Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[braza]

Wstałam i czekam na Agdusiowych przedstawicieli (a właściwie przedstawicielki)!

 

I dlaczego do cholery nie mogę znaleźć swoich komentów??????

[Agduś]

Co by tu napisać....?

No sami wiecie...

Fajnie jest!

Nie mam jakoś natchnienia na długi wpis, a jak w krótkim zmieścić wszystkie zalety pobytu w Brazoczysku?

I kolejna pozytywnie zdewirtualizowana znajomość forumowa! Pozytywnie oczywiście, bo z Ewą wspaniale nam się gadało, a dziewczyny, moje po dłuższej chwili "nieśmiałości", doskonale bawiły się w towarzystwie Zuzy.

A poza tym, normalka. Wprawdzie energii mniej zaoszczędzę na resztę wakacji, bo kontynuuję bieganie, a Tyrion to jednak wyraźnie inna jakość niż Katma (dzisiaj wszedł w fazę oralną), ale reszta po staremu.

Pozdrawiam do następnego razu!

[braza]

Uważajcie na siebie, jeszcze raz przykażę!!!!! I bawcie się dobrze!!!!

[EZS]

No, co do dewirtualizacji ( ) mam podobne zdanie.

Kiedy wracacie?

[braza]

To ja odpowiem, bo Oni za morzem: wracają kole 22 sierpnia, zajadą do mnie jeszcze na dni parę i prują do siebie!!! Za krótkie te wakacje są moim zdaniem!!!!

[Arnika]

Noo moim też....

[braza]

Oj życie, życie ......

[ullerowa]

Pozdrowienia dla urlopujących się zostawiam:D

[braza]

Udało się

[EZS]

udało się, że przyjechali do ciebie czy że wyjechali

[Agduś]

No właśnie...

Znaczy się, ja wiem, że udało nam się dojechać i wiem, że Braza wie, ale nie wiem, co Jej zdaniem się "udało" z wykrzyknikiem.

Może się rozpiszę bardziej, ale na razie muszę jakoś się pozbierać. Dzisiaj Andrzej przywiózł pralkę. Od jutra pranie!

O, elektronki mi się zderzyły i wiem, co się udało!

Gratulacje!

Wero pytała smsem i czekała na odpowiedź, a ja z nią.

 

 

Cholera, czemu te wakacje takie krótkie???! Nie cieszę się z 1 września tak samo, jak dzieci. Chyba nawet bardziej, niż kiedy pracowałam. W szkole.

[Agduś]

Zaraz zabiję moje pierworodne dziecię!

Teraz się przyznała, że dostała smsa już dawno i NIC mi nie powiedziała!!!

 

 

"Ble, ble, ble, akurat.

No."

 

To w cudzysłowie to od dziecka, które mi zagląda przez ramię.

Dobra, na razie jej nie zabiję. Poczekam do jutra.

 

"Możesz pod tym napisać: No właśnie."

 

Widocznie nie zauważyła tego "poczekam do jutra."

 

"Akurat."

 

No i co to znaczy "akurat"? Nic nie znaczy!

[EZS]

nie wiem, co się udało, ale widzę, że jest dobrze

[braza]

Jest dobrze, bo musi być dobrze:)

 

Ja Weronikę też bardzo lubię

[Arnika]

To ja zapytam wprost..

O co chodzi????

[Agduś]

O to samo, co się udało dzisiaj Weronice. One są tak podobne, że zaczynam się zastanawiać nad genami.

[braza]

W końcy wszyscy pochodzimy od małp, One pewnie od tej samej:)

[Agduś]

Muszę to Młodej powiedzieć, pewnie się ucieszy!

 

Cholera, jutro początek roku szkolnego.

 

Braza, mamy Twoją książkę. Weronika pożyczyła do czytania, miała oddać po Szwecji, a przypomniała sobie w domu. Wyślę Ci.

[Yeti]

W końcy wszyscy pochodzimy od małp, One pewnie od tej samej:)

Zacząłem się zastanawiać z kim ja miałem wspólnego małpiego protoplastę - może bym jaką dodatkową rodzinę odnalazł

[Gagata]

Agduś - a jakieś kilka słów, zdjęcia z wojaży???????

Normalnie jakby nigdzie nie wyjeżdżała:rolleyes:

 

 

..czy ja o czymś nie wiem...?