Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Moose]

Nie sprzątam... stanowczo!!!

[TAR]

ja musze sprzatac na biezaco:bash:, bo przynajmniej raz w tygodniu jacys ogladacze domu sie pojawiaja. i znowu czeka mnie pranie firan z sypialni, reszte olewam ale ze wzgledu na astme te sypialniane musze czesto. na szczescie nie musze ich potem prasowac, wilgotne od razu wieszam na karnisze

 

maz tez przebakiwuje o koszeniu trawy, ale fakt urosla i zle sie po takiej dlugiej chodzi a psie podwozia ciagle mokre. tylko jak skosic jak u nas od tygodnia mgly, slonca nie uswiadczysz by choc troche to zielsko sie obsuszylo. i musimy chyba myjke cisnieniowa kupic, bo od polnocy na dachu mech nam sie ulągł, zawsze cos. w sumie przyda sie tez do daszku oranzerii. i drabina 3 skrzydlowa nam potrzebna. kupic jest gdzie i za co:cool: ale problem z przewiezieniem ze sklepu do domu, chyba na plecach stary ja przywlecze, moglyby znowu w biedrze sie pokazac to tylko pare ulic. ot dylematy posiadaczy domkow

 

za to w miare cieplo jest wiec odpalilismy grilka i sie robia steki - tyle dobrego

[braza]

Taka drabina rozkładana to i w moich marzeniach od pewnego czasu miesza ... Przydałaby się, oj tak!!!!

 

Osia, siostro moja

[Moose]

Taka drabina rozkładana to i w moich marzeniach od pewnego czasu miesza ... Przydałaby się, oj tak!!!!

 

Osia, siostro moja

 

Mam taką drabinę... fajna jest

[EZS]

popatrzyłam dziś na firanki w tzw. salonie. Brudne. Mam dylemat - kupić nowe czy wyprać? Jak kupię, to nie mam na szafę. Ale kto mi tą szafę zrobi??? Nie widzę chętnych, jeden znajomy zaproponował przyszłą wiosnę. Oszalał? Zamówiłabym płyty, ale jakoś projekt mi się nie chce ulęgnąć. Niby wiem, co chcę, ale może nie do końca? No, nie wiem... Może jednak wyprać?

[TAR]

a jaka szafe? nie wiem czy ty ikeowa ale ostatnio paxy sa w bardzo fajnych cenach, przemysliwuje czy by jednej nie dokupic. i tez mi chodzi po glowie zamowienie firan, mam taka firme gdzie przez neta zamawiam z szyciem, maja fajne firany i dosc dobre ceny. ale ty pewnie o tych bawelnianych myslisz?

[Arnika]

Kupić firany i.. szafę... za to firany kupić bez szycia to na szafę zaoszczędzisz... sama uszyj..

[Arnika]

TARcia.. zmień samochód.. to i drabina się by zmieściła.. ja nie mam drabiny bo na razie jest mi niepotrzebna.. ale za to mam czym przywieźć... bo do każdego autka się zmieści.. i mamy też myjkę.. i nie wiem czy ją kiedyś używał mąż...

[TAR]

widze, ze dowcip ci sie wyostrzyl tak sie sklada, ze nie mam pod reka kilkunastu tysi na samochod by kupic drabine:cool:

[Arnika]

No bo to jak w tej reklamie.. kupiłam sobie buty.. ale nie pasowały do sukienki, więc kupiłam inną, nie miałam torebki, a i "coś tam jeszcze było nie takie".. więc kupiłam jeszcze coś innego...

[EZS]

TAR, szafa musi być na wymiar bo pod skosy i z pawlaczem nad drzwiami.

A firanki faktycznie te bawełniane dale są na widoku. Na jedno i drugie nie mam.

[TAR]

w sumie tez bym szafe wybrala a firany do prania, moze sie trafi jakas ekstra kasa na firany przy okazji

[Agduś]

Właśnie zamieniliśmy firanki w sypialniach na rolety rzymskie i jestem bardzo zadowolona! Jakoś tak jaśniej się zrobiło, astmy nie mamy, więc prać trzeba będzie dopiero, kiedy zobaczę, że są brudne, a przecież wzrok mam coraz słabszy... Firanki zostały w gościnnym, salonie, kuchni i u Małgosi, bo jej niedawno nowe zasłonki w IKEI kupiliśmy (znaczy kupiliśmy materiał, a ja zasłonki uszyłam).

