i masz efekt!! Przyszły tydzień będzie stanowił tło dla mojej ciężkiej harówy, jaką jest karczowanie korzeni w celu wykonania z nich oryginalnych ozdób!!! Ale będzie ciekawie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.03.2011 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ziemia jest rozmarznięta tylko z wierzchu. Dwadzieścia centymetrów głębiej zmarzlina (mam nadzieję, że nie wieczna). Nie wiem, czy karcze na ozdoby dadzą się wykopać i wkopać. Tym bardziej, że w sobotę, kiedy to miałam wykopać dziurę i wymienić ziemię specjalnie dla tychże, ma u nas być śnieżyca! Wogle mi się to nie podoba! Wogle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.03.2011 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 To ja się na razie nie nastawiam za bardzo na ciężką harówkę. Daj znać jak będziesz gotowa. Może być nawet w niedzielę, to w poniedziałek rozpocznę zaharowywanie się na śmierć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.03.2011 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Ja tam mogę być gotowa, ale jeżeli ziemia zmarznięta, to nie wykopiesz. Ja mam Andrzeja, więc dziurę jakoś wykopie... Jakoś zeszliśmy z doopy Depsi, a mnie wciąż zastanawia, dlaczego rzeczona doopa boli? Kto ją skopał? I dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.03.2011 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Próbowałam to wyjaśnić powyżej: rzeczona doopa skopana została przez głowę, bo próbowała rzadzić!! Jak się na coś wkur... to wykopię!!!! Tylko na co by tu .... No nic, pomyślę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.03.2011 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Gdybym chciała Cię pogonić, to zadzwonię do Twojej Młodej i jakoś z nią to załatwię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.03.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 Oooooo, moja Młoda ma niemożebny talent, podobnie jak Twoja Pierworodna!!! Ale przez weekend Jej nie będzie, jedzie do Perły. Wraca dopiero w poniedziałek po południu, mają jakiś tam dzień wiosny a Ona woli w Perle posiedzieć to niech siedzi. Trochę odsapnę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.03.2011 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 A ja tylko sapać mogę... Od jakiegoś czasu nawet budząc się w poniedziałek rano nie myślę sobie "o q... znów poniedziałek i cały tydzień wstawania...", bo wiem, że zaraz będzie czwartek. Pozostałe dni nikną mi gdzieś... Naprawdę! Niezmiennie jestem szczerze zdziwiona w środę wieczorem, że jutro już czwartek a nie wtorek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.03.2011 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 To chyba pozytywne zjawisko, skoro tak szybko mija Ci tydzień... Ja niezmiennie jestem szczerze zniesmaczona, że znowu muszę tyłek ruszać o tak wrednej porze!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.03.2011 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 No mnie też to specjalnie nie cieszy, ale czas tak zapie...la, że nie zdążam zauważyć. O cholera, prania nie powiesiłam, kiśnie w pralce... No nie wyrabiam się! Od rana do wieczora zasuwam i się nie wyrabiam! Dzisiaj nie przypilnowałam Magdy, żeby poćwiczyła, ale nie miałam kiedy! Zebranie w przedszkolu doszło do normalnych zajęć. I z Małgo musiałam poćwiczyć, bo jutro jadą na konkurs francuski. "Champs Élysées " będą śpiewały. Dziewczynki nauczyły się trzech zwrotek i refrenu na pamięć w języku, którego nie znają. Nawet fajnie im idzie - słyszałam próbę. Jutro musi być w przedszkolu o 7.30. Nie wiem, jak to zrobić, bo normalnie wyjście o 7.30 nie zawsze nam się udaje...Pier...na pralka nie odwirowała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.