Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Zdolne do wszystkiego... Aż strach się bać! Czasem... A tak naprawdę, to zdolne są bestie!

 

Nie miałam zdjęć w mamitopku, a powrót do starego kompa mnie nie pociągał. Wreszcie z pomocą przenośnego twardego wszystkie (prawie, bo część zginęła, niestety) zdjęcia Andrzej mi przeniósł i mogłam kontynuować.

 

Dzisiaj chyba powrzucam zdjęcia do Saturna, żeby zamówić trochę odbitek. (Mam straszne zaległości w tym, ale zawsze odkładałam na następny miesiąc, w którym nie będzie już tylu wydatków... Jakoś, cholera, do tej pory nie nadszedł taki...) Może jednak jutro albo pojutrze znów coś napiszę i powklejam. Dzisiaj jestem trochę nie w formie, bo wczoraj chyba pomyliłam kawy i dałam Andrzejowi swoją, a wypiłam jego... W efekcie nie spałam tej nocy (co zresztą zaowocowało wpisem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Papuga jest na tej ścianie po lewej (na lewo od tablic korkowych).

 

A czemu Twoje dziecko miałoby Cię zamordować? .

 

Papugi nadal nie widzę, a już przez lupę niemal oglądam...

 

Dziecko bo starsze. Z młodymi takie numery przechodzą jak są młode, potem już nie :) Jak mojej robiliśmy pokój, miała lat 10 i sobie zażyczyła jadowicie zielone ściany. Teraz przebąkuje o malowaniu na granat, nie wspominając, że całe są zawieszone plakatami z psami i jej rysunkami mangi... A naczelną ozdobą jest gwóźdź na toczek i palcat. Nie wtrącam się. W końcu ja kiedyś miałam na ścianach łacińskie przysłowia a mój mąż siatki maskujące i regał pomalowany plakatówką....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo na tych zdjęciach klatka się nie załapała. Przecież piszę, że jest na lewo od tablic korkowych.

 

http://img13.imageshack.us/img13/7551/p1010131qt.jpg

Ten bardziej zielony to świętej pamięci Limek.

 

Taką ładną pogodę mieliśmy rano, a znów się zachmurało i wieje. Przynajmniej ciepło jest wreszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, mnie się w tych dużych najbardziej podoba to, że same poradzą sobie z kotami i nie trzeba ich pilnować. No bo jakby taka ara raz kotu dziobem w łeb przywaliła i jeszcze skrzydłami dodała, to kot by ją obchodził z większym respektem niż Emisię. No ale nie tylko papuga droga - jeszcze odpowiedniej wielkości klatka (raczej woliera). Może więc coś ze średniej półki? Nimfa na ten przykład? Samotna szybko się oswaja, mówić można nauczyć i tania jest. A z takich większych od nimfy to i za kilka tysięcy się znajdzie. Tylko szukaj u hodowców, nie w sklepach. Falka w sklepie kosztuje 50 zł, u hodowcy 15.

 

Sipatka, niestety masz prawidłowe skojarzenia - żaden ptak nie ma zwieracza odbytu. Walą gdzie popadnie. Na firanki też. Po prostu trzeba sprzątać... Ewa, a ara robi większe kupy...

 

Braza, falki żyją kilkanaście lat. Nie mam pojęcia, co się stało z Limkiem. Był u nas półtorej roku. Inna sprawa, że nie wiedzieliśmy, ile lat miał, kiedy go Andrzej kupił. Może nas hodowca zrobił w konia? Nie wiem. Choroba? Raczej nie zakaźna, bo Puszka zdrowa.

 

Wusia, no pewnie, że szkoda. Dzisiaj pojawił się Limek Drugi. W dodatku przyjechały wraz z nim dwie niebieskie paputki. Prezent urodzinowy dla Małgo. Prosto od hodowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No. Bałam się trochę, że będzie chryja, bo Puszka starsza i zadomowiona, a tu nagle trzy nowe, młode zaanektują jej prywatny drążek. O dziwo, po pierwszej chwili zamieszania i latania po całek kletce, zapanował spokój. Teraz tylko trzymam kciuki, żeby Puszka sparowała się z Limkiem II, a nie niebieskim samcem. Bo wcale nie jest powiedziane, że cztery paputy to dwie pary - mogą się nie zakochać w sobie albo walczyć o jednego partnera...

Po drodze wpadliśmy do ogrodnika i mam kolejne cztery krzaczki do posadzenia.

A z tą pogodą, to skandal! Rano było ładnie i ciepło, a po południu zaczęło padać. Pojechałam po Małgo na hulajnodze Magdy i zachlapałam sobie spodnie po kolana! A teraz leje i wieje!!! Buuuu!!! I do soboty tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś no ja też ale teraz są tak brudne po tych ulewach i wichurach bo u mnie jeszcze piachu dużo i to wszystko na okna narzucane że mnie targa co na nie patrzę:(

 

a już jak słońce zaświeci to nic tylko w łeb sobie strzelić jeszcze żeby chociaż firanki wisiały to by tak widać nie było ale jak gołe szyby to auuuuuuuuuuu:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...