Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

No! Dzisiaj miała sesję na dachu. Jutro w jakimś hotelu ma mieć kolejną. Znacznie wiecej się dzieje niż w Njujorku.

 

A u nas wciąż biało, chociaż dzisiaj rano ciapało coś, co w większej części składało się z deszczu, a w mniejszej ze śniegu. Oby w górach nie ciapało, bo śnieg ze stoków spłynie (ten sztuczny).

[wu]

kurcze pooglądałabym jakie fotki;)

[EZS]

Wiesz, w pewnym sensie ona JEST strong. 12 km się nie dziwię, bo tam można iść i iść i ciągle jest coś do oglądania. Ale z drugiej strony - zależy gdzie się chodzi. W centrum jest bezpiecznie, wszedzie kamery. Poza ścisłym centrum - nie. A ona jest reprezentacyjna... Agduś, może jednak przytemperuj latorośl. To olbrzymia metropolia, tygiel pełen różnych ludzi. Z całego świata. I może nie dlatego się dziwili, że 12 km, ale że tak nieświadoma?

[Agduś]

Nie, to podobno w centrum wszystko. Ona chyba ostrożna jest, bo wiem, że się dopytywała, gdzie może chodzić,a gdzie lepiej nie.

 

Wusia, ja tych zdjęć na razie też nie widzę. I długo nie zobaczę, bo to nie tak, że zrobią i wrzucą w kompa i już jest. Pewnie jednak niektóre pokażą się, to podlinkuję Ci.

[wu]

będę wdzięczna ogromnie:)

[braza]

Latorośl Agdusiów ma dość silny instynkt samozachowawczy .... ale niech uważa na siebie, bo z Nia pogadam osobiście!!!!!!

 

Moja Młoda twierdzi, że za diabła nie chciałaby paradować o tej porze w letniej sukience ..... Nieczęsto mi się to zdarza, ale tym razem zgadzam się z Nią całkowicie;)

[Agduś]

U nich podobno cieplej, a Młoda, od kiedy postanowiła w Szwecji zamieszkać, przestała marznąć. No ale w kiecce nie chodzi po ulicach. Podobno tylko we Francji na castingi chodzi się w kieckach, wszędzie indziej w spodniach.

[wu]

no to niech zarabia na to mieszkanie w Szwecji;)

[Agduś]

Na razie nie zarabia. No ale się uczy i pokazuje.

[EZS]

OK, w dzień w porządku. Ale po 18-19, jak zamkną sklepy, to raczej z kimś.

Moja koleżanka lat 26 jak miała wracać z imprezy o 21 to dała się namówić na spacer tylko dlatego, że we dwie. A to było w ścisłym centrum, szłyśmy do akademika przy Oxford str. Ona dłużej tam mieszkała, niż ja i więcej wiedziała.

[braza]

Skąd się biorą masakryczne ilości okruchów w klawiaturze, skoro ja raczej posiłków przy komputerze nie spożywam

 

.... tak zagaić chciałam ....

[jamles]

...raczej ....

[Agduś]

Może krasnoludki jadają przy kompie?

 

Ewa, przekazałam Młodej. Ona nie z tych, co to się szlajają wieczorem. Wraca z "pracy", robi sobie coś do jedzenia i włącza komputer. Klepie ze znajomymi, nawet nie ma czasu z nami pogadać. Wyłącza czołem, kiedy pada na klawiaturę i zasypia. Tak to już jest, kiedy się traci kontrolę nad dzieckiem...

[braza]

 

;) Kawę piję namiętnie za to!!!!

 

Popatrz Agduś, wyłączanie komputera czołem to i moja Młoda ma opanowane ....

[markoto]

a co to za castingi? na modelke??? musiala miec wygodne buty na 12 km marszu

[Agduś]

No raczej nie zasuwała w tych na dwudziestocentymetrowym obcasie!

[braza]

... chociaż kto Ją wie ....

[markoto]

To się wie ale i nie każde buty na płaskim się na takie wycieczki nadają

 

już sam opis dwudziestocentymetrowy obcas działa na mnie odstraszająco

[Agduś]

No tego akurat jestem pewna. Wprawdzie lubi obcasy, ale te ekstremalne są tylko służbowe albo dla wygłupu. No i wiem, jakie buty zabrała.

 

Na mnie też działa odstarszająco - w życiu się na takich nie nauczę chodzić, bo mi się nawet nie chce, że już o potrzebie nie wspomnę.

[wu]

wiesz Aguś jak to mówią żeby wyjąć trzeba włożyć teraz Ona się pokazuje a potem Ją będą pokazywać