Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Andrzejowa konstrukcja nad schodami baaardzo mi się podobała.

Kolorek naprawdę mi się podoba (ten ciemny). No i rolety fajne. Ty to szczęściara jesteś, ciągle ktoś Ci coś fajnego zrobi i jeszcze potem posprząta!

Kto mi sprząta? Powiedz? Niech ja go złapię!!!

[sylvia1]

Aguś ja tez taki chcę...

???

rachunek Agduś rachunek i teraz żałuję że zamiast kostki nie zrobiłam pompy ciepła bo teraz to już nie ma kasy... a może by tak kredyt powiększyć...?

[Agduś]

Nie namawiam na powiększanie kredytu, ale jesteśmy baaardzo zadowoleni, że zdecydowaliśmy się na pc i te pozostałe ustrojstwa. Solary nawet w grudniu się włączały przy słonecznej pogodzie.

[braza]

Agduś, a możesz mi na priva podac cenę pc i solarów? - całkowitą! Wybacz, ale to nie wścibstwo tylko potrzeba, może się przydać, tak szacunkowo.

[Agduś]

A może być tu?

"Przedmiotem umowy jest sprzedaż:1 kompletny zestaw do ogrzewania i przygotowywania c.w.u. z pompą ciepła SIRIUS S2-7 D-X .

Specyfikacja dostawy: 3 szt. kolektor ziemny o dł 60m z izolacjami, 1 jednostka pompy ciepła, sterowanie RD 21, zbiornik akumulacyjny 500 l z wyposażeniem (2 termometry, mieszacz, grzałka 6kW z termostatem) oraz dodatkowy wymiennik rurowy do współpracy z kolektorami słonecznymi (10m).

 

48.500 SEK + 2.600 SEK (dodatkowy wymiennik do współpracy z kolektorami słonecznymi) + 7% VAT = 54.677 SEK (słownie) pięćdziesiąt cztery tysiące sześćset siedemdziesiąt siedem SEK (brutto) płatne wg kursu sprzedaży SEK w Banku NBP w dniu finalizowania transakcji. Koszt montażu zestawu do zbiornika (bez zakopania kolektorów ziemnych) ok. 1.500 - 2.000 PLN Transport do klienta pod wskazany adres – gratis."

To była pc, a zaraz poszukam solarów.

[Agduś]

"Koszt np kolektora próżniowego (całoroczny) 10 rur wynosi 1.920 PLN(netto), 20 rur - 2.920 PLN. "

To z korespondencji z p. Kołodziejem.

Oczywiście musisz brać pod uwagę, że ceny pewnie poszły w górę.

[braza]

No dzięki piekne!!!! Wszystko w szwedzkich koronach, czyli muszę tak mw. na pół podzielić! I oczywiście biorę pod uwage zwyżki cen, ale o to będę się martwić jak juz decyzja zapadnie!!

 

Dziękuję jeszcze raz

[agucha77]

Witam. Pozwalam sobie przerzucić tu mój post z wątku o PC. Mogłabyś skrobnąć odpowiedź? Z góry dzięki. Pozdrawiam.

Nie udzielam się tu od dawna, ale obiecywałam informowanie o kosztach eksploatacji pc. Otóż dostaliśmy rachunek za prąd za drugie półrocze 2007 - 1083 zł (w tym ogrzewanie pc, cwu dla 5 osób - pc, gotowanie, wentylacja z reku, poś, tynkowanie sąsiada - pożyczka prądu i normalne domowe zużycie prądu).

 

Czyli za cały rok ok. 2350 złotych, mylę się ?

Agduś jest wielka. BWD

 

Pozdrawiam.

Nie mylisz się. Nas ten wynik satysfakcjonuje.

NIe czuję się aż taka wielka

 

Agduś, a możesz jeszcze w dwóch zdaniach?: dostrzegasz jakieś wady PC? i jak się sprawuje gleba nad kolektorem - masz tam pustynię, czy jakąbądź florę?

