braza 31.08.2015 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Od czasu do czasu dzwoniłam do naszych dorosłych i dyplomatycznie sprawdzałam stan zdrowia Madzi! Chwała Im!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.08.2015 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Dziękuję za tę dyplomację. Myśmy też dzwonili i, o dziwo, Weronika dzwoniła też do nas! Tłumaczyła się na przykład, że chciała "mieć to już z głowy" - znaczy rozmowę z nami. Nawet trafiała, chociaż z zasięgiem były tam poważne problemy. Co ciekawe, najlepiej łapał sygnał telefon Małgo - wiekowa Nokia o baaaardzo ograniczonych możliwościach (można zadzwonić, wysłać smsa i posłuchać radia).Wakacje zostały dzisiaj pożegnane na tradycyjnych lodach stawianych przez ciocię.Jakoś nie chce to do mnie dotrzeć...Dziewczyny właśnie skręcają łóżko Magdy, które musiało ustąpić miejsca czterem materacom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.08.2015 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Ponieważ zostałam oskarżona o złośliwość to nie skomentuję tej części Twojej wypowiedzi o końcu wakacji .... Moja Latorośl nawet do domu nie zajechała, została w Kołobrzegu, a jutro jedzie na obóz integracyjny. Cwaniara, u Was miała łazienkę i kibelek, w Kołobrzegu też ma ... normalnie Jej zazdroszczę!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.08.2015 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Początkowo wspominała coś o tęsknocie za Matką i chęci spędzenia choćby jednego dnia w domu, ale widocznie zmieniła zdanie. Weronika jakoś nie przejawia ochoty na udział w "Adapciaku". Gdyby był bliżej, to może bym namawiała, ale jechać na trzy dni tak daleko... No to posiedzi jeszcze trochę w domu, obiadki będzie gotowała...A'propos obiadków, to dzisiaj, w związku z klęską urodzaju, były placki z cukinii. Takie jak ziemniaczane. Pyszne! Smakowały mi bardziej niż ziemniaczane.Co dalej z cukinią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.08.2015 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 można nafaszerować mięskiem podlać sosikiem pomidorowym posypać po wierzchu bułeczką tartą i żółtym serem i do piekarnika;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.08.2015 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 U nas tylko trzy osoby jedzą cukinię, z czego jedna nie jada mięsa, więc odpada - nie chce mi się robić. Może pomyślę o wersji bez mięsa? Zastanawiam się nad jakimś pasztetem, bo mi zostało trochę utartej, niedoprawionej cukinii po plackach. Jeżeli wytrzyma do jutra. Poszukam przepisów.A te placki naprawdę polecam - pyszne, podobne w smaku do ziemniaczanych, ale lżejsze i mniej tłuste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.08.2015 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 no ja takie często robię czasem mieszam z ziemniakami jak cukinii mało, można robić leczo, bigos z cukinii no różne różniaste;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.08.2015 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 (edytowane) Wypróbowałam też frytki z cukinii - całkiem, całkiem.Właśnie czytam przepisy. Po chwili: znalazłam już przepis na jutro. Opowiem, jak wyszło. Edytowane 31 Sierpnia 2015 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.08.2015 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Miałam kiedyś klęskę urodzaju dyni. Nie sprostałam- zepsuła się w większości. Cukinia, hm, u mnie nikt tego nie chce, więc nie mam rozeznania. Przezornie już takich rarytasów nie hoduje, po doświadczeniach z dynią. Mniej pracy, mniej problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.08.2015 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Dynia kiedyś mi sama wyrosła na kompostowniku. Jedyny mój wysiłek polegał na zasianiu, a ona zaszalała. Część zjedliśmy, dużo rozdałam, wykonałam eksperymentalne przetwory, ale mi nie podeszły (dobrze, że nie w dużych ilościach). A cukinię lubię. Do tej pory robiłam głównie kotlety panierowane w cieście naleśnikowym albo piwnym, trochę zalewałam octem. W tym roku eksperymentuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.09.2015 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2015 W kwestii tęsknoty, to mam dziwne wrażenie, że bardziej za kotami tęskni niż za Matką ... chociaż kto wie...? A integracja to się na tydzień zapowiadała już od początku, dlatego namówiłam swoją Młodą - a co mi się będzie pałętać ... Cukini i dyni nie lubię, chociaż co do placków z cukini na pewno masz rację! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.09.2015 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2015 Wczoraj była odmiana, ale dzisiaj zrobiłam makaron z cukinii z sosem serowym - pyszny! Oczywiście z odrobiną czosnku... Słyszałam, że Młoda ma tam dzielnego zastępcę Starszyzny i Julki w postaci przystojnego rudzielca, a Ty nie wyrażasz zgody na adopcję! Wyrodna jesteś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.09.2015 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2015 Jestem bardzo wyrodna i przyznaję się głośno! ale fakt, Rudy jest cholernie przystojny!!!! A Wero to skarżypyta jest, o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.09.2015 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2015 A wiesz, co jest lepsze od dwóch kotów? Trzy koty, oczywiście! Tylko z tego, co wiem, to nie ustalono jeszcze, czy Rudy potrzebuje adopcji, czy jedynie szuka alternatywnych źródeł zasilania. A ja szukam suszarki do owoców. Jakieś typy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.09.2015 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2015 Ja mam Namysłów ... chyba ... Do grzybów, owoców i warzyw; 4 koszyki. A od trzech kotów lepsze 5 ... wiem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.09.2015 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2015 Niewiadów zapewne. Chyba jutro taki nabędę, bo ma dobre opinie i nie jest drogi. Co do kotów oczywiście masz rację! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.09.2015 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2015 Nie mam suszarki. Ale oglądałam w Lidlu odkurzacz do liści. Już nawet wyciągała mi się ręka, ale ostatecznie stwierdziłam, że oszczędzę 150 zł a dodatkowo będę miała trochę gimnastyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.09.2015 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2015 O ile odkurzacz można zastąpić miotłą albo grabiami i siłą własną, o tyle suszarki nie. Znaczy można zastąpić ją piekarnikiem, ale wtedy łatwo spalić albo uprażyć zamiast wysuszyć. Właśnie obserwowaliśmy duże stado dzików za płotem i na uliczce. W świetle latarni pokazywały się tylko małe (osiem sztuk), ale słychać było resztę rodziny w krzakach. Widok ciekawy, ale mam mieszane uczucia - jak to będzie, kiedy wracając po zmroku na rowerze natknę się na nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 04.09.2015 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2015 dziki w 3-city i na mierzei to normalka, ostatnio cala rodzinaka przechodziła E7 (chyba byly na zakupach w makro ) bo stamtad wracaly, caly ruch na drodze wstrzymany, dziki same nie atakuja. chyba, ze jest locha z warchlakami, to moze sie zdarzyc, wazne by nie dokarmiac, wtedy sobie pojda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.09.2015 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2015 Ja nie dokarmiam a i tak przyłażą No jasne, że Niewiadów, wiecznie mi się te miasta mylą!! 4 rok ją mam i ... tfu ... tfu ... tfu ... nie narzekam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.