Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Arnika]

A ja nie mam kota...

Za to moją suk... kocham, za to , że jest... , za mizianie, za wielkie serducho, za grzanie w nocy i dzwonek w dzień...

 

...nie mogę odczytać napisów.. za małe są

[Agduś]

1. Pamiętaj człowiecze, jesteś tym, co spożywasz.

Dymek: Dobrze ci radzę uczciwie zdezynfekować to naczynie i podać mię zacniejsze żarcie.

2. Bądź łaskawy dla siebie, dawaj z siebie wszystko, ale pamiętaj: spokój rodzi się w ciszy.

Dymek: Dobrze ci radzę: żyj ciszej, kiedy drzemię.

3. Dbaj o swoje środowisko naturalne! Jego stan świadczy o tobie!

Dymek: Goowienko out chybcikiem, dobrze radzę!

4. Pamiętaj, że zawsze zdrowiej jest wywalić coś z siebie niż z trudem dusić to w środku!

Dymek: Jezusie, Loubbutin ... Dobrze ci radzę umrzeć, zanim to zobaczysz.

 

PS Odczytałam z wklejonego obrazka... Chyba zaczynam być dalekowidzem... Nie przestając być krótkowidzem...

Znaczy, wiem, że już zaczęłam, ale właśnie dostrzegłam pozytywną stronę zjawiska.

[braza]

Założyłam okulary i odczytałam, o!! Uwielbiam te moje koty i one o tym wiedzą!!!

 

P.S. Oświetlone są: 3 kościoły i ratusz.

[Moose]

Przeczytałam bez okularów... czy to znak, ze zaczynam gorzej widzieć...?

[wu]

no mnie niestety starość już dopadła i jak Agduś nie przestając być krótkowzrocznym astygmatykiem staję się dalekowzrocznym astygmatykiem i muszem mieć dwie pary okularów:bash: do chodzenia większy minus do czytania mniejszy - paranoja

[TAR]

cos w tym jest, ja krotkowroczny astgmatyk w brylach nie przeczytam ulotek malym drukiem, musze brylki do tego sciagac. kwalifikuje sie do wizyty u okulisty? czy darowac sobie? chwilowo wystapil brak gotowki na nowe bryle:cool:

[Agduś]

Astygmatyzmu mi los oszczędził. Jako krótkowidz muszę mieć patrzałki do chodzenia. Wprawdzie na drzewa, słupy ani ludzi bym nie wpadała, ale mogłabym ich nie odróżniać od siebie. Czytać normalny druk mogę jeszcze w okularach, mogę też bez, ale to mniej wygodne. Za to małe literki już tylko bez okularów i ze ściśle określonej odległości. Póki co, drugich okularów do czytania nie potrzebuję. Jeżeli wzrok mi się nie pogorszy, to może uniknę tej przyjemności. Musi to być upierdliwe - wiem, bo mam okulary przeciwsłoneczne i rzadko ich używam, bo mnie konieczność zmieniania na zwykłe po wejściu do budynków albo w cień wkurza.

 

Właśnie wczoraj wieczorem wyczerpaliśmy limit i internet zaczął się czołgać. A Andrzej optymistycznie twierdził, że takie coś to nam się na pewno nie zdarzy... Wyjściem byłoby wzięcie drugiego internetu z Plusa - dwóch limitów może nie wyczerpiemy, a promocja na Plusa kończy się nam w tym miesiącu, więc trzeba podjąć decyzję. Insza inszość, że za pół roku skończy się umowa z T-mobilem i zostałby nam tylko Plus... Muszę porównać limity.

 

W związku z powyższym obrazka dzisiaj nie będzie. Nowy limit za dwa tygodnie...

 

Szlag!!!

