dominikams 25.07.2006 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Agduś, pozwól że przywrócę temat budowania, bo widze, że dyskusja zeszła na inne Ile czasu murowali u ciebie do stropu? Ile poszło transportów bloczków (zastanawiam się, czy dwa wystarczą , w sumie ma być 4 i pół (tzn. ten ostatni w połowie tylko załadowany). Aha, ile osób w ekipie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.07.2006 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 10 kwietnia koparka wbiła się pierwszy raz w ziemię, 17 maja strop został wylany. Ekipy były de facto dwie - pierwsza robiła szalunki i zbrojenia, druga murowała. Liczyły po 4 osoby (czasem były 3, czasem 5). Nie wiem, czy to Ci coś powie, bo przecież wszystko zależy od tylu czynników, że trudno porównywać dwa domy.Co do transportów, to niestety nie mogę nic pewnego powiedzieć. Nie odbierałam ich, bo materiały zamawiał Kierbud na firmę, my tylko podejmowaliśmy ostateczną decyzję, co do ich rodzaju i miejsca zakupu. Sama widziałam tylko rozładowywanie jednego transportu (to był akurat drugi z kolei). Zresztą przecież wcale nie musisz potrzebować takiej samej ilości bloczków, co my. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 25.07.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Agdus jeeszcze proponuje dostawic zmianę tekstów źródłowych z lipy z czarnolasu na palme z czarnolasu bo nikt nie bedzie rozumiał co to lipa... uśmialiśmy się z twojej wizji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 28.07.2006 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Agduś jak przeczytałam Twój ostatni post to stwierdziłam że faktycznie upały mają wpływ na całe nasze życie. Na nasze szare komórki, na nasze kończyny górne i dolne, które się nie chcą poruszać jak jest tak gorąco. Niedobrze będzie z nami i naszymi budowami jak tak dalej będzie świecić to słońce.Tylko dzieciakom ta zielona i gorąca woda w jeziorze nie przeszkadza. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.07.2006 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Mnie też nie przeszkadza! Włażę do niej nie zważając na ten dziwny kolorek, bo, mimo wszystko, jest chłodniejsza od powietrza. Wypływam tam, gdzie głębiej, i sięgam jak najgłębiej, bo tam woda jest zimna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 31.07.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Lubie zagladac do tego dziennika , bo Niepolomice to moja ulubiona podkrakowska miejscowosc. Czesto tam jezdzilem na rowerku ....Nawet chcialem wybudowac dom w okolicy ale w koncu wybudowalem z drugej strony Krakowa. Teraz mam blizej do Puszczy Dulowskiej:)Puszcza Niepolomicka to rozlegly kompleks lesny , w ktorym ... zyje duzo dzieciolow. Widzialem tam nawet dzieciola trojpalczastego ,a rzadki to ptak.I wlasnie z powodu tych ptakow (dzieciolow , kowalikow ...) postanowilem wpisac sie do komentarzy.Agdus pytasz jaki gruby styropian. Sam mam rowniez styropian , ale gdybym budowal sie pod puszcza rozwazylbym welne. Slyszalem bowiem , ze w styropianie ptaki moga w poszukiwaniu robaczkow wydziobywac dziury.Jesli chodzi o grubosc ocieplenia to jestem za 20cm warstwa , choc sam mam 15cm.Pozdrawiam i przepraszam jesli swoim postem wprowadzilem troszke zamieszania , ale mysle ze warto chociaz zglebic temat "ptaki , dziury i styropian":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.08.2006 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 To my odwrotnie: najpierw planowaliśmy właśnie kupno domu z drugiej strony Krakowa, a w końcu zdecydowaliśmy się na Niepołomice. Miło przeczytać, że te 20 cm to nie takie znowu szaleństwo. Z czego masz dom? A co do ptaków kujących, to na razie nie słyszałam od tubylców o takim problemie , a ocieplają się wszyscy styropianem na potęgę. Pospaceruję pod lasem i poszukam wzrokiem dziur w elewacjach ocieplonych domów. Mam nadzieję, że naszego domu sobie jakoś szczególnie nie upodobają. Może jakieś bardziej cywilizowane ptaki tu mamy? Ja przy domu widziałam tylko kowaliki. Dzięcioł tylko raz się tu zapuścił, a teraz mamy bliżej do puszczy niż po przeprowadzce. Faktem jest, że ptactwa tu dużo i po przeprowadzce musiałam wzbogacić swoją wiedzę na ich temat, żeby móc dzieciom odpowiadać na pytania: "jaki to ptak?". Atlas ptaków był jedną z nielicznych rozpakowanych od razu książek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 01.08.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Agduś ja będe miałą 15 cm styropianu ale lmabde która odpowiada 18 cm zwykłego.. i wcale nie uważam ze robie termos itp itd.. to ja będę płaciła za ogrzewanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 02.08.2006 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Agduś, 1) ścianki wewnętrzne oraz okna w otworach na okna - cieszymy się! 2) Enion ... to świnki-potworki-wstrętne, że użyję eufemizmu z dziecięcego pokoju rodem! Z tego co pamiętam - prąd załatawiałam w ubiegłym roku - można samemu (czytaj na własny koszt) wykonać projekt i zdobyć pozwolenie na budowę przyłącza, co przyspiesza do maksimum 6 miesięcy wykonanie instalacji przez Enion. nadal nie puszczam kciuków - tym razem w sprawie prądu... Pozdrawiam, j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 02.08.2006 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 o rany Agdus a ja amyślałam że to tylko mój ZEWT Pruszków takie numery z prądem robi to trzymam kciuki za twoja walke z ENEĄ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 02.08.