Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[braza]

No to hello noworoczne!!!

[EZS]

Agdus ja z zapytaniem o ta witamine B na opryszczke to jaka to konkretnie byla?? bo jak mialas zajadowe to chyba B2 to musiala byc?

weź sobie b complex. I tak nie zadziała

opryszczka jest przy spadku odporności. Dlatego tak czesto jest przy zapaleniach płuc. Jak odporność się poprawia, to opryszczka przestaje się pojawiać. A wpływ ma wszystko- dieta, ilość czasu na powietrzu, ruch, brak stresu itd... Lepiej zadbać kompleksowo, zamiast witaminy jeść.

 

Leczniczo to na opryszczkę jest Heviran. Na receptę. I wątrobę rozwala... jak każdy lek.

A, jeszcze jedno, ostrożnie z wit B jak ktoś pali papierosy!!!

[TAR]

A, jeszcze jedno, ostrożnie z wit B jak ktoś pali papierosy!!!

 

z ciekawosci zapytam, dlaczego?

Edytowane 2 Stycznia 2014 przez TAR

[EZS]

bo .. czytałam kiedyś taki artykuł w Lancecie, czyli dobre pismo, że antyoksydanty (w tym wit B) generalnie miały chronić przed rakiem ale akurat u palaczy zwiększały znacząco ryzyko raka płuca, tego popapierosowego. Szczegółów nie pamiętam już, ale ogólny sens wystarczy.

[TAR]

ooo dobrze wiedziec, qurcze ja tak probuje rzucic i mi nie wychodzi, co prawda dzis nie spalilam zadnego jeszcze ale na jak dlugo mi woli wystarczy:rolleyes:

[markoto]

ok czyli nie mam co sie ludzic ze opryszczka minie mam heviran i w razie czego lykam coby zmniejszyc objawy no nic trudno

[EZS]

ok czyli nie mam co sie ludzic ze opryszczka minie mam heviran i w razie czego lykam coby zmniejszyc objawy no nic trudno

 

Ale wiesz, że ona działa w fazie replikacji wirusa? Czyli jak zaczyna swędzić, to trzeba brać. Jak już jest pecherzyk i się goi, to bez sensu zaczynać.

[Arnika]

ooo dobrze wiedziec, qurcze ja tak probuje rzucic i mi nie wychodzi, co prawda dzis nie spalilam zadnego jeszcze ale na jak dlugo mi woli wystarczy:rolleyes:

 

Gratuluje wiec dzisiejszego dnia...

 

to co ... życzenie noworoczne aby przestali produkować cienkie metalowe?? będzie większa motywacja...

[EZS]

to co ... życzenie noworoczne aby przestali produkować cienkie metalowe?? ...

a kysz a kysz

[markoto]

Ale wiesz, że ona działa w fazie replikacji wirusa? Czyli jak zaczyna swędzić, to trzeba brać. Jak już jest pecherzyk i się goi, to bez sensu zaczynać.

 

tak wlasnie robie, zeby zapobiec bo potem to juz tylko masci niestety

[TAR]

Gratuluje wiec dzisiejszego dnia...

 

to co ... życzenie noworoczne aby przestali produkować cienkie metalowe?? będzie większa motywacja...

 

a kysz a kysz

 

 

i tak przestana, a ja stanowczo musze rzucic . i to nie jest zadne postanowienie noworoczne tylko zdrowko juz nie te wiec rozum chyba silniejszy od nalogu (bynajmniej taka mam nadzieje)

[Agduś]

Jeżeli nawet jest to efekt placebo, to ja jestem zadowolona. Przez kilka lat miałam bez przerwy opryszczkę, a od prawie roku nie mam jej wcale. Nie neguję tego, że ona atakuje w chwilach osłabienia odporności, ale ja chyba nie miałam słabej odporności przez te lata, bo nie chorowałam często. Tę witaminę B znalazłam w necie, ktoś radził, bo opryszczka w nerwach siedzi, a któraś B właśnie miała na to pomagać.

Nie palę, nie ćpam tej witaminy regularnie, więc na pewno mniej mi szkodzi niż ten Heviran.

