Agduś 25.01.2014 23:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Zdmuchnęliśmy wspólnie w imieniu domu. Dom dziękuje za życzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 26.01.2014 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Domu życzę szczelności i bezawaryjności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 26.01.2014 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Najlepszego Temu Domowi!!! :bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.01.2014 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Śnieg jest, nawet odśnieżać podjazd trzeba było i traktor po uliczce przejechał, więc czas najwyższy kupić narty biegowe. Co też dzisiaj uczyniliśmy na giełdzie. Sprzęt skompletowany, trzeba będzie go wypróbować. Mam tremę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2014 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 No patrz, a ja znowu o biegówkach zapomniałam .... Jak poszło???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2014 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kupowanie dobrze, a z próbowaniem trzeba poczekać. Wprawdzie pogoda piękna, ale czasu brak. Dzieciowe zajęcia dodatkowe + nasze zajęcia dodatkowe = brak wolnych popołudni. Nie wiem, czy przed weekendem się uda. Tym bardziej, że dla Magdy kupiliśmy nowe narty (i tak taniej niż w sklepie), bo używek pasujących nie było i trzeba zamontować wiązania. A dzisiaj na ten przykład Andrzej wrócił z pracy dwie i pół godziny później niż normalnie. Pobiegł teraz na siatkówkę, ale czekam na krwistą relację, bo coś, co spowodowało spóźnienie, wywołało też wnerwa - tyle zdążył powiedzieć, że komuś z Wawy coś odbiło i zażądał na wczoraj jakichś tabelek. A nasze koty pięknie komponują się wokół kominka. Pamiętacie, że Miśka zainspirowała pana kominkowego i mnie, dzięki czemu powstała półeczka, której w planach nie było? Na półeczce siaduje wyłącznie Miśka - żaden inny kot się tam nie zapędza. Za to w legowisku sypia wyłącznie KotekRysio. Kiedy jednak pali się w kominku, KotekRysio wykłada się na schodach tuż nad kominkową kratką. Carmen wybiera fotel, który usłużnie podsuwam jej do kominka. Zanim napaliłam w kominku, koty biły się o pudełko po butach. Wyprzedaże zimowych ciuchów w pełni, więc zanabyliśmy buty zimowe na przyszły rok dla dzieci i kurtki też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.01.2014 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Kurtkę dziś kupiłam w Tchibo. Nie dość, że z 200 przeceniona na 150, to dziś dodatkowa przecena w necie i kupiłam za 120 A obejrzałam w sklepie i fajna jest. Narty jednak mi się nie opłąca, teraz moooże tydzien śniegu i - mam nadzieję, że to wszystko, bo od przyszłego tygodnia na staże jadę i żadnego śniegu sobie nie życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.01.2014 22:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Śnieg będzie do maja, nie łudź się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.01.2014 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 A kysz!!!!!!! Chyba za długo już ćwiczysz, głupoty gadasz, na umysł Ci to bieganie źle działa!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.01.2014 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 Aż tak się przestraszyłaś tego a kysz???? Zdziwiona jestem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.01.2014 15:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2014 No! Ze strachu nie wychodziłam zza szafy przez trzy dni! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.01.2014 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Tak zupełnie wyszłaś, czy połową nadal za szafą siedzisz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.01.2014 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Zakwasy mam gigantyczne po środowym wuefie. Na bieganie nawet dzisiaj nie poszłam, chociaż pogoda była piękna. Poważnie sie zastanawiam, czy pływać dzisiaj. Ledwie zza tej szafy wylazłam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.01.2014 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Jeśli wylazłaś metodą pełzania to pływać możesz, pozycja przy pełzaniu jest bardzo podobna do tej przyjmowanej w wodzie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 31.01.2014 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Eee tam... to nie są żadne zakwasy Gnaty jej się zastały jak siedziała tyle czasu za tą szafą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.01.2014 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 mnie nogi bolą po kijkach. Agduś, w Polityce pisali na temat zespołu wypalenia u przeciążonych dzieci. Coś w tym jest, moja jak lakmus- jak ma stres ponadnormatywny, to od razu o Protopic woła, bo ręce całe w strupach (AZS). Nie wiem, czy te dzieci teraz takie delikatne, czy my mieliśmy mniej stresów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.01.2014 23:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Jeszcze nie doszłam do tego artykułu. My mieliśmy mniej stresów i caaałkiem inne życie. Czy lepsze? Czy gorsze? Nie wiem. Parę razy dyskutowaliśmy o tym na forumie i wyszło na to, że inne, ale ani lepsze, ani gorsze. Ciekawe, czy nasze dzieci też dojdą za dzieści lat do wniosku, że za ich życia świat się strasznie zmienił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.02.2014 15:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2014 Biegówki wypróbowane. Zaliczyliśmy pętelkę ponad 7 km. Jutro będę wiedziała, których mięśni nieużywanych zazwyczaj użyłam dzisiaj. Dociekliwym od razu napiszę, że trzykrotnie uzyskałam pełny kontakt z matką-ziemią, z czego raz przy zjeździe z górki. Na razie wiem, że na biegówkach nie da się zjeżdżać z większej górki. Znaczy wiem, że się da, ale ja nie umiem.Martwią mnie tylko roztopy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.02.2014 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2014 Nie czytałam tego artykułu, cholera, ja ostatnio w ogóle mało czytam, niedobrze ze mną .... Mam nadzieję, że nasze dzieciaki będą jednak wspominać z przyjemnością swoją młodość gdy juz będą w naszym wieku ... Na biegówkach da się zjechać z górki ja też to wiem ale też nie wiem, jak to się robi?? Jeszcze zjechanie to w sumie jak mogę, gorzej z hamowaniem ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.02.2014 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Hamować nie musiałam. Problem polega na tym, że w zjazdówkach jestem sztywno przyczepiona butem do narty, a na biegówkach prawie wcale, na zjazdówkach but utrzymuje za mnie równowagę, a na biegówkach nie, no i te pierwsze są szerokie a drugie absurdalnie wąskie. Mam nadzieję, że się nauczę zjeżdżać z tej górki, bo ona po prostu jest na trasie i ominąć się nie da. Szlag! Roztopy mamy na całego!!! Podczas któregoś upadku uszkodziłam sobie nadgarstek. Dziwnie, bo mnie nie bolał, kiedy upadłam, nawet przez myśl mi nie przemknęło, że coś się stało. Nawet nie wiem, przy którym się to stało. Jechałam dalej, wróciłam, wykonałam mnóstwo czynności w domu i dopiero po paru godzinach zaczęło boleć. Bez sensu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.