[sylvia1]

hmm ja zbiornik już mam ale troszkę za mały bo mam 300 l na CO i 150 na CWU (czyli w sumie to mam dwa osobne zbiorniki).. czyli byłaby resztą grzejecie tylko na II taryfie czy na obu? napisze prosże coś więcej jaką temp macie w domku?

[Agduś]

Agucha, wiem, że to zabrzmi mało wiarygodnie i w ogóle jak reklama, ale ja nie widzę wad posiadania pc. Jeżeli ma się odpowiedznią powierzchnię działki, żeby pomieścić kolektor i odpowiedni grunt (u nas glina na wierzchu, pod spodem wymieszana z piaskiem, mokra), to pc nie jest, moim skromnym zdaniem, złym pomysłem. Oczywiście trzeba porównywać ceny pc i pieca a gaz, ale tego problemu nie mieliśmy, bo koszt doprowadzenia gazu do nas lub czas oczekiwania na gaz doprowadzony "z urzędu", zniechęcały do tego przedsięwzięcia (doprowadzenie gazu + piec na gaz nie były dużo tańsze niż nasza stosunkowo tania pc).

Na kolektorze rośnie trawa. W zeszłym roku, patrząc z okna, można było zauważyć, że tam, gdzie przebiega kolektor, jest nieco nędzniejsza. Czy to wina kolektora, czy tego, że kopiąc pod niego wyciągnęliśmy na wierzch glinę i teraz na tych paskach ziemia jest słabsza - nie wiem. Może w tym roku się to wyrówna. Pc latem nie działa (mamy solary), więc nie sądzę, żeby efekt wyziębienia ziemi zimą utrzymywał się jeszcze upalnym latem. Tym bardziej, że trawa ma płytko korzenie.

Zapewniani przez sprzedawcę i montera pc, że tak wolno, odważyliśmy się posadzić małe drzewka owocowe nad kolektorem. Mam nadzieję, że żadnej ze stron to nie zaszkodzi.

[Agduś]

hmm ja zbiornik już mam ale troszkę za mały bo mam 300 l na CO i 150 na CWU (czyli w sumie to mam dwa osobne zbiorniki).. czyli byłaby resztą grzejecie tylko na II taryfie czy na obu? napisze prosże coś więcej jaką temp macie w domku?

My mamy jeden zbiornik 500 l.

Grzejemy w dwóch taryfach, chociaż "zadaliśmy" regulatorowi pokojowemu wyższą temperaturę w godzinach taniego prądu. Niewiele wyższą, ale i tak pc włącza się z reguły właśnie w tych godzinach.

W tej chwili mamy upał - 21,5 stopnia. Pewnie zaraz zmniejszę wymagania. Potem będzie mi chłodno i znów zwiększę - niezrównoważona jestem pod tym względem - czasem mi gorąco przy 20 st., czasem przy tej samej temperaturze chłodno.

[braza]

Dobry wieczór

Przyznam się bez kopania, że zapisuję sobie informacje o pc. Uprzedzam, żeby później nie było ten...tego...

[agucha77]

Agucha, wiem, że to zabrzmi mało wiarygodnie i w ogóle jak reklama, ale ja nie widzę wad posiadania pc. Jeżeli ma się odpowiedznią powierzchnię działki, żeby pomieścić kolektor i odpowiedni grunt (u nas glina na wierzchu, pod spodem wymieszana z piaskiem, mokra), to pc nie jest, moim skromnym zdaniem, złym pomysłem. Oczywiście trzeba porównywać ceny pc i pieca a gaz, ale tego problemu nie mieliśmy, bo koszt doprowadzenia gazu do nas lub czas oczekiwania na gaz doprowadzony "z urzędu", zniechęcały do tego przedsięwzięcia (doprowadzenie gazu + piec na gaz nie były dużo tańsze niż nasza stosunkowo tania pc).

