Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Arctica]

Arctica, specjalnie dla Ciebie - KotekRysio i jego logika:

 

[ATTACH=CONFIG]334705[/ATTACH]

 

:D:D

 

Mój Ryś jeszcze kurduplasty

 

 

jakby co to krzycz - usunę

 

Zawsze mi się pamiętało i podobało kotek-Rysiek ale u nas to mójny wymyślił, żeby Ryś mu dać... po tacie... bo jak kocica w lesie załapała to z kim jak nie z rysiem?

Teraz czekam tylko aż mu pędzelki na uszach urosną

[Agduś]

Cudny jest! Czemu miałabym krzyczeć? Taż ja na punkcie kotów mam kota!

Jeżeli z lasu, to prędzej ze żbikiem niż z rysiem. Jednak rysie są za duże, a żbiki krzyżują się z kotami bardzo często. Podobno coraz mniej mamy prawdziwych żbików a coraz więcej krzyżówek koto-żbiczych. Gdyby tak tylko żbiki z kotkami domowymi miały dzieci, to pół biedy - najwyżej żbicze kotki w domach by były, ale też i panie żbikowe z kocurami się zadają i po lasach biegają takie mieszańce. Śliczne niewątpliwie, ale...

Żbik - nie żbik, nieważne, cudny jest i łobuziakiem mu z oczu patrzy. A ten krawacik! I skarpetki!

Edytowane 20 Października 2015 przez Agduś

[braza]

Rysie to macie zarąbiste, z drugiej strony .... przecież wszystkie koty sa wspaniałe!!!!

 

Ładny wiatrak!!!!

[Agduś]

"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem natury" - Leonardo da Vinci był niezmiernie mądrym człowiekiem, skoro tak twierdził.

[Moose]

Moje arcydzieło oddaliło się na zewnątrz...

[braza]

Moje jedno też ale drugie trwa dzielnie w byciu podziwianą

[Arctica]

a moje arcydzieło...

 

znowu coś upolowało

 

[TAR]

mam wrazenie, ze Ryś wcale nie rosnie:lol2: maly kurdupl

[braza]

Upolował i to sporego zwierza!!! Rysio rulez!!

 

Wieczorek dobry!

[Agduś]

Moje arcydzieła leżą przy kominku. Smoczek czyli Gerda na kocidełku, KotekRysio na zielonym puszystym Carmen obok mnie na sofie. Miśka chyba jeszcze jest na polu, muszę ją zawołać.

 

Wprawdzie moje są łowne bardzo, ale takiej zdobyczy żaden nie zaliczył. Mogą tylko zazdrościć małemu Rysiowi.

Cudny widok!

Emi służy naszym kotom do ocierania się, ale nie polują na nią.

[wu]

moja Ruda służy kotowatemu jako łóżko, ocieracz, podgrzewacz i co akurat kotowatemu potrzebne;)

[Agduś]

O naszą ocierają się przywitecznie Rysiek, Gerda i czasem Miśka. Carmen nigdy - ona jest aryskotratką, chociaż skundlona, a Emi, chociaż rasowa, nie odpowiada Jej Wysokości jako towarzystwo.

[braza]

Moje arcydzieła też jeszcze nie upolowały takiej zwierzyny i raczej będzie im trudno z moimi gnidami. Co oczywiście nie przeszkadza starszemu arcydziełu walić po pyskach ile wlezie gdy coś jest nie po jej myśli!

[Moose]

Uwielbiam Was czytać... Psio-kocie tematy zawżdy mnie humorę poprawiają

[TAR]

Krolisie dotarły -sa zarabiste i piekne. Rozespane wyszly z pudelka, Pan Marynarz poczul swiezy powiew morskiej bryzy i stwierdził: wreszcie dotarłem do domu. Teczowy jeszcze niepewny ale zobaczyl rozowa chuste na wieszaku oraz skitlesy na biurku i pomyslal: zapowiada sie niezle teczowe zycie

 

Agdus dziekuje

[Agduś]

Ufff, ulżyło mi! Bałam się, że króliki zaczną się źle zachowywać, popiszą brakiem ogłady, rozczochrają po drodze i stracą wdzięk oraz urok osobisty...

[braza]

Sama dobrze wiesz Osico z doświadczenia, że te akurat podmioty zawżdy humor poprawiają!

 

TARcia, o Tęczowym ani słowa ... jeszcze mnie trzęsie ....

[Agduś]

No chyba, że o trzeciej w nocy poczują nieodpartą chęć wyjścia na pole. Wtedy to nie jest poprawa humoru tylko coś zupełnie inszego.

 

Braza, co Ty masz do tęczowego? Homofobia czy cóś? Nie poznaję koleżanki!

[TAR]

Brazunia, wybacz mi o Krolowo

[Moose]

Rudolf nocuje poza domem... wraca łaskawie rano jak się obudzimy