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Agduś ja Ciebie rozumiem z tym prądem. U nas jest podobnie. Tyle, że my jakby coś to dopiero w przyszłym roku się wprowadzimy i oni nam w przyszłym podłączą, ale i tak trzeba naciskać. Natomiast u Was jest niewesoło Co teraz zrobicie. Przecież na pożyczonym prądzie czy na agregacie się nie da! Musicie walczyć i to ostro. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.08.2006 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Z tego co pamiętam - prąd załatawiałam w ubiegłym roku - można samemu (czytaj na własny koszt) wykonać projekt i zdobyć pozwolenie na budowę przyłącza, co przyspiesza do maksimum 6 miesięcy wykonanie instalacji przez Enion. nadal nie puszczam kciuków - tym razem w sprawie prądu... Pozdrawiam, j Tyle, że u nas to będzie projekt nie przyłącza dla jednego domu, ale całej instalacji dla osiedla. Tego nie zamierzamy im zafundować! Dzięki za kciuki. Na pewno pomogą! Natomiast u Was jest niewesoło Co teraz zrobicie. Przecież na pożyczonym prądzie czy na agregacie się nie da! Musicie walczyć i to ostro. Owszem, wesoło to mi nie jest. Przede wszystkim czekałam niecierpliwie na reakcję Andrzeja. Przeczytał ppismo i stwierdził: no to ja im teraz napiszę! I od razu zrobiło mi się trochę lepiej na duszy. Bo do tej pory to zawsze było tak: ja panikowłam, ze się nie da nic zrobić, że niektórzy ludzie i pewne instytucje sa nie do ruszenia, że w ogóle ciemna mogiła. W tym czasie na ten sam temat Andrzej mówił, że powalczy i wygra. I wbrew mojemu czarnowidztwu wygrywał. Tym razem też w głębi duszy panikuję, ale wierzę, że i to uda mu się załatwić. W końcu jeszcze całkiem niedawno nie było koło nas ani kawałka rury w ziemi, a teraz mamy hydrant i w dodatku ani złotówki nas to nie kosztowało. To już nawet, jeżeli trzeba będzie coś za jakąś tymczasową sieć zapłacić, jakoś to przełknę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 03.08.2006 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Ja też pożegnałam się jakiś czas temu z myślą o POŚ - u nas przeważyły względy techniczne - słab0-przepuszczalna glina, brak rowu do odprowadzania wody, a wody "spływającej" z wyżej położonych obszarów nadmiar (który i tak musimy zagospodarować). Kanalizacja za czas jakiś będzie - to jednak komfort nie myśleć o ściakach - czy ich nie za dużo czy aby nie za mało . Szambo konwencjonalne generuje koszty i konieczność pamiętania o wywózce. .. Niestety, bezobsługowy jest tylko czas, który sobie płynie i płynie ... I Enion jeszcze - przypomniałam sobie, że w Dzienniku pt. Początek (chyba Alfredy, oj, nie mam ci ja pamięci do nicków) opisana jest podobna sytuacja z prądem. Czy Wasze działania w.s. będą wspierać właściciele sąsiednich działek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 04.08.2006 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Czy Wasze działania w.s. będą wspierać właściciele sąsiednich działek? Możemy liczyć tylko na tych, którzy się juz budują, chociaż oni się aż tak jak my nie spieszą - niestety. Pozostali chyba sobie spokojnie poczekają, aż załatwimy wszystko i wtedy zaczną budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 04.08.2006 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Szkoda. Czasem okazuje się, że sąsiad bliższy lub dalszy jest wujkiem lub siostrą kogoś, kto dużo może albo zna kogoś kto dużo może .... Zwłaszcza w małym miasteczku, gdzie jak wiadomo, wszyscy, wszystko i wszystkich...Po za tym z doświadczenia i z lektury dzienników budów wynika, że "w kupie siła". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.08.2006 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Niestety ENION już nie jest w naszym małym miasteczku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 07.08.2006 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 Nie tak dawno dowiedzialem sie , ze mam wieksze szambo niz myslalem.15m3 , zbiornik metalowy , calosc lacznie z wkopaniem w ziemie kosztowala ok 3500zl. Robila to firma z Krzeszowic lub okolicy.Za rok , dwa tez ma byc u mnie kanalizacja , wtedy szambo wykorzystam do magazynowania wody , ktorej okresowo mam na dzialce zbyt duzo.A woda bedzie coraz drozsza , wiec mam nadzieje ze szybko zwroci mi sie ta inwestycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.08.2006 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Dzięki za podpowiedź. Może poszukamy, jeżeli bliżej niczego nie znajdziemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 22.08.2006 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Agduś, to pocieszające, że udało wam się powrócić do tematu oczyszczalni. Co do pc - to my już złożyliśmy zamówienie u pana Tomasza. Właśnie, żeby uniknąć podwyżki. W ogóle te podwyżki mnie dobijają - drożeje wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.08.2006 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 No to pan Tomasz teraz kosi! My też już posłaliśmy podpisaną umowę i dostaliśmy nasz egzemplarz podpisany przez niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.