Na kolektorze rośnie trawa. W zeszłym roku, patrząc z okna, można było zauważyć, że tam, gdzie przebiega kolektor, jest nieco nędzniejsza. Czy to wina kolektora, czy tego, że kopiąc pod niego wyciągnęliśmy na wierzch glinę i teraz na tych paskach ziemia jest słabsza - nie wiem. Może w tym roku się to wyrówna. Pc latem nie działa (mamy solary), więc nie sądzę, żeby efekt wyziębienia ziemi zimą utrzymywał się jeszcze upalnym latem. Tym bardziej, że trawa ma płytko korzenie.

Zapewniani przez sprzedawcę i montera pc, że tak wolno, odważyliśmy się posadzić małe drzewka owocowe nad kolektorem. Mam nadzieję, że żadnej ze stron to nie zaszkodzi.

Serdeczne dzięki za tak szybką i szczegółową odpowiedź.

Mąż zastanawia się intensywnie nad pompą taką, jak masz u siebie. Z pewnością weźmie pod uwagę to, co napisałaś.

W sumie to mamy jeszcze 2 wątpliwości: u nas na działce grunt jest piaszczysty (bez gliny, pierwsze wody gruntowe na głębokości 170cm) - i czy to nie dyskwalifikuje tego zmyślnego urządzenia. No i czy z biegiem lat degradacja gleby (no i w związku z tym pogorszenie sytuacji roślin, jak i spadek wydajności PC) nie będzie jednak postępowała...

A jeszcze tylko bym spytała: czy przy większych mrozach temperatura w łazienkach itp. pomieszczeniach z mniejsza ilością zwojów podłogówki nie spada zbyt nisko? Czy warto doprowadzić tam np. DGP?

Ps. Znakomity jest Twój dziennik: mnóstwo informacji praktycznych, a i werbalnie dzieło najwyższej próby!!

pozdrawiam

[Agduś]

Co do gruntu, to się nie wypowiadam. Lepiej zapytać fachowców i to z kilku firm, żeby mieć porównanie. A może ktoś na forum ma pc z kolektorem w takim gruncie?

Co do "biegu lat" i degradacji gruntu też nie mam doświadczenia. Wydaje mi się, że na głębokości 70 cm "degradacja" i "regeneracja" gruntu przebiegają raczej w cyklach rocznych niż wieloletnich. Ale to tylko moje wyobrażenia, bo sondy z termometrem nie zakopywaliśmy w pobliżu kolektora (w sumie to by było całkiem ciekawe doświadczenie!), a i naukowcem w żadnej pokrewnej dziedzinie nie jestem. Dlatego też nie wdaję się w dyskusje w wątku związanym z pompami, tylko przekazuję nasze doświadczenia.

Mamy wentylację mechaniczną, w łazienkach są wyciągi, więc zasysane jest do nich powietrze z domu. W efekcie temperatura w nich jest taka jak w innych pomieszczeniach. W łazienkach mamy zamiar zamontować grzejniki - suszarki na ręczniki, bo tego brakuje, gdy w całym domu jest podłogówka.

Nie ukrywam, że dobre ustawienie wszystkiego, żeby w całym domu było jednakowo ciepło, wymaga trochę eksperymentowania. Musieliśmy np. zmniejszyć nawiew do pomieszczeń na górze (większa wymiana powietrza jest teraz na dole), bo dzieci często zamykają drzwi do pokoi, a właśnie w pokojach są nawiewniki. W efekcie było u nich chłodniej niż np. u nas (drzwi z reguły otwarte). Ostatnio Andrzej zamknął połowę pętli podłogówki na dole, bo, wbrew prawom fizyki, mieliśmy na dole cieplej niż na górze, a powinno być odwrotnie. Jednak jakoś tak wyszło, że na dole podłogówka lepiej grzała (gęstsze pętle? - może, bo tam jest więcej drewna na podłogach), a ponieważ czujnik jest właśnie tam, to wyłączał grzanie zanim na górze zrobiło się ciepło. Jeżeli zadawaliśmy wyższą temperaturę, na górze było w sam raz a na dole za ciepło. Po wyłączeniu połowy pętli na dole, na górze zrobił się upał (zanim tam pokojówka wyczuła odpowiednią temperaturę, na górze było już gorąco). No to Andrzej włączył jedną z wyłączonych pętli i zobaczymy, jak teraz będzie. Ja rano obniżyłam wymagania, bo zrobiła nam się łaźnia. Na pewno w wiatrołapie zostawimy zamkniętą pętlę, bo już nam się suka, która tam spędza noce, zaczęła lenić z tego upału (styczeń!!!)

