Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Arctica]

U mnie za rok...

 

matura nie aligatory:lol:

 

a zamiast chloru to tlenować!!! Tfu... ozonować... zresztą wsiora w dno:rolleyes:

[Agduś]

Ozonowane baseny dla aligatorów zamiast chlorowanych jako rekompensata za osuszenie bagien i zamienienie ich w równo przystrzyżone trawniczki z domkami i ogródkami??? No nie wiem czy na miejscu aligatora poszłabym na to. Ja wolę basen, ale one chyba bagienka jednak.

 

U mnie następna matura za pięć lat. Wcześniej test kompetencji i egzamin gimnazjalny za dwa lata.

[braza]

Moje dzięcie co prawda nie gada z prędkością karabinu maszynowego ale też chwilami bredzi

 

Od poniedziałku (jeszcze nie wiem, od której) zapominam o maturach !!!

[Agduś]

Oj, jeszcze nie zapomnisz. Wyniki dopiero 30. czerwca!

Masz jakieś plany na 7-17 lipca?

[braza]

Raczej nie, pod koniec lipca mam zamiar ruszyć z łazienką. Rozumiem, że w tym czasie przyjedziecie, a później kiedy, w połowie sierpnia??

[Agduś]

Jeszcze nie jestem pewna, to taki zarys planów. Opiekę nad domem mamy od 6 lipca i tak sobie myślimy, że możemy zawieźć do Gdyni papiery Weroniki i Cię nawiedzić, poczekać na wynik rekrutacji, upić się z radości albo z rozpaczy i ruszyć dalej.

[braza]

A proszę Was bardzo!! Jeno pić będziecie sami, ja mogę palić - z radości lub rozpaczy!

[Agduś]

Dla Ciebie też się coś znajdzie do picia:

 

http://pasternak.kielce.com/wp-content/uploads/2012/10/szampany2.png

 

Palenie się nie liczy, bo palisz też bez okazji.

 

Podlałam wczoraj ogródek, nie wierząc w prognozy, które kolejny raz zapowiadały deszcz. I teraz wszyscy mają do mnie pretensje, że te burze to moja wina!

[braza]

Ale to palenie będzie specjalne - ubiorę się odpowiednio - albo w czerń albo kolorowo - i już będzie wyjątkowo!!!!

 

Nie chcę byc niewdzięczna od tych szampaników wolę jednak pepsi ... cytrynową ....

 

Ja chyba będę musiała podlać jutro, dzisiaj ledwo pokropiło ....

[TAR]

hehe, Agdus jak i ja zaklinanie deszczu poprzez podlewanie, niezly patent

[Agduś]

No! To przynajmniej winę za burze można podzielić na dwa!

 

Braza, to my Ci nalejemy pepsi do butelki po szampanie i będzie git!

[EZS]

Coś tam niby padało ale burzy nie ma.

 

Od tego pseudo-szampana też wolę pepsi, stanowczo.

[Agduś]

Ten pseudo-szampan to taka jakby oranżada, ale gorsza.

 

Przeczytałam właśnie dzisiaj artykuł na temat tego, co jemy. Wniosek - najlepiej przejść na odżywianie energią kosmiczną.

A najbardziej trującym pokarmem jest łosoś z hodowli, czyli co drugi łosoś w sklepie. Łeb w łeb idą z nim wszelkie małże i ostrygi, ale inne ryby i mięso niewiele lepsze są. Co nie znaczy wcale, że wege mogą czuć się bezpiecznie, bo z nabiałem, warzywkami i owocami wciągamy całe mnóstwo trucizn.

[TAR]

mozemy podzielic mi tam wsio jedno, u nas caly czas pada, trawa jakby zielensza, jak dla mnie moze padac jeszcze 2 dni, nie robi mi to roznicy i tak mam robote biurowa do piatku. ale sobota mus ladna ma byc bo do mamy jade dac jej nowy krzak rozy z okazji Dnia Matki.

 

 

jedzenie - temat rzeka, powiedzcie mi co teraz jest zdrowe, bez chemii itp. ale bardzo lubie lososie wedzone, pstragi z hodowli, malze krewetki i inne owoce morza, moze bede swiecic po ciemku:lol2:

 

tez wole cole jak szampana chociaz proseco pijam chetnie

[wu]

dobra to na trzy dzielimy winę bo ja też podlewałam przedwczoraj a od wczoraj burze i deszcz

[TAR]

"letka" okaze sie ta wina:lol2:

[wu]

no cheba by trzeba do DPS-i podskoczyć i jakbyśmy tak we trzy podlewać zaczęły to z tydzień by u Niej polało;)

[TAR]

eee za daleko

[wu]

ale jaki dobry uczynek normalnie ten szczypiorek do nieba;)

[TAR]

za daleko