wu 27.05.2012 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 no ale weź pod uwagę że jak je takim dzwonkiem obdarzysz to i owszem ptaszka nie szamną ale i myszki nie posprzątają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.05.2012 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Jakoś przeżyję te myszki, byle ptaszków cholery nie łapały! Pochwalę się, że dziecka nasze zajęły trzecie miejsca w swoich kategoriach wiekowych (obie są o dwa lata młodsze niż najstarsze w ich kategorii wiekowej) w maratonie pływackim! Małgo płynęła 4 baseny, a Magda 20! OSTiR się popisał pięknie, bo najmłodsze dzieci nie dostały medali, tylko dyplomy. Małgo się popłakała w końcu, bo jej było przykro, że medalu nie ma. A w torbie z nagrodami były głównie reklamówki różnych firm i... skrzydełka do pływania! Dla zwycięzców maratonu pływackiego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 27.05.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 A w torbie z nagrodami były głównie reklamówki różnych firm i... skrzydełka do pływania! Dla zwycięzców maratonu pływackiego! No to się pokazali organizatorzy z najlepszej strony... Czym dziecię pocieszyłaś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.05.2012 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 no cóż zostaje Ci samej nagrodzić dziewczynki gratulując od ciociów:) no i wyjaśnić że chamstwo zwalcza się godnością i kulturą osobistą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.05.2012 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Magda i starsi dostali medale - tylko dla maluchów zabrakło. A każdy myślący człowiek wie, że to właśnie im najbardziej zależy na takiej pamiątce. I już nawet z tych reklamówek (flaga piwa Tyskiego np.) mogłaby zrezygnować na rzecz medalu. Nie dała się pocieszyć obietnicą, że sami kupimy jej brązowy medal za pływanie. Postanowiła się poskarżyć instruktorce, z którą ma lekcje dodatkowe, żeby tamta obtańcowała organizatorów. I liczy na to, że wtedy dostanie medal. No pewnie, że dostanie (niekoniecznie od nich, ale przez ręce pani Karoliny) Opowiedziałam co nieco na blogu, ale kto szuka zdjęć, poczuje się zawiedziony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.05.2012 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Żeby zmniejszyć poczucie zawodu, wkleiłam kilka zdjęć z Dubrownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 27.05.2012 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 masz szczęście:lol: bo widoki piękne tylko czemu tak skąpo wydzielasz:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.05.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Wasza Starsza Młoda narzeka, że te goopole nie znają kapusty kiszonej ... Też jestem zdziwiona - jak można nie znać takiego rarytasu???? Uściskaj mocno Małgo od nas - my wiemy, że Ona jest super i bez medalu!!!!! Polowanie na ptaki, myszy i inne takie - polowanie w ogóle na wszystko, co się rusza - leży w naturze kota i nic tego nie zmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.05.2012 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Wusia, nie marudź. Ja po prostu nie mam czasu. A i Wam nie zaszkodzi, jak cierpliwość trochę poćwiczycie. No o kapuście to ona marudzi od pierwszego dnia. A wystarczy jakiś polski sklep znaleźć. Dzisiaj wygoniłam ją z domu do Central Parku. Niedziele ma wolne, a koleżanka Polka poleciała na parę dni do Londynu, więc Młoda się nudziła. Na jutro kupiła bilet do Muzeum Historii Naturalnej - poradziłam, żeby tam na noc nie została... Małgo uściskam rano. Krówski dzwonek może to zmienić. Taki prawdziwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.05.2012 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Dlaczego???? Jakby została mogłaby przeżyć coś fajnego!!!! No wiesz, jak mogłaś???!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.05.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Myślę, że ma dość przeżyć zwykłych;)trzymam za nią kciuki, wyobrażam sobie, jak bardzo ja bym sie denerwowała na Twoim, Agduś, miejscu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.05.2012 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2012 Wiesz, że ja coraz mniej? Jakoś nie widzę sensu. Znaczy denerwuję się, jeżeli nie zgłasza się na skypie o tej porze, o której się jej spodziewam, ale nie spóźnia się zwykle. Tyle że ja się powoli odzwyczajam od spania. Przy okazji odzwyczajam się też od jedzenia - jakoś to tak w parze idzie u mnie.Była dzisiaj w tym muzeum. Wkurza mnie lapidarność jej relacji! Niby humanistycznie uzdolniona, a opowiada w dwóch zdaniach! Fajnie było w każdym bądź razie. A poza tym jest gorąco i szybko wróciła do domu, bo po parku nie miała ochoty łazić.Wczoraj połaziła i znalazła wiele miejsc znanych z mojego ukochanego filmu Hair, który w młodości oglądałam przy każdej okazji, niezmiennie rycząc przy ostatnich scenach. Młodej też się podobał, chociaż nie ryczała, więc radośnie szukała tych miejsc, a potem pokazywała mi je na google maps.Zalogowałam moje kolano do lekarki pierwszego kontaktu na środę. Aż ciekawa jestem, co będzie dalej i ile potrwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.05.2012 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Życzę jak najmniejszej ilości problemów z kolanem! Podobał mi się "Hair", ale jakoś nie tęsknię za nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.05.2012 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Dla mnie to kultowy film. W efekcie obejrzenia go łaziłam w połatanych dżinsach, flanelowych koszulach, z rzemyczkami i rozpuszczonymi włosami. Długo tak łaziłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 30.05.2012 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 i jak kolano;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.05.2012 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Dla mnie to kultowy film. Nie tylko dla Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.05.2012 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Wusia, byłam bardzo dzielna i prosto od lekarki poleciałam do labka i na RTG. To mam załatwione. Muszę się zalogować na ponowną wizytę. Albo mnie wyśle do ortopedy, albo od razu na rehabilitację. Na razie stwierdziła, że kolano skrzypi. Osia, siostro!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.05.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Osia, siostro!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.05.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Aa, skrzypi... nie idź NA REHABILITACJĘ, co najwyżej DO lekarza rehabilitacji a dopiero on cię wyśle na rehabilitację. Albo do ortopedy i potem na rehabilitację. Bo zarówno lekarz reh. jak i ortopeda zbada to kolano. Nie ma sensu brać zabiegów w ciemno wg. widzimisię rodzinnej, bo ona się na tym nie zna, nawet jak myśli, że się zna A i tak nie zabiegi są najwazniejsze ale ćwiczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.05.2012 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Odebrałam wynik RTG. Zdziwiłam się, bo byłam przyzwyczajona do noszenia wielkich płacht czarno-białych zdjęć, a dostałam płytkę! Ot, wystarczy sobie przez dziesięć lat niczego nie uszkodzić, a tam taki postęp!Nie udało mi się zalogować na kolejną wizytę, bo chyba mieli zepsuty telefon - cały dzień było zajęte. Zresztą i tak na ten tydzień by się nie dało.Mam nadzieję, że lekarka skierowanie mi da sama z siebie, bo ja tam nie umiem się użalać nad sobą i jojczyć, że mi potrzebna kolejna wizyta. Zresztą ortopeda to już są schody, chociaż na parterze przyjmuje. Tam się siedzi po cztery-pięć godzin w kolejce, bo nie umieją logować ludzi na konkretne godziny. "Nie da się" - usłyszałam kiedyś na naiwne pytanie, czy nie mogliby. Ot, taka specyfika w tej przychodni. Na wsi niedaleko, tam gdzie nasza rodzinna jest, umieją. Musi lepiej wykształceni... Kiedy do cholery będzie padało wreszcie???!!! Może jutro, bo dzieci mają mieć dzień sportu i bardzo nie chcą deszczu. To jakaś szansa jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.