braza 19.11.2014 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 A mężczyźni i śpiew wchodzą w grę?? Nie zazdroszczę podróży, osobiście bardzo nie lubić jeździć drogą, której nie znam. Nad wyraz ruchliwa dzisiaj byłaś!! P.S. Podeślesz linki do sklepów z żywicami?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.11.2014 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 Jeden mężczyzna bez śpiewu. Podeślę, ale nie teraz. Winko wypite, czas spać. Może się wreszcie wyśpię - tak dla odmiany... Jutro kolejny ruchliwy dzień - joga, siłownia, wieczorem patchwork... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 19.11.2014 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 No ja tam bym wolała mieć idealnie posłusznego psa, wpatrzonego we mnie jak w święty obrazek, odczytującego komendy z ruchu małego palca lewej dłoni... Tylko na takiego psa trzeba sobie zapracować... No i raczej nie będzie to leonberger... To taki był Pinkuś... tooo był PIES Inka jest zapatrzona kocha bardzo. ale już to nie jest to... to zupełnie inny pies.. tfu.. suka.. Nie bój się Agduś.. z Wieliczki do Ciebie nie jest daleko... Dasz radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.11.2014 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 Oki, to ja spokojnie czekam. Miłych snów ....a dlaczego bez śpiewu ....??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.11.2014 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 Może chory i mowę mu odjęło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 20.11.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 Pragnę się zapytać dlaczego w dzienniku nie ma tej żywicy w łazience? Czy to ja coś przegapiłam?? Osica, jakie tam chory, Pan A. Nie uznaje chorób!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.11.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 Ja nie akceptuję ale w skrajnych przypadkach uznaję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.11.2014 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Czy Wy już demolkę robicie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.11.2014 23:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Jeszcze nie demolujemy, ale czasu też mało. W Wieliczce nie byłam, bo Magda podjęła po dłuuuugich wahaniach trudną decyzję i zrezygnowała z treningów. Ciężko jej było - z jednej strony chciała trenować, nauczyć się, polubiła koleżanki i chyba trenera trochę też, chociaż dawał wycisk, z drugiej strony w domu tylko nocowała, na nic nie miała czasu, chciała chodzić też na basen i jogę, trenować siatkówkę w szkole... Szarpała się z tym strasznie, ale w końcu zdecydowała, że rezygnuje. Trochę mi żal, bo trener ostro o nią walczył, czyli naprawdę wierzył, że ma szanse na sukcesy, ale rozumiem jej motywację i szanuję decyzję. Żywicy nie ma w dzienniku, bo wklejałam ją chyba w komentarzach. Na pewno pokazywałam. No ale tam jest epoksydowa. Obiecuję, że pokażę kuchnię. Na razie zamówione płyty na nowe meble. Żywicę chyba zamówimy w Nowym Targu. Jest też firma w Krakowie, ale od kilku dni nie możemy się doprosić o podanie ceny, mimo przesłania w mailu dokładnej listy tego, co mamy zamiar zamówić. Znaczy podkładu, samej żywicy i kruszywa. Bo albowiem chcę mieć żywicę lekko zbaranioną. Primo po pierwsze dlatego, że będzie mniej śliska, kiedy się coś na nią wyleje, a w kuchni takie wypadki się zdarzają nader często. Secundo nie chcę lustrzanej podłogi w pomieszczeniach, które a) są widoczne z salonu (znaczy jadalnia), b) są narażone na smugi, paćki, kropki i mazaje. Wizja podłogi, którą trzeba myć mopem a następnie polerować do połysku suchą szmatką mnie przeraża. Nie wiem, czy tak jest naprawdę, ale skoro to ma błyszczeć, to być może tak. Dodatkowym atutem jest to, że na taką podłogę ciut mniej żywicy trzeba, czyli będzie taniej, ale przy ogólnych kosztach to jest tylko wisienka na torcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.11.2014 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Oczekuję na linki do żywic i wszystkich dodatków z niecierpliwością niegodną wręcz nobliwej pani! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2014 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 http://mikron-nowytarg.com/oferta.html To chyba ta firma, w której zapewne kupimy. Mają też żywice w Krakowie, ale jacyś dziwni są, albo leją na takie małe robaczki, jak my. Byliśmy w biurze firmy, a właściwie w przedsionku. Pod znalezionym adresem stoi piękna willa. Na parterze willi, za biurkiem w holu pełnym marmurów, stiuków i kutych poręczy, siedzi pani sekretarka. Pani sekretarka obrzuca każdego fachowym spojrzeniem i pyta, o co chodzi. Następnie dzwoni do biura firmy... dzwoni jeszcze raz..., idzie do biura po schodach, wraca i oznajmia, że ktoś zaraz do nas zejdzie, a następnie wraca do swojej pracy za biurkiem. Czekamy, czekamy, czekamy... W końcu schodzi ktoś, uprzejmie pyta, a po coście tu przyszły robaczki malutkie, i uprzejmie odsyła do pani, która sie zajmuje kontaktami z klientami. Pani odbiera telefon, prosi o wysłanie pytania mailem... i to by było na tyle. Znaczy mail został wysłany i to by było na tyle. Natomiast tamci z Nowego Targu uprzejmie odpowiedzieli na wszystkie nasze pytania - mądre i głupie - a następnie wycenili wszystko, czego nam trza. Tylko wychodzi na to, że taniej będzie po to jechać do Nowego Targu niż zapłacić za przesyłkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.11.2014 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Jakbyś pracowała w marmurach, stiukach i kutych poręczach też byś miała wszystkich ..... no, nie powiem ... Dzięki za linka, jeszcze mi donieś (może byc na priva albo przez tel.) co konkretnie kupiliście, bo ja też nie chcę mieć lodowiska w łazience!!! Pan Andrzej dzisiaj stwierdził, że nie chciałby być moim uczniem. skoro wiecznie zadaję mu jakieś prace domowe do odrobienia (czytanie, oglądanie i przyswajanie, jak się kładzie żywice) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.11.2014 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Oczekuję na linki do żywic i wszystkich dodatków z niecierpliwością niegodną wręcz nobliwej pani! Padłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.11.2014 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 raczej leja na male robaczki, marmury swoje robia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.11.2014 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 W sumie daleko nie masz... w pól dnia to załatwisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.11.2014 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Osia dlaczego padłaś skoro ja szczerą prawdę mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.11.2014 23:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Na razie nie powiem gdzie mam marmury, stiuki i kute poręcze... Niedaleko, to fakt, ale pół dnia można lepiej wykorzystać. Jednakowoż wychodzi na to, że trzeba będzie się kopnąć. Przy okazji jakieś oscypki się kupi, żeby nie jechać na darmo. Braza w szlafroku na tarasie, z kawą, psem i kotami wygląda bardzo nobliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.11.2014 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Jak z wypadem na targ to w czwartek albo sobotę .. i ten sobotni to naprawdę duży jest. Tak w normalny dzień nie wiem czy kupisz oscypki.. ja nie spotkałam, a bywamy na Podhalu dość często... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 23.11.2014 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Osia dlaczego padłaś skoro ja szczerą prawdę mówię Braza w szlafroku na tarasie, z kawą, psem i kotami wygląda bardzo nobliwie. Nie wątpię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.11.2014 00:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Andrzej jeździł na delegacje w tamte strony w różnych dniach i zawsze przywoził oscypki, więc gdzieś są. Zresztą na targ w Niepołomicach przyjeżdża facet z serkami rozmaitymi, ale o ile bundza ma bardzo dobrego i w różnych odmianach, o tyle oscypki średnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.