wu 19.12.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 no skoro leży koło Ciebie to oczywiste raczej:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.12.2011 22:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Lekko bezczelny jest, ale ma urok, więc wiele mogę mu wybaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.12.2011 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Pokaż Rysia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 20.12.2011 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Rysio na pewno miły jest i miękki, pokaż Rysia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.12.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Czy Rysio zapełnił pustkę po Mańku-Gienku?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 20.12.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 a Ryś ma pędzelki na uszkach:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.12.2011 22:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Rysio zwany Ogryzkiem właśnie wjechał na moim kapciu pod łóżko, a teraz turla po podłodze wściekle hałasującą piłeczkę. Oczywiście cały dzień przechrapał w naszym łóżku, a teraz właśnie się obudził. Zaraz, niestety, wyjedzie do łazienki i będzie płakał. Rysio jest rudy i miękki. Dokładniej rudo-biały. Rrrrany, czemu ja jestem wiecznie w niedoczasie???!!! Dzisiaj spędziłam w domu może ze trzy kwadranse, a kiedy wreszcie wróciłam po angielskim, to się zabrałam za odkurzanie i układanie książek. Jutro muszę skończyć porządki (a do końca daleeeeko), upiec pierniczki, zdjąć ze strychu ozdoby choinkowe i sprawdzić światełka, poprzywiązywać szyszkom sznureczki i zrobić wreszcie ptaszki, przedłużyć sukienkę dla aniołka i popodziwiać tegoż aniołka w jasełkach klasowych. I tego nie da się zrobić! Chyba, że jakoś wydłużę dobę. A ja mimo wszystko lubię święta! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.12.2011 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 PS Nie chce ktoś kotka??? Trzeba ratować moją koleżankę, której grozi spędzenie świąt w schronisku dla bezdomnych, jeżeli nie wyda dwóch ślicznych kociąt - małż uważa, że cztery koty (dwa dorosłe + maluchy) to za dużo i ma nieuzasadnione pretensje do swej małżonki, które wyraża groźbą wyrzucenia jej z domu. To co? Chce ktoś? Kocurki, domowe, biało-rudy i czarno-biały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.12.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Eeee tam, ja wierzę w Ciebie, dasz radę. Ty zawsze robisz tak nieprawdopodobną ilość rzeczy, że i z tym dasz radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.12.2011 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 niestety moje dziecię po dotknięciu kotka przez miesiac ma rany na rekach (atopowe zapalenie skóry). Wiedziałam, że kot ma bardzo silne alergeny, ale teraz widzę to naocznie. Kotki toleruję w ogrodzie, jak muszę a pies nie zauważy.Mam, jak to ładnie malka nazwała- ryjopad przedswiateczny. I też jutro idę na jasełka, bo dziecko z wyrzutem powiedziało, że ja nigdy nie chodzę na takie okazje. Wzięłam urlop na prace domowe, to będę oglądać mizerne produkcje artystyczne małolatów. Nie wiem, co jej się nagle przypomniało, nigdy takich wymagań nie miała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.12.2011 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Poszłam na łatwiznę - zrobiłam Młodej wolne, a właściwie bardziej sobie, już mi się czkało na samą myśl o rannym wstawaniu! Choinka już ubrana, reszta ozdób prawie cała na swoim miejscu - za to na stole wigilijnym pojawi się szprota w puszce ... o!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.12.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 miałaś pokazać choinkę a czemu szprota w puszce a nie karpik;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.12.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 bo karpika w puszce nie robią ale można kupić gotową galaretkę z karpia w markecie, pierogi i zupę grzybową z papierka. Jakbym tak chciała.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 21.12.2011 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 a ja lubię gotować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.12.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Ja to najbardziej lubię, jak Babcia zrobi, a my się najemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.12.2011 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 za to na stole wigilijnym pojawi się szprota w puszce ... O!!! jak w dobrym towarzystwie to chwatit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.12.2011 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2011/11/c5bcyczeniowe.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.12.2011 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 http://www.e-kartki.com.pl/files/2010/12/aby_wszystkie_dni_w_roku_byly_tak_piekne_i_szczesliwe_jak_ten_jeden_wigilijny_wieczor_0.jpg życzy wu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.12.2011 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Braza, dobrze, że Wero tego nie czyta, bo bym znów usłyszała, jak to źle mieć mamę-belfrzycę, która za Chiny Ludowe nie pozwoli biednemu dziecku zostać w domu, jeżeli nie jest umierające i jak dobrze mają wszystkie koleżanki i koledzy, których matki nie zostały skażone tym zawodem. Właśnie wyluzowałam się. Dzisiejszy szalony dzień za mną, plany na zaś wyklarowane, pewnych rzeczy nie przeskoczę i w d..., jestem jak kwiat lotosu. Z testu na angielskim dostałam 98%, chociaż od dwóch tygodni nie zaglądam do książki i uczę się tyle, co na lekcjach.Jeżeli dowiem się, jak zrzucić do kompa zdjęcia z telefonu, to pokażę Wam domki z piernika, które zrobiliśmy (bardziej Andrzej i Weronika niż ja, bo ja dostałam wczoraj wieczorem wkurwa takiego, że wymiękłam i poszłam spać). Domki zrobiły furorę w szkołach. Dwa były, bo Andrzej upiekł za cienkie ściany i się zaczęły łamać. W efekcie z materiałów na trzy, powstały dwa. Małgo ma obiecany za rok. Ogryzek wyszalał się w dzień, więc może nie będzie darł mordy w nocy. Nikt nie chce kotka? Dziękuję za życzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.12.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2011 Odpuść mi tę bombę, to nie zadzwonię do Wero ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.