Moose 19.04.2015 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 Co to jest jogowy łykend???Jakieś zajęcia grupowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.04.2015 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2015 Co to jest jogowy łykend??? Jakieś zajęcia grupowe? To nazwa nowego uzależnienia od endorfin. Nie wiedziałam, że Agduś podatna na nałogi. Dobrze, że ja choć palę, może więcej nie "złapię" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.04.2015 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2015 Oj, po prostu wyjechaliśmy sobie razem (ludzie, którzy chodzą na różne zajęcia jogi w Niepołomicach i w Wieliczce), coby poćwiczyć w pięknych okolicznościach przyrody (okoliczności były nieco chłodne, a my ćwiczyliśmy w sali) i zresetować się w miłym towarzystwie.Cele zostały osiągnięte. Oczywiście, że jestem podatna na nałogi, ale nie będę się do nich przyznawała publicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 20.04.2015 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2015 Fajnie A endorfiny pomimo mojego lenistwa uwielbiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.04.2015 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2015 Są w czekoladzie, której zdobycie nie wymaga większego wysiłku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 21.04.2015 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 Za czekoladą i słodkościami akurat nie przepadam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.04.2015 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 No to musisz biegać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.04.2015 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 Wchodzę na znane wątki a tu cisza dzień, dwa... co się porobiło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.04.2015 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 No, jakoś cicho. Czekamy na wiosnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.04.2015 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 No to musisz biegać... Nie muszę... biegam bo lubię Jakby mi niedajktośtam kazali, to natentychmiast zaległa bym na kanapie na zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.04.2015 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2015 Ja lubię chodzić, to bardziej fizjologiczne Wiosna przyszła. Kwiatki kwitną a mnie czeka pielenie truskawek. Na jesień mi się nie chciało, to teraz trzeba, bo truskawki lubimy i szkoda ich. Dziś wlazłam na grządkę a tam rozpacz. A jak sucho! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.04.2015 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2015 No popatrz Ewa, moje truskawki też mi wyły!!! Jogowy łykend ... ?? Nie, jednak dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.04.2015 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 Za truskawki wzięłam się wczoraj. Dziś poznałam różne mięśnie.. bardzo różne. Przemawiały do mnie z samego rana "leż, nie ruszaj" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.04.2015 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 Nasze truskawki rosną w dziurach wyciętych w agrowłókninie - może i nie najpiękniej to wygląda, ale pielić ich prawie nie trzeba. Tulipany, żonkile (a może hiacynty?) i inne różne cebulkowe posadzone jesienią (jak ja wtedy klęłam swoją nadgorliwość w kupowaniu!!!) kwitną jak szalone, odwdzięczając się za te wysiłki. Pięknie mamy!Jutro przywiozą nam 5 ton kamienia i wreszcie będę miała swój wymarzony suchy murek! I nie tylko, bo wystarczy na ścieżkę przez przedogródek, ścieżkę przez warzywniak i obwódki kwietników przed domem. Jedynie świadomość, że tych pięć ton kamienia nie zechce zapewne samodzielnie rzucić się na właściwe miejsca nieco mnie przeraża.Na razie sieję sobie to i owo, kopię też i czekam na deszcz, bo pielenie betonu nie ma sensu.Już się dzisiaj zanosiło na burzę, ale pokropiła przez pięć minut i poszła w cholerę. Pierworodne właśnie zakończyło karierę szkolną - siedzi obok, wypranego kota na kolanach trzyma i usiłuje zrozumieć to, że już nie będzie chodziła do szkoły.A młodsze pojechały na "obóz" weekendowy z Obserwatorium. Magda dopiero co wróciła dzisiaj z pleneru plastycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.04.2015 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 My zbieramy kasę na żwir potrzebny straszliwie na ścieżki i ... wysypanie wokół tych roślin, które mogą rosnąć w agrowłókninie! Gołej ziemi, uwielbianej przez chwasty, mówię "Dość!!!!" A z kamieniami pogadaj, może pójdą same ...?? P.S. Moja jedyna też ma luzik chociaż nie do końca. Nauczyciele przedmiotów maturalnych powiedzieli, że mogą przychodzić na fakultety - chwała tym nauczycielom za to!!!! I wyobraź sobie, moja latorośl postanowiła, że będzie się na te fakultety udawać!! Jestem w szoku, ale nie zniechęcam Jej oczywiście!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.04.2015 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 Weronika też planuje iść na jakieś zajęcia, ale to już coś innego. Zresztą od rady gogicznej już właściwie lekcji nie było. Pokropiło trochę u nas i nie muszę podlewać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.04.2015 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 No tak, matury. Praktycznie nie ma już lekcji a jak są, to wybrakowane. Z kamieniami walczyłam swego czasu, bo mam do domu ścieżkę z piaskowca. Z perspektywy to wolałabym gładką kostkę, na której nie trzeba walczyć z trawą, choć wygląd nadal mnie satysfakcjonuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.04.2015 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 Chodnik i podjazd mamy z kostki, kamienie chcemy ułożyć na włókninie w przejściu przez ogródek i obsypać korą. Śmierć chwastom! Oglądamy "Anatomię głupoty" - fascynujący program!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.04.2015 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2015 O tak, "Anatomia..." jest fascynujaca jak i głupota ludzka, która granic nie zna żadnych !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2015 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2015 Często, oglądając, zadaję sobie pytanie "co on myślał, że się stanie?" albo "jak mógł myśleć, że to się nie stanie?" czasem w liczbie mnogiej, czasem w rodzaju żeńskim, ale pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi. Swoją drogą uważam, że ten program powinien być lekturą obowiązkową dla dzieci, zwłaszcza tych co bardziej pomysłowych. Pięć ton radości dotarło wczoraj bladym świtem o dziewiątej i spoczęło na podjeździe na sześciu paletach. Dwie z nich tymi ręcami rozładowałam, napoczynając lekko trzecią. Co cięższe kawałki Andrzej wywoził na taczce, resztę sortowałam wedle wielkości. Suchy murek ma już kształt i nawet zdążył zapowiedzieć swój ostateczny wygląd na jednym odcinku. Podoba mi się!Mimo licznych zapowiedzi m.in. z tegoż foruma, odkryłam, że pięć ton kamienia to jednak trochę jest i na pewno wystarczy na murek oraz inne nasze pomysły.A dzisiaj się planowo byczymy. Odwaliwszy to, co konieczne, zainstalowałam się na tarasie i podziwiam nasz ogródek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.