Dziękuję za "recenzję".

[braza]

Wszystko spisuję!! Zaczyna mi się podobać ta pc!!!

 

Miłego dzionka życzę, idę się dowiadywać

[sylvia1]

Agduś u nas z podłogówką jest identycznie an dole za ciepło na górze niezbyt.. podkręcimy dolne zaworki by więcej ciepła szło na górę... a jaką masz temp. zasilania podłogówki? (u nas 34 stopnie).

[Agduś]

Agduś u nas z podłogówką jest identycznie an dole za ciepło na górze niezbyt.. podkręcimy dolne zaworki by więcej ciepła szło na górę... a jaką masz temp. zasilania podłogówki? (u nas 34 stopnie).

Też jakoś tak. Daliśmy maxa, żeby się szybko podgrzewało po włączeniu pompki.

U nas to chyba nie jest kwestia tego, czy więcej ciepła idzie na górę, czy na dół, ale tego, że czujnik jest na dole. Kiedy tam się robi ciepło (zadana temperatura), to czujnik wyłącza grzanie w całym domu, a na górze jeszcze wcale nie jest tak ciepło, jak bym chciała (z premedytacją piszę, że to ja bym chciała, bo Andrzejowi nie jest zimno, póki woda nie zamarza w wannie). Może dali nam tam więcej rurki w miejscach, gdzie zapowiedzieliśmy, że będzie drewno na podłodze? A może cos innego tak działa, że dół nagrzewa się szybciej niż góra. Teraz, po wyłączeniu pętli w wiatrołapie, w gościnnym (po wyjeździe gości), w holu i w salonie, zanim na dole nagrzało się do zadanej temperatury, na górze była łaźnia. To teraz po kolei włączamy petle na dole i myślę, że uzyskamy jakąś równowagę.

[Agduś]

Wszystko spisuję!! Zaczyna mi się podobać ta pc!!!

 

Miłego dzionka życzę, idę się dowiadywać

A spisuj sobie do woli! Ja bym wolała kopiować, niż przepisywać, ale różne są kąciki zainteresowań...

Tylko, żeby w razie czego nie było na nas!

I pochwal się szybko, czego się dowiedziałaś! Mam nadzieję, że dyktafonik już trzymasz w kieszeni! Albo przynajmniej masz prawicę obandażowaną, żeby mieć pretekst, że to nie Ty zapisujesz złote słowa Bardzo Ważnej Pani Zza Biurka, tylko ona własnorecznie Ci to skrobie.

[braza]

Ty mnie za słówka nie łap, oczywiście, że używam funkcji "kopiuj-wklej" Do klasztornego skryby mi nie po drodze

[agucha77]

Piękne dzięki za szybką, wyczerpującą odpowiedź.

Mam nadzieję, że będziesz się na tym forum udzielać jeszcze przez min. 2 lata - wtedy już prawdopodobnie będziesz mogła kompetentnie odpowiedzieć o degradacji gleby z upływem lat. A ja właśnie wtedy mam zamiar decydować o ogrzewaniu w moim domu. Bo jeśli chodzi o teorie naukowe, to mają to do siebie, że często się wykluczają wzajemnie. A mnie interesuje stan faktyczny.

 

Dzięki raz jeszcze za pomoc i życzę dużo radości w nowym domu!!