[EZS]

na nerwy B6 i B12. Ale wirusowi nerw chory czy zdrowy to jedna rybka. Lepiej pomyśl, co jeszcze wtedy zmieniłaś w życiu, może będziemy mieć zaczątek do naukowego potwierdzenia

[braza]

Jak przestaną produkować cienkie mentolowe to chyba z widłami na tę Brukselę ruszę

 

Na opryszczkę stosuję Hascovir, maść, nie biorę żadnych tabsów.

[Agduś]

Maść mi już nie pomagała. Tzn. może i wysuszała szybciej pęcherzyki, ale co z tego, skoro zaraz wyłaziły nowe. Nawet wiedziałam, ile trwa ten cykl i potrafiłam przewidzieć, kiedy sypną się nowe. To wyglądało inaczej niż taka zwykła na wardze, bo było mniej widoczne (na szczęście).

Nie pamiętam, żebym w tym samym czasie coś zmieniła w swoich zwyczajach. Zastanawiam się intensywnie, żeby wiedzieć, co zrobić, jakby wróciła, ale nie wiem, co by to mogło być. Wcześniej próbowałam smarować wyciągiem alkoholowym z babki lancetowatej (w sklepie z ziołami mi poradzili), ale to działało tylko jak sam alkohol, czyli wysuszająco. Nowe wyłaziły w swoim czasie.

 

Na fajnym ognisku dzisiaj byliśmy. Jest takie miejsce do wynajęcia, z zapleczem i drewnem w cenie, pod lasem. Dużo ludzi się zeszło. Dziewczyny pograły na gitarach. Magda się nie wstydziła grać w tak licznym gronie nieznanych i znanych sobie ludzi - jestem zachwycona tym faktem!

[EZS]

A ma mocny głos? To był mój odwieczny problem. Grałam, śpiewałam - poprawnie ale cicho. I, niestety, taki głos się na ogniska nie nadaje. Grający musi mieć silny glos, żeby reszta za nim szła ze śpiewem a nie obok czyli swoją drogą, bo się wszystko rozłazi. I to mnie deprymowało na ogniskach

[JAGODA 51]

U mnie też niestety opryszczka jest częstym gościem, wypróbowałam chyba już wszystko co mają w aptece na tą dolegliwość. Najskuteczniejsza jest zwykła

soda oczyszczona, kiedy zaczyna swędzieć wystarczy zwilżony palec umoczyć w sodzie i nałożyć na opryszczkę robić to należy kilkakrotnie jak będzie to dostatecznie wcześnie to nie zdąży się rozwinąć, przysycha bardzo szybko. Stary wypróbowany sposób wyczytałam gdzieś w starych dobrych radach.

[Agduś]

Ewa, ona umie mieć mocny głos, ale nie zawsze ma odwagę go użyć. Pamiętasz, jak trudno było w wakacje namówić ją, żeby w ogóle zaśpiewała i to przy tak małym audytorium. Dzisiaj był tłum, 4/5 ludzi na oczy wcześniej nie widziała, a jednak grała i śpiewała. Fakt, że za cicho, ale wiem, że umie głośniej. Po powrocie w domu zademonstrowała. Małgo chrypi koszmarnie, więc ledwie ją było słychać. No i repertuar miały taki raczej na początek ogniska. Później potrzebne były inne piosenki. Ale początek był ich.

[braza]

Oooo, Madzia ma mocny głos, wiem co mówię!!!! Takie popisy dawały, że ho!!!Ho!!! Gratulacje dla Madzi!!!!!

[Agduś]

Właśnie przygotowałam do pieczenia batoników mussli. Ciekawa jestem niezmiernie, co z nich wyjdzie, znaczy, czy będą jadalne. Jadłam takie wykonane przez znajomą - dobre były. Mam nadzieję, że moje też będą dobre. Dziecka już wymyśliły, że mogę im je dawać do śniadaniówki. Pochwalę się, albo nie, kiedy wyjdą z piekarnika. Na razie czekają aż chleb wyrośnie, coby raz piekarnik nagrzewać. Edytowane 6 Stycznia 2014 przez Agduś