Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Że niby co jest moją winą??? Braza przyłazi i kurzy mi tu papierochami, a wina ma być moja??? Dzięki za odkurzanie od czasu do czasu. Pewnie bez tego bym komentów nie znalazła tak szybko. Na pierwszej stronie na mnie czekały, jakby wiedziały, że się dzisiaj do netu dorwę. Oj, dziki tu kraj pod tym względem! Net trudno dostępny, a jeżeli już jest, to drogi jak nieszczęście. Za godzinę wybuliliśmy właśnie ponad dychę!

Żyjemy, zygzaków unikamy, raczej upały nam grożą wypaleniem mózgownic. Byczyliśmy się 10 dni nad morzem na Korczuli, a teraz znów zwiedzamy z narażeniem zdrowia i życia. Temperatury nieludzkie i wcale ich nie polubiłam.

Zdjęć pstrykam mnóstwo dzikie i będę pokazywała po powrocie. Pięknie jest i egzotycznie.

A na razie uciekam, bo już Andrzej popatruje na zegarek znacząco - trza banki sprawdzić, żeby wiedzieć, czy mamy na paliwo, coby wrócić. Jeżeli kasy wystarczy, to posiedzimy tu jeszcze z tydzień i ciut.

Pozdrówka gorrrrrrrące jak z samego piekła!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby na paliwo zabrakło to dajcie znać, zrzucimy się!!!! Absolutnie nie do pomyślenia jest zostawić Was na pastwę zygzaków!!!!

 

P.S. Jeden papieros jeszcze nikomu nie zaszkodził, ale dobra, przewietrzę ....

 

http://i2.pinger.pl/pgr174/5fbe3e4800173def4c2b2ee6/1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej muszę okulistę zmienić.

Możesz zacząć przemalowywać pokój, ja się tam przeprowadzam! :lol:

 

No i poproszę pomidorową co trzeci dzień. :yes:

Może nawet nauczę się tam DAL uprawiać, co...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naukę DAL-u masz jak w banku!!!! Możemy to przerabiać dłuuuuugoooooo ... a pomidorówkę zrobię, nawet dużo, też lubię a ugotowanie tego to pikuś!!!! W kwestii malowania ... kupiłam farbę ... może w końcu pomaluję pozostałości po remoncie sypialni ... może ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku poszalałam kilka razy - jak robiłam suszone pomidory, to z tej wydłubanej części była pomidorowa, taka bez grama wody, tylko na pomidorowym soku i wnętrzu.

Jasooo, jaka fantastyczna, to szok!

Tyle, że nie da się tak za często, bo to za drogi interes...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No normalnie smaka na pomidorową mi zrobiliście. A pomidory są tu pyyyszne. Tylko wcale nie tanie. Jak zresztą wszystkie owoce. Dziwne - na miejscu rosną, a kosztują tyle samo albo i więcej niż u nas na targu! Jesteśmy w Zadarze. Po dłuuugich poszukiwaniach udało nam się znaleźć wi-fi. Normalnie szok, jak tu nie mają internetu! Jak żyć? Zaraz dzieci wyrwą mi tatitopa. Już patrzą na mnie jak głodne wilki...

Internet był nam niezbędny, żeby sprawdzić, czy zwiedzamy po drodze Wenecję czy Wiedeń. I pupa blada, bo i tam i tam horendalny upał. A my mamy upałów już zdecydowanie dosyć!!! Ostatnie dwa dni spędziliśmy w wodzie albo w cieniu. Nawet nocą nie było na tyle chłodniej, żeby odpocząć, a w dodatku tu są komary. Gdzie się te cholery rozmnażają w tej suszy??? W morzu??? I nic ich nie wyżera z tej wody? I taka słona im nie szkodzi??? No czysta jest, trzeba przyznać. Fajnie się pływa, dzieci nurkują, łowią muszelki, podziwiają kraby i rybki. Ja mniej, bo muszę wybierać - albo okulary albo okularki do pływania. Maski nie lubię, bo mnie obciera w pyszczek w tej słonej wodzie.

Mamy noclegi do środy. Jutro pojedziemy może na Pag, popływamy, zwiedzimy Nin, znów popływamy...

Gdzie jest chłodniej? W całej Europie takie upały?

A zaraz pójdziemy jeszcze raz posłuchać organów morskich. Fantastyczna sprawa!!! No mówię Wam! Może uda się jakoś wkleić filmik z dźwiękiem. Mam nadzieję, że teraz będzie mniej ludzi albo chociaż mniej hałasujących dzieci i uda się lepiej nagrać dźwięk. A na dzwonnicę katedry można wchodzić do północy. Już byliśmy, ale może jeszcze wejdziemy. W końcu wypiłam kawę, żeby dorwać się do netu, więc noc jest moja!

Kończę, bo już nawet Andrzej każe mi oddać tatitopa Weronice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...