[wu]

TAR-cia moim zdaniem się kwalifikuje;) ja miałam tak że już przy kompie pracować jak mały druczek to ciężko było, opiłowanie paznokci np to bez okularów bo z bliska masakra była poszłam do okulisty okazało się że do czytania prawie dioptrię mniej potrzebuję niż do chodzenia i drugie okularki do czytania to bajeczka i luksus;) i musiałam 2 pary brylków na raz robić bo i do chodzenia ciut słabsze i do czytania nowe, ale akurat pracodawca mi jedną parę zafundował

 

Aguś ja problem okularów słonecznych rozwiązałam bardzo prosto;) mam jedną parę okularków tylko na oprawkę jest na magnesik nakładana nakładka przeciwsłoneczna o takie cóś

 

http://www.optishop.pl/media/products/ba9d3fee5f8273c94e225f21712abfea/images/thumbnail/big_oxmm353c94.jpg?lm=1376316015

 

włażę do sklepu czy nie potrzebuję to "odklejam" nakładkę i mam zwykłe okularki;)

[EZS]

no, ja mam nakładkę podnoszoną, jak skrzydełka Używam tego do jazdy, bo niestety, już wolę jeździć w okularach. Nie to, że muszę, jestem dalekowidzem i muszę to mieć do czytania. Ale jednak pewniej się czuję... I w zasadzie to ja potrzebuję ze 3 pary - do samochodu, do czytania i do chodzenia

[braza]

Ewa, to tak jak ja, chociaż jeżdżę jeszcze bez okularów. Mam za to polaryzacyjne w samochodzie bo bez nich nawet odrobina słońca mnie oślepia!

 

Też nam się limit wziął i wyczerpał! 5 miesięcy temu wykłóciłam się z pomarańczowymi o obniżenie kwoty za abonament - 99,00 a wiecznie się rwał! I owszem, obniżyli .... zabierając 20GB limitu!!! Gnoje cholerne, normalnie mam na nich zęby jak wampir!!!!

[TAR]

Braza wyprobuj jednak neta gdzie indziej. Skoro dziala ci u tych burakow to w innych tez bedzie dzialal ale moze nie beda cie w ciula robic. Przestalam sie przywiazywac do jakichkolwiek instytucji typu telefon,tv, banki itd.

[Agduś]

Wusia, słyszałam o tych cudach z magnesikiem, ale primo ogranicza to wybór oprawek, a ja nie lubię ograniczeń (wystarczy już, że mam normalne - cenowe), secundo te szkła przyciemnione też trzeba w czymś nosić, coby się nie zniszczyły. No to mi jest wsio ryba, czy w etui mam drugie okulary, czy szkła przyciemnione do pierwszych. No wiem, na chwilę w sklepie można zdjąć i potrzymać w rękach. Wystarczy mieć trzecią rękę albo pamięć absolutną, żeby odłożonych na moment nie zapomnieć. Zapewne kwestia przyzwyczajenia, ale nie wiem, czy mi się zechce przyzwyczajać.

 

Chyba niestety przyzwyczaiłam się do chodzenia w czapkach z daszkiem latem. Chyba niestety, bo nie do każdej kreacji pasuje czapka z daszkiem, a ja się uzależniłam. Normalnie nie mogę bez niej wyjść w słoneczny dzień, bo mnie razi i jestem ślepa oraz nieszczęśliwa (albo odwrotnie)! Nawet wolę czapkę z daszkiem i zwykłe okulary niż same okulary przeciwsłoneczne. A najchętniej jedno i drugie.

 

Ewa, okulary z klapką odpadają, bo ja je noszę bez przerwy, a nie tylko do prowadzenia albo cóś. No a one są jakby mniej dekoracyjne od zwykłych, a poza tym klapka może się pod daszkiem czapki nie mieścić.

 

Myślałam, że dalekowidz to ma w samochodzie dobrze, bo lepiej widzi to, co daleko, a to, co blisko jest jakby mniej ważne (no chyba, że wskaźników na tablicy nie widzi?).

