Agduś 16.06.2011 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Zadzwonię jutro, to posłuchasz wieczorem. Chyba raczej ptak, bo Andrzej twierdzi, że się odzywał z różnych miejsc, jakby szybko przelatywał z drzewka na drzewko. Pisałam, ze brzmi to jak pocieranie czymś o metalową tarę do prania. Trrr-trrr, trrr-trrr - i tak całą noc idealnie regularnie nawet bez przerwy na kupkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.06.2011 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 Czyżbyś cykadę w ogrodzie miała...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.06.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 Czyżbyś cykadę w ogrodzie miała...? Kraków na południu leży. Może przyleciała albo przyjechała z kims? też sobie o tym pomyślałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 17.06.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 no czego nie dzwonisz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.06.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 I w ogóle - kiedy przyjedziecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.06.2011 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 Wusia, dopiero z próby do dom wróciłam. O tej godzinie nie będę dzwoniła. Depsiu, wyjeżdżamy stąd w piątek, ale chcemy zahaczyć o góry. Wszystko zależy od pogody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2011 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 No to zadzwoń, dogadamy szczegóły, dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.06.2011 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 eeeeee jeszcze nie spałam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.06.2011 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 (edytowane) Dzisiaj terkotania nie słychać. Może się odezwie później.Lecę na pysk. Wczorajszy dzień to było kompletne szaleństwo i wielka improwizacja. Ja już sama nie jestem w stanie policzyć, ile razy wychodziłam z domu i do niego na moment wracałam. A dzisiaj od rana zasuwanie w ogrodzie (upał i duchota koszmarna), potem symboliczna obecność na pikniku w szkole podstawowej (Rrrrany! ale nuuuuudy!!! Tłum snujących się bez sensu ludzi, jakiś grill w roli atrakcji i smętne, niezorganizowane występy, których nikt nie słuchał.) i przedszkole. Najpierw przygotowania do występu (wczoraj dekoracje zostały już ustawione) i pikniku, potem sam występ (oczywiście sukces) i piknik. Deszcz przegonił nas pod drzewko, ale nie do domów i tak siedzieliśmy tam do ósmej, a potem jeszcze szybkie sprzątanie i do domu. Jutro tylko wyjazd po prezenty dla pań do Krakowa i piknik w gimnazjum. Pikuś! W poniedziałek koniec zajęć karate, we wtorek zakończenie tańców, w środę koniec roku w szkole rano, potem w przedszkolu i po południu w szkole muzycznej (powinny wreszcie być wyniki egzaminów wstępnych) i ostatni basen dodatkowy. A w czwartek luzik i pakowanie!Żebym tylko nie zapomniała wreszcie zadzwonić do laryngologa i zalogować Małgo na po powrocie! Raz próbowałam i nikt nie odbierał, a potem zapominałam. Edytowane 18 Czerwca 2011 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 W niezmiennym podziwie żyję dla Twojego poświęcenia jako matki.Bez ironii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.06.2011 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 (edytowane) Ale wiesz co? Mnie to sprawia przyjemność.A swoją drogą coś podobnego powiedziała mi dzisiaj dyrektorka przedszkola. Może coś w tym jest?Mam nadzieję, że uda mi się wydębić od kogoś nagranie tego przedstawienia, to zobaczysz Andrzeja jako paidagoga (paidagogosa?) greckiego, mnie w roli matki Nawojki, Wero jako dyrektorkę szkoły z czasów naszego dzieciństwa, Magdę, Andrzeja i mnie jako rodzinkę ludzi pierwotnych.Nie wszystkim się podobało. Jedna mama zmieniła już przed spektaklem swoją zwykłą minę (pt. "patrzę na wielkie, śmierdzące i robaczywe gówno") w nieznaną nam wcześniej inną pt. "właśnie wdepnęłam w wielkie, śmierdzące, robaczywe gówno". Aż wyglądaliśmy zza parawanów, żeby to podziwiać! A ja nie mogłam jej obserwować występując, bo nie miałam okularów! Ale strata! Edytowane 19 Czerwca 2011 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.06.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Ha - nie każdy ma dystans do siebie, to trudne. Czasem, jak patrzą i myślą, że to mogliby być oni sami, to mała szpileczka się wbija ostro w nadęte ego... No widzisz, dyrektorka rację ma, całkiem jak ja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.06.2011 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 No niech Ci będzie z tą racją. I dyrektorce też. Jaka fajna pogoda - pochmurno i chłodno! Jakby tak było w przyszłym tygodniu, to byśmy się na Śnieżkę wdrapali. A jeżeli wrócą upały, to tylko Skalne Miasto w Czechach zaliczymy i Jaskinię Niedźwiedzią, jeżeli uda się jeszcze zarezerwować bilety. A potem to już do Gręzawy jedziemy prościutko. Właśnie mi się pomyślało, że muszę jeszcze zdążyć przed wyjazdem kupić bilety na pociąg z Wrocka do Szczecinka i ze Szczecinka do Krakowa. Czas chyba zaplanować podróże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.06.2011 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Nie zapomnij zapakować płytki z zeszłorocznym przedstawieniem z przedszkola, bo baaaardzo bym żałowała... Tegoroczne też zabierz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.06.2011 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Tegorocznego jeszcze nie mam, ale może dostanę przed wyjazdem. Podetnę koniki mężowi koleżanki, to przegra dla nas. Sama jestem ciekawa, jak wyszło. Nie widziałam prawie nic, bo się przebierałam w skóry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.06.2011 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 ... Podetnę koniki mężowi koleżanki, to przegra dla nas... Znaczy że co - że Andrzej tak Ci pozwala??? A co na to koleżanka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.06.2011 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 (edytowane) Ja się nikogo nie pytam o pozwolenie! Nowy wpis w blogu - zapraszam na pożegnanie z Rygą. Czy ktoś jeszcze czytuje? Nikomu nie podobały się pupy na plaży? Edytowane 20 Czerwca 2011 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.06.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 pupy ładne, ale dla kobiet mniej atrakcyjne Ja czytuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.06.2011 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 No przecie ja jestem chyba najwierniejszą czytelniczką i komentatorką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 20.06.2011 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 .... Czy ktoś jeszcze czytuje? Nikomu nie podobały się pupy na plaży? przecież czytam, no dzisiaj jeszcze nie, ale około północy zajrzę pup(-ów) nie komentowałem, myślałem, że nie wypada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.