 

Braza, a ta drabina to do domu, czy do ogrodu Ci potrzebna? Tak z ciekawości pytam. Ja osobiście żywię do drabin odrazę. Nie mam pojęcia, dlaczego, ale zawsze, kiedy wchodzę na drabinę, mam nieodparte wrażenie, że ona zaraz runie razem ze mną na ziemię. Podczas budowy musiałam się po drabinie na górę wdrapywać i tych aktów odwagi było tyle, że mi do końca życia wystarczy.

 

Myjkę mamy, Andrzej tak długo o niej marzył, aż wreszcie kupił. Umył nią deski tarasowe przed odnawianiem... i to chyba tyle... No ale może jeszcze się przyda.

 

A tak w ogóle, to pogodę nadal mamy piękną - nic tylko kosić!

Właśnie zaległam pod kołderką z grzańcem pod ręką, bo zmarzłam na koncercie, któren się odbył na rynku. Trza było, mimo wszystko, cieplejsze buty założyć. A przecież w dzień znów było tak ciepło, że żałowałam założenia długich spodni na bieg niepodległości!

 

Porządki świąteczne zaczęłam i mam zamiar pomału kontynuować, nie zważając na fochy Brazy! Jeżeli teraz tego nie zrobię, to mogę nie zdążyć. Plany odnośnie kuchni mamy takie, że aż się sama boję, bo kiedy zaczniemy, nie będzie odwrotu, a trzeba wszystko do imentu z niej wynieść, demolkę przeprowadzić i zbudować od nowa.

[braza]

Kocham takie sytuacje gdy wszystko musze do imentu .... To mój żywioł jest!!!!!

 

Jak masz ochotę, to sprzątaj, ja Ci nie wróg, z rozpędu możesz też do mnie wpaść .... jakby co .... Rolety rzymskie jak dla mnie super wynalazek, nie znoszę firan!!!!

 

Ewa, szafa to mus, wiem co mówię! Do tej pory przez 3 lata myślałam, że jakoś będzie okey a teraz, gdy w końcu zrobiłam sobie taką, jaką chciałam wiem, że straszliwie długo się z tamtą męczyłam! Chrzan firanki, czy ktoś Ci powiedział, że są brudne??? Jak tak, to daj temu komuś do wyprania a jak nie to .... zostaw!!!

[Agduś]

Ja nie kocham, bo wszystko mamy zrobić tymi rencami, a to już oznacza solidną robotę, brak czasu na cokolwiek innego i w ogóle...

Dewastacja spiżarki, którą pożegnam z rozkoszą, zrywanie wykładziny i płytek z podłogi, wylewanie nowej podłogi z żywicy (no za cholerę nie jestem w stanie pokochać płytek podłogowych), skuwanie płytek ze ściany, malowanie, nowe meble w miejsce cholernej spiżarki, renowacja starych mebli, wymiana zlewu, montaż szuflady z koszami do segregacji śmieci pod zlewem... Przerażenie mnie ogarnia! Tym bardziej, że musimy zrobić to wszystko możliwie szybko, bo podczas całej akcji nie będziemy mieli kuchenki ani zlewu, cała zawartość kuchni i pożal się boże spiżarki znajdzie się w pokoju gościnnym i pod schodami - już sobie wyobrażam, jak na to zareagują koty, zwłaszcza te młode...

[braza]

Koty będą przeszczęśliwe, to pewne!!!

 

Wiem, że Waszymi rencami to będzie robione ale pomyśl ..... jak później będzie pięęęęęęknieeeeee!!!!!!

 

Przez Was to i w mojej łazience pewnie żywica będzie ... tylko kto mi ją wyleje, Pan Andrzej nigdy tego nie robił??? Jakby co to uprzedzam, że Twój Andrzej będzie mojego Andrzeja zdalnie kierował .....

[Agduś]

Będzie pięknie - mam nadzieję. A na pewno funkcjonalnie.

 

W necie są filmiki, na których układanie takiej posadzki to bajka.

[braza]

No własnie, na filmikach to bajka a w realu????

[Agduś]

W realu nie robiliśmy poliuretanowej. Mój brat - zawodowiec - twierdzi, że to łatwe...

[Agduś]

Oszalałam? Idę spać wreszcie!!!