 

Piłowanie paznokietków, nawlekanie igły, czytanie drobnego druku to ja wolę już bez okularów uskuteczniać. Zwłaszcza rano. Czy to rzeczywiście jest tak, że rano, zaraz po obudzeniu, akomodacja jest gorsza niż później??? Dziwne - oko wypoczęte po nocy... Kiedy zaczynałam krótkowidzieć, to zauważałam to właśnie wieczorem - rano leżąc w łóżku umiałam odczytać tytuły książek na półce, a wieczorem już nie. Dalekowidze mają odwrotnie także i to?

 

Braza, T-mobila możesz sobie darować - nie pamiętasz, że nasze ledwie łapią zasięg pod modrzewiem? Telefony to nawet ostatnio jakby lepiej, ale nie wiem, czy to zasługa zasięgu, czy nowych telefonów. Za to nasz internet u Ciebie w ogóle nie działał.

 

Teraz jadę na Aero - całe szczęście, że go mamy. Nawet nieźle przędzie u nas. A na dole Andrzej właśnie uruchomił Plusa. Najpierw podpiął do tatitopa i hulało pięknie, potem działał coś, żeby w powietrzu też szalało i podobno szaleje - Weronika latała po domu i sprawdzała zasięg. Zresztą mamitopek też mi wyświetla jego obecność i caaałe mnóstwo kresek zasięgu. Jeno na razie nie chce mi się rozłączać z Aero i sprawdzać Plusa. Za 35 zł miesięcznie mamy mieć całe wiadro limitu, a gdyby udało się go wyczerpać, to zwolni do prędkości ponoć i tak lepszej niż ta, którą T-mobilowy osiągał w porywach szaleństwa. Brzmi to pięknie, a jak będzie, to się niewątpliwie pochwalę. No chyba, że będzie pięknie, to mogę zapomnieć. No bo wiecie, jak to jest - jeżeli coś uwiera, to się człowiek wkurza i pisze o tym, a kiedy gra i śpiewa, to się nie zauważa.

[wu]

znaczy jak marudzenia nie będzie znaczy że git:rotfl:

 

Aguś ja w sklepie przeważnie wsuwam ostrożnie do kieszeni spodni tą nakładkę i to tylnej tylko pamiętam żeby nie siadać

[Agduś]

Ja bym zapewne usiadła...

 

Właśnie testuję Plusowy internet - na razie hula i to mimo że on na dole, a ja na górze - T-mobilowy w takich sytuacjach był efemerydą.

[wu]

no ja na ichniejszą telewizję nie narzekam a mam ją już kupę lat;)

[TAR]

Ja tam bez zalu sie pozegnalam z pomaranczowymi gnidami. U siebie w domu mam porownanie neta od 3 operatorow. Kazdy mial byc lte a w rzeczywistosci lte odbiera tylko ten z plusa. Pomaranczowi i pleye zipia na umteesie. krew z nosa leci szybciej. Edytowane 5 Listopada 2014 przez TAR

[Agduś]

Do pomarańczowych mam uraz przez Brazę, fioletowi u nas nie mają zasięgu.

[braza]

Sprawdzę tego plusa, ale polszmat wysiadł!!! Mam nadzieję, że to co innego???

 

Idę na Ranczo ... oglądam na okrągło od początku i ciągle nie mam dość

[Moose]

Polszmat mam i internetę tyż... może moje wcurwienie implikuje lepsiejsze działanie...

[braza]

Osia a Ty masz interneta polszmatu??

 

Koty przechodzą same siebie!!! Starsza leży bykiem cały dzień na oparciu sofy, młodsza szwenda się co kilka minut do i z domu jakby owsiki miała. Starsza dotknąć się nie da, zaraz miauczy oburzona święcie takim spoufalaniem się, młodsza grzbiet wklęsły robi przy każdej próbie pogłaskania ale jak coś do jedzenia w rękę się weźmie obie robią się natychmiast przesłodkie!!!