braza 11.04.2014 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 U mnie było przez jakis czas a później poszło i zrobiło się zimno. Sąsiad wyprosił chwasty i zielsko wokół malin, położyliśmy agrowłókninę pod płotem a ja dzisiaj zaczęłam nawozić tam kamienie. Ciekawe jak długo będe się cieszyć widokiem tego miejsca bez chwastów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Agrowłóknina jest dosyć skuteczna (jeżeli mówimy o tej czarnej macie). U mnie tylko perz umie się przez nią przebić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.04.2014 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Mam tą brązową, nada się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Chyba nie chodzi o kolor - widziałam czarną i zieloną, pewnie brązowa też jest. Ja myślę o takiej tkanej z włókien jakiegoś tworzywa sztucznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.04.2014 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 To psińco, mam taka jak gruba fizelina. Musze to przemyśleć .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Zapytaj kogoś mądrzejszego. Ja się nie znam. Taką, jak na zdjęciu, kupiłam pod truskawki, a potem siłą rozpędu pod pnącza wzdłuż siatki posadzone. Wcześniej parę razy pnącza sadzone normalnie w trawie były wraz z trawą koszone, bo pod płotem Andrzej leciał podkaszarką. Miałam dosyć manewrów kosiarką przy samym murku albo podkaszania żyłką, no i tych pnączy było mi szkoda, więc poszłam na łatwiznę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2014 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 ta z fizeliny jest bardziej oddychajaca, nie uparza az tak roslin jak ta plastikowa, chwasty tez nie przechodza. choc ja jestem przeciwniczka wszelkich tego typu szmat. mialam jedna na rabacie i ja wyciepalam, kamyczki mam wysypane na ziemie i jakos tez bez chwastow. za to te szmaty sa rewela jak chcesz sie pozbyc trawnika Elfir tez kiedys pisala o wylozeniu gazetami i na to np. kamyczki / kora - tez zniszczy chwasty ale sie rozlozy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 My wysypaliśmy zrębkami - tańsze niż kora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2014 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 a drobne te zrebki? czy takiej wielkosci jak kora? pytam, bo musze tez wysypac na nowe rabaty a u nas straszne pizdziawy bywaja i te najdrobniejsza kore to rozwiewa, minuta osiem i nie mamy. bardziej ja wysypuje jako warstwe pod grubsza kore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Andrzej pojechał do tartaku i załadował nasz samochód do pełna. Może nie najpiękniejsze te zrębki były, bo takie zwyczajne, opałowe, ale swoją rolę spełniają, a po paru miesiącach leżenia w ogrodzie wyszlachetniały.Nie są drobne, wiatr ich nie wywiał, a u nas też lubi pogwizdać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2014 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 w sumie moge sie bujnac do tartaku i oblukac jak to wyglada no i po ile oczywiscie. tartak mam rzut beretem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Przy większym zakupie na pewno się opłaca finansowo, acz pod względem estetycznym na pewno trzeba iść na kompromis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2014 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 po dwoch latach kora wcale nie jest bardziej estetyczna a mozesz pokazac jakas rabatke ze zrebkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.04.2014 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Teraz raczej nie - zdjęcie musiałabym z lampą robić. Poczekasz do jutra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2014 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 no pewnie, mam jeszcze sporo do wsadzenia zanim czas kory nadejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.04.2014 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Ja tę szmate to tylko wzduż płotu za malinami położyłam i na to kamienie. Chwasty lazły jak durne, za płotem dla nich pełny raj! Na rabaty nie daję, bez sensu! Czekam na dostawę wiórek od Sąsiada, obiecał parę worków. Mają kolorowe w tej chwili a ja takich nie chcę. W najgorszym wypadku wezmę brązowe, nie będzie widać! Wymyśliłam też sobie, że położę agrowłókninę na ścieżki w tzw. ogródku warzywnym bo kosić to mi się już ich nie chce. Kupiłam 2 worki żwirku marmurkowego na próbę - fajnie wygląda, ale cholera drogi. Trudno, jakos przeboleję i będe te ścieżki na raty robić ale mam powyżej końcówek włosów koszenia i walki z zielonym, pasożytniczym dżównem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.04.2014 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 nooo marmurkowy bardzo drogi a czemu nie chcialas plukanego? taniej i tez ladnie, bardziej naturalnie. szmate na sciezkach rozumiem i przy ogrodzeniu tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.04.2014 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 w dodatku ten marmurkowy to trzeba na coś sypać, bo inaczej to on si w ziemie wbija i... znika on i wydana kasa ja mam ścieżkę z takich nieregularnych płyt wapienia i chciałam między wysypać tym marmurkiem. Hmmm zniknął już dość dawno, na szczęście tylko kawałek wysypałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.04.2014 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 TARcia, cudem w ogóle w tej pipidówie żwirek znalazłam, więc łapałam od razu!! A położyłam go na agrowłókninie, jest szansa, że nie zniknie jak sen złoty za szybko:yes: Szanowny obiecał, że po powrocie do żwirowni pojedzie i przywiezie na resztę ścieżek, coś musimy zrobić bo mnie ta trawa do szału doprowadza!!! Zostanie tylko tam, gdzie jest niezbędna!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 12.04.2014 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Ja mam włókninę albo matę (jak zwał, tak zwał) taką jak na zdjęciu pod truskawkami i wzdłuż płotu. Pomiędzy trawą a włókniną wkopałam obrzydliwy plastikowy border. Wepchnęłam go w ziemię tak, że go nie widać, jeżeli się nie szuka - z jednej strony zakrywa go trawa, z drugiej zrębki. To był dobry pomysł. W jednym miejscu mam korę bez tego plastiku i trawa oraz koniczyna włażą mi na tę korę. Tam, gdzie jest paskudztwo, nie mam tego problemu. Z kamyków (myślałam o płukanych z piaskarni) wyleczyła mnie koleżanka. Podobno ewentualnie sprawdzą się tam, gdzie nie spadają na nie żądne liście jesienią. U niej kamienie już nie wyglądają pięknie, bo wymieszały się z opadłymi liśćmi.Teraz czaję się na ładną pogodę (w połączeniu z wolnym czasem), żeby zrobić rewolucję przed domem. Wykopię wszystkie byliny sprzed domu, poza piwoniami, przekopię, kolejny raz wyjmę wszystkie kłącza perzu (wrrrr!!!!), posadzę trawy i zasypię zrębkami resztę ziemi. Poza trawami zostanie tam kilka krzaczków, klon palmowy i zaczątek magnolii. I właśnie ze względu na te krzaczory liściaste, nie mam zamiaru sypać tam kamieni. Pokój Magdy dzisiaj zaledwie udało się przygotować do malowania. Andrzej pół dnia walczył z wolierą - na szczęście wygrał i papugi są już zamknięte. Wszystko poodkręcane, pozaklejane, zaszpachlowane... a malowanie zrobimy w przyszłym tygodniu, bo dzisiaj świętujemy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.