braza 17.02.2015 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Nie Młoda jest, codzienny poranny znój i trud mam zagwarantowane ale nic poza tym ... i tego będę się trzymać!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 A już myślałam, że masz wolne poranki i możliwość błogiego wylegiwania się do oporu. To by mnie ucieszyło. Pogoda dopisała, więc poszaleliśmy na nartach. Faaajnie było! Ciepło w słońcu, ale wystarczająco zimno, żeby sztuczny śnieg się trzymał. Wprawdzie lód wyłaził gdzie niegdzie, ale nie taki najgorszy i dało się go omijać, muldy się zrobiły w najwęższym miejscu na końcu stoku, bo sztuczny śnieg ma to do siebie, ale za to kolejka była niewielka, stok szeroki i przyjemny, a w dodatku trafiliśmy na promocyjne ceny karnetów i pojeździliśmy za małe pieniądze.Średnie dziecko dzwoniło z obozu, a właściwie to ze stoku, bo tam, gdzie mieszkają, nie ma zasięgu. Jutro mają iść na Turbacz. Tymczasem my jutro odpoczywamy po nartach, bo trza załatwić nudne sprawy na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 http://www.akademiaodkrywcy.bialystok.pl/wp-content/uploads/2014/02/1233089029dzien_kota.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Oczywiście doskonale wiemy, że http://pu.i.wp.pl/k,NTUzNzI1MTEsODA5NzE2,f,dzienkota_r5_medium.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.02.2015 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Tiaa... a Rudemu się dziś pogrom kroi, bo rozrabia jak pijany zając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Mowy nie ma!On po prostu wie, jakie dzisiaj jest święto i domaga się uczczenia go! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.02.2015 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Jednego, czego nikomu nie będę zazdrościć, to narty Nigdy nie miałam ochoty jeździć, w zasadzie boję się wszystkiego- wysokości, prędkości i potłuczonych pośladków. Ale życzę miłego jeżdżenia. Chętnie mogę popatrzeć i podziwiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Można jeździć powolutku, unikać wyciągów krzesełkowych i nie obijać tyłka. Naprawdę się da!Swoją drogą, kiedyś po dniu spędzonym na nartach nie pytało się "CZY upadłaś?", ale "ILE RAZY upadłaś?", a potem następowały opowieści o co efektowniejszych upadkach i licytowanie się, kto ładniej dachował. A teraz? W tym sezonie jeszcze nie przyglebiłam. Starość, panie dzieju... Człowiek uważa, oszczędza stare kości, prędkości rozwija już nie takie, jak dawniej, unika tych strasznie stromych stoków, kolana nie wytrzymują szaleństw.Ale rozumiem Cię - ja nie zazdroszczę nikomu jazdy na kolejkach górskich, choćby najwspanialszych, a właściwie to zwłaszcza najwspanialszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.02.2015 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Ewa ... ja jeżdżę odkąd trzeba było młodego rehabilitować.... Nie upadam, albo staram się nie upaść, bo mogę sama się nie podnieść.. Nie lubię prędkości.. boję się.. Mam lęk wysokości, więc czasami jeśżdzą ze mną cztery osoby obstawiając z przodu, z tyłu i po bokach.. ale staram się dawać radę... Młody już nie jeździ a zapi..la na nartach.. czarne traski to jest fan... Ja się ślizgam.. i to mi wystarczy... W zeszłym roku byłam ogonkiem dla wszystkich... ale oni czekali na mnie ... W tym roku raz byłam na deskach.. ze znajomą i jej synem no i mąż i Emil (oni zapierdzielają).. no powiem, że ona od dziecka po Alpach jeździła.. i z zadowoleniem stwierdziłam, że ze mną nie jest tak źle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.02.2015 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Bo tu nie chodzi o Alpy i nie-Alpy. Ani nawet o sprzęt nie chodzi. Można dobrze jeździć nie ruszając się poza polskie stoki, można kaleczyć śmigając co roku w najlepszych kurortach. Ba, można wozić tyłek po prostu dla przyjemności i poza ten poziom nigdy nie wyszłam, ale nie mam zamiaru rezygnować tylko dlatego, że nigdy nie będę jeździła rewelacyjnie.Jednakowoż lubię popatrzyć na ludzi jeżdżących ładnie. Dzisiaj obserwowałam faceta jeżdżącego pięknie telemarkiem na nartach skitourowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.02.2015 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Ja tylko raz miałam okazję i to na biegówkach ze stoku - hardcore!! Cały lewy bok miałam siny bo nie wiedzieć czemu nie potrafiłam nauczyc się hamować Ale w sumie fajnie było chociaż teraz wolę konie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.02.2015 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2015 Mowy nie ma! On po prostu wie, jakie dzisiaj jest święto i domaga się uczczenia go! Już prawie po święcie... będzie pacyfikacja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.02.2015 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 Nawet wiem kto kogo spacyfikuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.02.2015 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 Ja się wolałam nie narażać i koty dostały saszetki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.02.2015 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Też się z nimi cackałam ... Ale ja się z nimi zawsze cackam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.02.2015 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Pacyfikacja chwilowo została zawieszona ale wszystko przed nami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.02.2015 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Noooo na pewno .... jak to słynne hasło komunizmu: "Kryzys co prawda mamy już za sobą ale zawsze możemy do niego wrócić" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.02.2015 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Wracamy z nart, a tu stęsknione kotki na nas czekają... No to dostały puszeczkę na pocieszenie, zeżarły i śpią... Muszą odespać ten cały straszny dzień bez nas w domu! Fajny stok Andrzej znalazł. Dobrze się nam jeździ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 19.02.2015 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Podjeżdżamy dzisiaj z Córcią pod bramę a tu niespodzianka: na parapecie okna leży starszyzna, pod oknem lezy Tyrion i obydwoje zgodnie wpatrują się w nas nie odrywając oczu. Oczywiście wzrok kici mówił: "No k...a nareszcie" wzrok Tyriona: "O rajuniu, jak fajnie, że już jesteście!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 19.02.2015 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.