Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ludzie, jak cudnie jest u nas! Na drogach jatka, Andrzej spóźnił się do pracy dwie godziny, stłuczki, unieruchomione tiry na podjazdach, chodników brak, . . Cuuudna zima!

 

I to jest kwintesencja wypowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie pozwolę, chociaż fajnie by było, gdybyś się wypowiedziała. Na pewno dużo wesołości byś wniosła.

 

Całą wesołość diabli biorą, gdy na to paskudztwo muszę patrzeć, ale się postaram ...

W związku z opadami najpierw deszczu, później śniegu, coś co kiedyś nazywać mogłam drogą dojazdową w tej chwili przypomina poorane czołgowymi gąsienicami pole świeżego silikonu!! Białe dżówno panoszy się niemiłosiernie jak okiem sięgnąć, a żeby było weselej to co kilka godzin skrapiane jest czystą, żywą wodą,która to woda, jak wiadomo mi z lekcji fizyki (tych, na których w miarę uważałam), poniżej jakieś tam temperatury (na tych lekcjach uważałam trochę mniej, chyba miałam coś ciekawszego do zrobienia) ma skłonność do zmieniania się w ciało stałe o przezroczystej, jednolicie śliskiej konsystencji. A śliskość nie jest moim ulubionym zjawiskiem!

Czy to było chociaż trochę wesołe??;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agdus, czołgowisko zamarza do stanu przypominającego niezaschnięty do końca silikon - myślisz, że fajnie się po tym jedzie? To jesteś w błędzie:D

 

Przyjrzałam się tym głupio rosnącym drzewom. Jak na mój gust musiałabym wyciąć w pień pół lasu ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niezły masz rozrzut, skoro aż pół lasu.

Pewnie źle się po tym jedzie, ale pociesz się, że to tylko ten kawałek do drogi, a później już asfalcik.

 

U nas nadal bielutko, chociaż nie sypie. Młoda wylądowała planowo. Już spakowana do jutrzejszego wylotu. Nabrała wprawy!Ciasto na pączki rośnie i zaraz pewnie trzeba będzie lepić. Nie chce mi się. Ogólnie nic mi się nie chce. Mam taką fazę chwilowo. Pewnie dlatego, że mimo niechcenia posprzątałam pół domu, więc zwykłe niechcenie sobotnie zamieniło się w monstrualne nicniechcenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzis popatrzyłam na pokłady kurzu (cos ostatnio nikt nie miał czasu ogarnąć chałupy) i zaczęłam się zastanawiać - czy lepiej sprzątacczy zacząć myśleć o budowie nowego... Może tak wzorem królów francuskich?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo, ten stan nasycenia u mnie już nastąpił !!!!

Ewa, ale w tym szaleństwie jest jeden szkopuł: jeśli kupujący będzie nie daj czego pedant, to i tak przed sprzedażą trzeba posprzątać .... Chyba się jednak nie opłaca ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ee, tam. To się mówi - nie sprzatałam, bo pan/pani i tak pewnie chce pomalować po swojemu czy tam zmienić kolor podług czy kafli :)

 

Stan nasycenia już mam. Pokład kurzu jest nawet w miarę równy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje dziecko uznaje asymetrię - na środku ma kawałek wolnego, gdzie zwykle leży pies. Jak ten pies artystycznie się przemyka do wolnego kawałka podłogi, nie trącając przy tym jej bałaganu! Przystosował się na 100% W reszcie domu podłogi są względnie czyste. To mój konik. Nienawidzę, jak mi coś trzeszczy pod nogami! Jestem w stanie odkurzać nawet 2 razy dziennie. Ale tylko podłogi :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię chodzić boso, a piasek pod stopami skutecznie mi to uniemożliwia, jednak przy naszym wielkim kudłatym psie utrzymanie podłogi na parterze w stanie umożliwiajacym chodzenie na bosaka jest absolutnie niewykonalne. Mogłabym odkurzać dwa razy dziennie i dwa razy dziennie myć podłogę - wystarczy, że psica raz się przespaceruje, a już czystość szlag trafia. Co najciekawsze, wbrew prawom fizyki, piasek wędruje w górę i to całkiem imponujące tempo osiągając! Po schodach wędruje.

Pierworodna dojrzała do utrzymywania względnego porządku. Młodsze za to właśnie odkrywają uroki życia w bałaganie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy, że psica raz się przespaceruje, a już czystość szlag trafia. Co najciekawsze, wbrew prawom fizyki, piasek wędruje w górę i to całkiem imponujące tempo osiągając! Po schodach wędruje.

.

U Ciebie też... chwałaczemuśtam... jużem myślała, że to jeno u mnie następuje... taka dziwna teleportacja piaskowa i kudłowa zresztą też :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...