Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Gwoździk]

http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/8c963a77-1.gif

[Chef Paul]

http://blog.orlandoavenue.com/files/2011/12/new-year-champagne-fireworks.jpg

[Agduś]

Dzięki za życzenia noworoczne!

I Wam, drodzy Goście moich skromnych komentowych progów życzę w rozpoczętym właśnie roku wszystkiego naaaajlepszego, coby plany same się realizowały, a marzenia spełniały, coby wszyscy ludzie wokół byli mili i przyjaźni oraz mądrzy i kompetentni, coby zdrówko dopisywało i kasa płynęła do Was wartkim strumieniem, a przede wszystkim, żeby ten rok był lepszy od poprzedniego, ale gorszy od następnego.

Tego właśnie Wam życzę.

[Moose]

...

coby wszyscy ludzie wokół byli mili i przyjaźni oraz mądrzy i kompetentni...

Tera to przesadziłaś...

[Agduś]

Tera to przesadziłaś...

Pomarzyć nie wolno???

[DPS]

No marzyłas, żeby dziewczynki poszły spać o przyzwoitej porze - i udało się!

[Agduś]

Na razie są w łóżkach,a czy śpią, to się okaże za chwilkę (Andrzej poszedł sprawdzić). Za to koleżanka Depsia zaszyła się w swoim pokoju z laptopkiem, olała gospodarzy i własnego ślubnego i lata po forumie i jakichś pudelkach!

[braza]

Normalka z koleżanką Depsią, nie rozumiem czym Ty się stresujesz ....

 

Przyszłam życzyć wszelkiej pomyślności Agdusiowemu Stadku .... zanim umrę!!!

[EZS]

Rozumiem, że każda z was siedzi w innym pokoju i komunikujecie sie za pomocą netu?

To wina nałogu, ale trzeba z nim walczyć!

[Agduś]

Braza, a kto napisał, że ja się tym stresuję??? Jestem spokojna jak kwiat lotosu. Zresztą wychynęła już.

 

Ewa, owszem, kiedyś rozmawiałyśmy z Despią siedząc koło siebie z laptopkami na kolanach, ale nie tym razem.

[DPS]

No tak, jak zwykle pomówienia, skype z z dzieckiem to forum i pudelek...

To chyba ja będę potrzebowała pomocy psychologicznej po traumie i utracie wiary w ludzi!

[Moose]

... zanim umrę!!!

Brazuniu, desperujesz jakbyś była facetem...

[braza]

Osia, ja mam straszliwie dużo testosteronu - no i jakbym była ... Jakiemuś facetowi mogę trochę odstąpić, chce ktoś???

 

Agduś, tak sobie tylko napisałam ... chciałam się upewnić ...

[DPS]

Wrócliśmy szczęśliwie do domu.

Agduś - jeszcze raz dzięki za wspólnego sylwestra!

[braza]

Ja dzisiaj nic nie robiłam, nawet żarełko miałam gotowe, z sylwestra, moja przyjaciółka przywiozła cuuudowneeee zrazyyyyy!!!!

[Agduś]

Ja też dopiero powolutku wracam w stary rytm. Dzisiaj rano zaczęłam się zastanawiać, co właściwie powinnam zrobić. I w końcu doszłam do wniosku, że jeżeli nie zrobię nic, to też będzie dobrze... Co też uczyniłam z radością!

No, nie było to takie absolutne i doskonałe NIC, jak w Uroczysku, ale niezbędne i niebolesne minimum.

Błe, jutro znów trzeba wstać po ciemku!!! A ferie dopiero od połowy lutego!

[braza]

U nas ferie od połowy stycznia ... ha!

[Agduś]

Ale za to, kiedy Wy będziecie dawno po feriach, my zaczniemy się byczyć. I do Wielkanocy bliżej od naszych ferii!

Nie lubię tych pierwszych - styczniowych, bo za blisko świąt, więc człowiek jeszcze nie jest zmęczony, a potem do kolejnego wolnego daleko. No i po feriach nadal wstaje się po ciemku. Najfajniejszy jest drugi termin.

 

Powoli się wdrażam. Wczoraj stanęłam rano na środku domu i dumałam długo, co ja właściwie mam zrobić i czy NAPRAWDĘ muszę cokolwiek robić. Dzisiaj natomiast udało mi się zagospodarować nowe szuflady Małgosi (Czy napisałam, że tuż przed świętami Andrzej skończył półkę pod skosem i mogłam z lubością oddać się jednemu z moich ulubionych zajęć - układaniu książek?). Jak tak dalej pójdzie, to jutro znów zrobię coś pożytecznego!

[Moose]

U nas ferie od połowy stycznia ... ha!

U nos tyż... martwiem siem i cieszem jednocześnie...

[Agduś]

Teraz to się ciesz, martwić się będziesz na początku lutego.