Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wspaniały wiatr, cudownie wyje za oknem. Werwy mam tyle, że nawet mam ochotę pracować!

 

Agduś, ja nie wiem. Z jednej strony możesz myśleć z satysfakcją, że córki odprowadzone, zabezpieczone, przypilnowane. Z drugiej strony to taki kierat do dreptania, bo rodzina chętne akceptuje układ, że mama ma czas to o wszystko zadba. I wyjść z kieratu bardzo trudno, no bo jak, przecież wszystko stanie!... A tu po prostu - jakby mamy nie było w domu, to wszystkie panny musiały by coś robić. najstarsza odebrać najmłodszą z przedszkola, posprzątać i przypilnować resztę. I zwykle jakoś bywa. Powiem więcej - rośnie poczucie odpowiedzialności dzieci. Widziałaś to sama z okazji strajku, a ja przerobiłam w sobotę - do południa miałam wykład i wybyłam z domu, wracam - a tu posprzątane. Zwykle ja to robię w soboty, poganiając z oporami resztę. Mnie nie było- reszta pogoniła się sama :eek: Ale rozumiem, że cos za cos. No i czas dla siebie to siekierą trzeba wyrąbywać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę ... gdybym zostawiła córcię samą ...

 

Ło matko!!!! Odgruzowywanie tego, co bym zastała po powrocie trwało by wiele tygodni!!!!

 

Nasza kicia przesiedziała noc na zewnątrz - upierała się, to ją wypuściłam, a co będę jej żałować ... Rano prawie z oknem do domu wpadła ... I na ki gwizdek jej to było :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zawsze tak jest, że zdaje nam się, iż bez nas sie zawali.

Potem okazuje się, że jak nie mają wyjścia, to... dają radę. ;)

Chwilę zawsze trwa, zanim połapią się, że wyjścia nie ma, ale potem - już idzie samo.

Młodszy sam się pilnuje z nauką na studiach! :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja doskonale wiem, że się nie zawali. Bajzel byłby nieprawdopodobny, bo maoim dzieciom żaden nie przeszkadza (nie wyobrazi sobie ten, kto nie widział pokoju pierworodnej). Nie zawali się, ale z wielu rzeczy trzeba by zrezygnować. No i ta świetlica nieszczęsna!!! Szkoda by mi było...

 

Cholera, wieje, jakby nasz dach chciało sąsiadom podarować! Taż oni już mają swój własny!

 

Małgo się dzisiaj rozchorowało. Właściwie nie wiadomo, na co, bo poza porannym stwierdzeniem, że jej "niedobrze" i gorączką (konkretną) nic jej nie jest. "Niedobrze" sobie poszło bardzo szybko, ale zabrało apetyt. Gorączka została...

A jutro impreza u koleżanki, dzisiaj miały być eliminacje do konkursu recytatorskiego i basen, w poniedziełek konkurs recytatorski przedszkolny, w czwartek konkurs góralski (w Krakowie)... Jak by tu dziecię na nogi postawić, kiedy nie wiadomo, co jej jest?

 

No to się dzisiaj leniłam w domu. Do ogródka nie poszłam, bo by mi wiatr szpadel z rąk wyrwał. Firanki nie uszyłam, bo nie miałam ochoty na spacer do pasmanterii. W ogóle na żaden spacer nie miałam ochoty, ale trzy musiałam zaliczyć (raz wyręczyłąm się znajmomym, który odbierał syna z lekcji u mnie i przy okazji podrzucił Magdę do szkoły muzycznej).

 

A pierworodna chyba załapała się na rolę w Detektywach! Dzisiaj miała casting i wygląda na to, że ją wybrali. Najpierw przez telefon, pytając, czy przyjedzie na casting, pani delikatnie wspomniałą, że chodzi o rolę emo, która próbuje popełnić samobójstwo. Rzeczywistość okazała się jeszcze ciekawsza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam prognozy - do dupy!

Według meteo jutro ma wiać gorzej niż dzisiaj a w niedzielę się uspokoić, ale padać nie będzie od jutra. Według interii przed południem będzie wiało gorzej, po południu już mniej, za to ma padać. I do czwartku zimno, mokro, paskudnie!!! A w sobotę impreza Małgo i trzydziestka dzieci w domu, jeżlei się nie wypogodzi!!! Ratunku!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ja będę pisałą o tajemnicach serialu?! Zdradzę tylko, że facet pytał Andrzeja o zgodę na występ Wero, czy firmy nie prowadzi, bo może ktoś będzie na niego krzywo patrzył, że ma TAKĄ córkę, albo, czy się z Młodej śmiać nie będą i wytykać palcami... Andrzej zdążył odpowiedzieć tylko, że o Młodą się nie boi, bo spuści ewentualnych śmiaczy z wodą. Nie dodał, że z niego klienci się nie będą śmiali, bo nie mieliby odwagi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...