Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Odważnie zaczynacie kopać w przeszłości... Ja tam nie wiem... jeszcze jakiegoś niewygodnego przodka wykopię i co?

 

Gagata, byliśmy, widzieliśmy, zdjęć mnóstwo mamy. Takie mnóstwo, że nie wiem, co wybrać. Oczywiście najbardziej atrakcyjna Szwecja, ale przecie i w Polsce ładne miejsca widzieliśmy na Kaszubach.

A Szwecja naprawdę piękna. I przyroda i miasta niektóre. Długo by opowiadać. Właściwie powinnam reaktywować bloga i powklejać, ale musiałabym najpierw wywalić stare zdjęcia, pozmniejszać je i wkleić jeszcze raz, coby miejsce zrobić na kolejne. Nie mam czasu na razie ani zapału.

 

DSC_0265.jpg

 

Na dobry początek - wiatrak na alvarecie (taki step na Olandii).

 

DSC_0469.jpg

 

Raukary - wapienne ostańce też z Olandii.

 

DSC_0486.jpg

 

DSC_0514.jpg

 

Na północnym krańcu Olandii, podobnie jak w Estonii na Saremie, buduje się kamienne wieże.

 

DSC_0539.jpg

 

Na brzegu wyspy w Lesie Trolli leży od prawie stu lat łódź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalne.

Coś zobaczyła albo przeczytała, o życiu w Polsce nie marzy, bo ..., a co ja będę pisała... I akurat Szkocja właśnie jest na tapecie. Może przypadkiem, może nie.

W dodatku spędziła kupę czasu z moimi "Szwedkami", więc pragnienie wyjazdu wydaje Jej się normalne, jeno kierunku szukała.

 

Czasu nie mam, żeby kompa otworzyć. Fajnie. Zakwasy mam jak cholera, ale jutro idę znów biegać. Jeżeli przeżyję, to się odezwę, ale nie jutro, bo wieczorem planuję odchamianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeżyłam, ale co to za życie? Już nie wszystko, ale co nieco wciąż mnie boli i zastanawiam się, czy biegać jutro.

Odchamiłam się z leksza.

A dzisiaj odnieśliśmy sukces kulinarny podejmując rodzinkę przy szwedzkim stole.

 

No to jeszcze coś ze Szwecji:

 

DSC_0313.jpg

 

Mur w poprzek wyspy. Od morza do morza.

 

DSC_0323.jpg

 

Za murem...

 

DSC_0327.jpg

 

... no dooobra, za murem i ogrodzeniem rezerwatu. Te zwierzęta tu pracują. W ośrodku edukacji można się dowiedzieć, ileż to pożytków daje przyrodzie krowi placek.

 

DSC_0342.jpg

 

Domek na alvarecie.

 

DSC_0351.jpg

 

Szwedzki Biskupin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie smutne klimaty... ja jednak wolę południe, słoneczne, rozbawione.

 

Dlaczego wszystko boli? Wszystko nie powinno, chyba, że to grypa. Zwykle boli wybiórczo. I niedawno dowiedziałam się, że to "rozćwiczenie" zakwasów to urban legend. Bo z fizjologii wiadomo, że zakwasy to mikrourazy mięśni. Czyli uszkodzenia. I teraz niewielki wysiłek, bardzo niewielki, bez obciążeń, poprawia ukrwienie i usuwanie kwaśnych produktów więc pomaga. Ale już jakiekolwiek obciążenie zwiększa tylko urazy. I po prostu może mięsień nie wytrzymać za którymś razem :) Więc powinno się albo nie dopuszczać do bólu albo jak już boli, to poczekać na luzie aż samo przestanie i dopiero wtedy wrócić do ćwiczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem! Pół soboty spędziłam na walce z dżungla chwastów i to po niej mam tak oryginalne zakwasy, że oddychać nie mogę! Odkrycia dokonałam nocą usiłując znaleźć możliwą do spania pozycję. Jak mi jeszcze raz ktoś powie, że praca w ogrodzie to samo zdrowie - zagryzę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to były hortensje? Śliczne :)

Nie lubię Skandynawów, oni są dla mnie tacy za ułożeni.. niby dobrze z nimi zyć, ale jednak brak tej "duszy mołojeckiej" mi przeszkadza. Jak kiedyś w międzynarodowej grupce wpadł nam do głowy pomysł jechania bez wizy z Brazylii do Argentyny, to Włosi byli cali chętni, Francuzi pojechali, Anglik pogadał, pomamrotał ale się zapisał a Norwegowie i Finowie postukali palcem po głowie. I potem żałowali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam Skandynawów. Fakt, że lubię słowiańską szczyptę szaleństwa i sama posiadam takową (nawet dużą), więc brakowałoby mi tego w otoczeniu ludzi jej pozbawionych. Z drugiej strony, czemu ta słowiańska dusza objawia się tak często tym, że po opróżnieniu butelki trzeba nią rypsnąć o kamień ze stosownym okrzykiem na ustach? I nawet nie o ten okrzyk mi chodzi, ale o rozpieprzone wszędzie butelki. I o inne objawy naszej bujnej słowiańskiej fantazji. Jakoś w Skandynawii mniej ich zauważałam, chociaż i oni za kołnierze nie wylewają (ponoć nawet biją nas na głowę, jeżeli chodzi o ilość spożywanych trunków, ale tu podejrzewam drobne nieścisłości wynikające z niepoliczalnej ilości polskiej księżycówki). No bo, kurczę, może i bez ułańskiej fantazji, ale czysto tam mają. Brak rozwalonych butelek i smrodu uryny w miejscach aż się proszących o takie efekty dodatkowe był mocno zauważalny dla moich nienawykłych do takich ewenementów zmysłów. czy to nie smutne, że ZAUWAŻALIŚMY brak śmieci, szkieł, kup i smrodu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smutne..

ale w Londynie też nie ma śmieci, bo... sprzątają kilka razy dziennie. Ba, ciągle sprzątają. I ja wolałabym taką opcję - niech ktoś rozbija butelki a za 10 minut przyjdzie ktoś, kto posprząta. W ten sposób jeden ma zabawę a drugi pracę i wszyscy szczęśliwi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak bym wolała, żeby nikt tych butelek nie rozbijał. I żeby ludzie śmieci do koszy wrzucali (żeby te kosze były i to nieprzepełnione, to inna sprawa). Bo chyba można jednak się bawić nie rozwalając butelek. Przynajmniej ja umiem i to pomimo ułańskiej-słowiańskiej fantazji, która mi w duszy gra. Nawet nabombiona nie czułam potrzeby rozwalenia butelki. Może jakiś kundel ze mnie, a nie czysta Słowianka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...