Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak tam po Mikołajkach? Moje dziewczyny zaczęły dzień o 3 w nocy :o ! właśnie o tej godzinie Weronika rozpakowała swoje prezenty. O piątej obudziła Magdę i juz razem oglądały ich prezenty. Małgo została obudzona normalnie, czyli przed ósmą. A i tak o mało się nie pospóźniały!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My się lepiej kamuflujemy. Zresztą 2/3 dzieci jeszcze wierzy w Mikołaja i nie niucha. A Weronika dopiero w zeszłym roku wiosną zadała mi pytanie, czy Mikołaj I Aniołek to aby nie my. Przed świętami była gotowa kłócić się z klasą stając w obronie cudowności.

Całe szczęście, że o tej trzeciej nie zaczęła wypróbowywać większego prezentu: gitary :o

PO południu był jeszcze Mikołaj na zamku i też rozdawał prezenty. Jutro będzie Mikołaj w przedszkolu (prezenty dla jednej grupy zakupiłam, zapakowałam i zawiozłam, wczoraj do 1 w nocy robiłam karteczki z podpisami :roll: ), a potem już luzik do świąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karla chociaż dość nieśmiało, to jednak jeszcze nadal ufnie wierzy w Świętego, a ja Jej z błędu nie wyprowadzam!! Chce, niech wierzy nawet do końca życia - mówiąc szczerze, to ja chyba tak po cichu w Niego też wierzę :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ponoćwierzące dziecko zapytało dzisiaj, co chciałabym dostać pod choinkę. Kiedy zaczęłam się wymigiwać od odpowiedzi, zapytała wprost: "Chciałabyś tranzelę dla Brazy?? To jak tata wróci, to z nim pogadam" Takie oczy zrobiłam,:o ,a w dwie godziny później zastrzeliła mnie stwierdzeniem, że bardzo chciałaby zobaczyć Świętego na żywo :roll:

No i co... wierzy, czy nie wierzy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobało, podobało - jakoś tak za serce ujął mnie ten krokodyl z rodzinnym albumem - dobrze, że nie jestem elegantką z Manhatanu, miałabym wyrzuty sumienia!!

Prawdziwa elegantka nie nosi rzeczy używanych. Jak więc może założyć futro czy skórę, którą wcześniej nosiło jakieś zwierzę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle, to idę spać, muszę odespać te prace społeczne.

POchwalę się jeszcze, że mam dostać od inżyniera św. Mikołaja niespodziankę. Ciekawe, co to będzie!

 

Pochwalisz się, prawda???

 

Rzeczy używanych nie noszę. Czyli co? Elegantka jestem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luubię, chociaż jej nawtykałam od wstrętnych czarnych futerek!

Ona jest okropnie gadatliwa. Pierwszej nocy u nas łaziła nocą po domu i mruczała głośno jak budzik. Parę razy wyleciała z pokoju. Potem też robiła ten numer, ale coraz rzadziej. Gadała za to w dzień wydając cała gamę kocich odgłosów. Kiedy pojawiła się Miśka i Carmen ją polubiła, zaczęła mrauczeć (taki specyficzny odgłoś, który wydaje kotka szukająca swoich kociąt). Miśka chyba wyrosła już z tego wieku, kiedy należy ją przywoływac marauczeniem, ale repertuar Carmen (i tak bogaty) powiększył się o gruchający odgłos nieco podobny do mrauczenia. Najgorsze, że ją tak co którąś noc napada. Łazi po domu i grucha! Najbardziej nas to cieszy w weekend o piątej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...