Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pojechali i wrócili! Magda się zmobilizowała i w piątek nie miała już gorączki. Chrypi troszkę i pokasłuje chyba krtaniowo (mam małe doświadczenie), ale podczas wyjazdu czuła się dobrze i zwiedzała Kopernika z zapałem.

 

Było genialnie!!! Spędziliśmy w Centrum prawie pięć godzin i to było o pięć za mało! Już myślę o kolejnym wyjeździe i zastanawiam się, kiedy i jak. Dzisiaj byliśmy tylko w planetarium, a później na krótkim spacerze po Starówce. Strasznie długo trwa przejazd autokarem. Nieodmiennie nie mogę wyjść ze zdumienia, jak to możliwe, żeby stolicę i duże, bądź co bądź miasto łączyła podrzędna dróżka wiodąca przez środek tylu miejscowości! Podobno w centrum Europy...

Jak fajnie, że nasze dzieci chodzą na astronomię! To dzięki MOA byliśmy wszyscy na tej wycieczce i to za psie pieniądze, bo dofinansowanej przez Obserwatorium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedź na moje pytanie jest bardzo prosta i nie należy "podłączać" się pod Jowisza, Saturna czy innego tam ...

 

Wasze planety nazwałyście już same ... i one krążą wirtualnie już od dawna ....

 

Nazywają się Agduś, Braza... i Reszta ...

 

Tego się trzymajcie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie! Planet w naszym układzie słonecznym jest za mało, żeby każdy mógł się do którejś dopasować, a tych spoza naszego układu jeszcze nie znamy osobiście na tyle, żeby się z nimi porównywać. A swoją drogą ładnie nam świecą ostatnio.

 

Piękne słoneczko dzisiaj było od rana. Tylko dlaczego tak cholernie zimno???!!! Rano ręce mi przymarzły do kierownicy roweru! A moja koleżanka była lepsza - wyjrzała przez okno, zobaczyła słoneczko i w samym swetrze wyskoczyła do sklepu. Leciała kurcgalopkiem, coby nie skostnieć po drodze.

Ja sobie życzę ocieplenia! ALe takiego normalnego, powolutku, a nie żeby znów nagle zrobił się upał, a dzień później mróz abarotno!

 

Tadam! Wprowadziłam nas do nowej lodówki!!! RRrrrrrrrany - jaki to kolos w porównaniu ze starą!!!! Andrzej przywiózł ją w piątek i przez moment miałam wrażenie, że chyba się pomylił i za wielką kupił. No ale nie - ma 185 cm wysokości. Podoba mi się! Taka czyściutka, nowiutka i śliczna i cichutko mruczy - prawie nie słychać. Jeżeli jeszcze pociągnie tak przez 15 lat, to będę zachwycona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby nie ma się co łudzić, ale pralka Mastercook, której szczerze nienawidzę, ma już pięć lat i... działa. Nędznie, bo nędznie, ale działa. Poprzednia wytrzymała 10 lat, ale oprała trójkę dzieci (pieluchy tetrowe też były w użytku) i wytrzymała trzy przeprowadzki oraz wilgotną łazienkę w wynajmowanym domku, w której rdzewiała sobie smętnie, więc miała prawo się zepsuć.

 

Na razie nie myślę o psuciu się nowych sprzętów tuż po upływie terminu gwarancji, tylko cieszę się nową lodówką. Chyba zaraz wyjmę z niej piwo i opijemy ją. Na razie obraziłam się na odchudzanie - łaziłam dwa tygodnie głodna, jedząc regularnie co trzy godziny małe posiłki i co? Bulba! Efekty mnie nie zadowoliły, więc walnę sobie piwko i postaram się nie mieć wyrzutów sumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walnij! Ja sobie walnelam wiśniówki. Rozpiję się od tych stresów :) I też mam w nosie odchudzanie, cały tydzień prawie nie jadłam (bo byłam chora), wlazłam dziś na wagę i... stoi. To sobie zaordynowałam najsłodszą wiśniówke, jaka była w domu. Może ruszy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj sobie nie walnęłam, więc dzisiaj nadrobię zaległości. Z tym całym odchudzaniem to kicha kompletna jest! Schudnąć się nie da, a wyglądać, jak wyglądam, też nie mogę!!!

 

Szkoła prywatna powstanie za dwa lata i zacznie od pierwszej klasy, więc klasie Małgo nie grozi rozpad.

 

Małgo ma ujemne wszystkie badania na toksoplazmozę, co jest dziwne, bo z tabunami kotów się styka od urodzenia. Wszystkie inne wyniki w normie (no prawie - cośtam wygląda jak przy alergii, ale żadnych objawów alergii nie ma, więc luz).

 

Lodówka nadal mnie cieszy.

 

I to są trzy powody, dla których należy się dzisiaj zalkoholizować!

 

Braza, ja już pisałam, jaką lodówkę miałam zamiar nabyć,ale co mi tam! Mogę przedstawić Jej Wysokość jeszcze raz: http://www.ceneo.pl/11715821s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodówka nadal mnie cieszy.

 

I to są trzy powody, dla których należy się dzisiaj zalkoholizować!

 

[

Nie żałuj sobie Kochana :)

Zdrowie rodzinne jak i lodówka nowa niewątpliwie i mnie by ucieszyły...:)

 

Wiem, że pisałaś, i co z tego??? Niewyspana jestem, po przejściach, mam chyba prawo czasami przejawić trochę niedorozwoju, czyż nie????

WYKLUCZONE... Z TWOIM DYGANIEM NIE MASZ PRAWA WYKAZYWAĆ NIEDOROZWOJU...:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winko wczoraj było. Jakoś tak mnie angielski nastraja do picia wina. Nawet wiem, czemu.

 

Lodówka domknięta - sprawdzałam - a u mnie też zimno Nic mi się nie chce robić w ogródku! Okna też poczekają na ocieplenie. Nie ma mowy, żebym wyziębiała chałupę i siebie tylko dlatego, że jakieś konwenanse nakazują mieć czyste okna na święta.

 

Braza, przejawiaj sobie, co chcesz. I tak Cię lubię!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...