Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

ja dzisiaj kota mizialam kumpeli, leżała jej na rękach kołami do góry, miziałam pod bródką i po szczęce a kota sztywna jak drut, terkotała jak zetor na mrozie, zamknięte oczy i totalny bezruch, jak rękę zabierałam to to tylko łebek w górę, wzrok pełen wyrzutu, ręka wracała kota sztywna znowu:rotfl: normalnie mogłabym tak godzinami;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nasze koty też pozwalają się kłaść podwoziem do góry tak, jak się nosi niemowlęta na rękach. Leżą w tej pozycji spokojnie i pozwalają się miziać.

Najdziwniejsze, że dzieci nigdy nie nosiłam na rękach w ten sposób.

A KotekRysio lubi się przytulać jak małpiatka. Obejmuje człowieka przednimi łapkami za szyję, a tylne układa wzorowo, jak dziecko noszone na rękach zgodnie z zaleceniami lekarzy (szeroko nóżki, coby bioderka się dobrze miały).

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj kota mizialam kumpeli, leżała jej na rękach kołami do góry, miziałam pod bródką i po szczęce a kota sztywna jak drut, terkotała jak zetor na mrozie, zamknięte oczy i totalny bezruch, jak rękę zabierałam to to tylko łebek w górę, wzrok pełen wyrzutu, ręka wracała kota sztywna znowu:rotfl: normalnie mogłabym tak godzinami;)

 

tak moje oba bialaski robia

 

Nasze koty też pozwalają się kłaść podwoziem do góry tak, jak się nosi niemowlęta na rękach. Leżą w tej pozycji spokojnie i pozwalają się miziać.

Najdziwniejsze, że dzieci nigdy nie nosiłam na rękach w ten sposób.

A KotekRysio lubi się przytulać jak małpiatka. Obejmuje człowieka przednimi łapkami za szyję, a tylne układa wzorowo, jak dziecko noszone na rękach zgodnie z zaleceniami lekarzy (szeroko nóżki, coby bioderka się dobrze miały).

 

tak robi maly Wicio, i jeszcze w oczy tak gleboko patrzy albo glowke pochyla zeby pocmokac go po niej. moje psy sa bardzo dziwne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale większość ludzi tak właśnie myśli, że to "tylko" zwierzęta, że mogą marznąć, być głodne, bite i tak dalej bo przecież to zwierzę :( ta koleżanka od "sztywnego" kota przywraca mi wiarę w ludzi bo ostatnio przygarnęła ze schroniska ślepego i głuchego psa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agdus, na pewno wiem, ze nie.

 

zblizaja sie swieta, my jak co roku od 5 lat zrobimy paczki do schroniska, moze bedzie to karma, moze zapas srodkow na kleszcze albo pakiet witamin, tam wszystko sie przydaje, schrony mowia co im potrzeba. polecam wszystkim takie akcje :)

 

i od ubieglego roku wszystkie nasze 1% od calej rodziny i firmy przekazujemy na schrony, ja rozliczam znajomym pity za free pod warunkiem, ze moge zadysponowac ich 1%. cos za cos :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo poziomie człowieczeństwa świadczy własnie stosunek do istot słabszych! A zwierzęta są słabsze: nie mają sądów, prokuratur, policji, my żyjemy w świecie ludzi i damy sobie radę one są bezbronne w tym całym piekle!!

 

Dopiero w tym roku dowiedziałam się, że tuż obok jest przytulisko dla psów. Kobieta sama, na własnej posesji trzyma psy bezpańskie, bezdomne i po prostu biedne! Jedziemy tam z Szanownym i zobaczymy czego potrzebują (poza budami, bo tych ciągle mało) i sie zobaczy!! A 1% juz postanowiłam oddawać na fundacje ratujące konie!

 

 

Zdjęcia cudowne!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest mieć dobre zdanie o ogóle, ale na szczęście są szczegóły. A my, oprócz doraźnej pomocy, możemy uświadamiać, przekonywać, uczyć. Delikatnie, bez krzyku, jeżeli jest szansa i nie ma zagrożenia zdrowia zwierzaka, albo mniej delikatnie.

Zauważyłam, że koszyki na karmę dla schronisk w sklepach się zapełniają, więc jednak są ludzie gotowi pomagać, choćby w tak łatwy sposób.

 

PS 1% też na konie. + smsy

 

Dla ludzi o mocnych nerwach film o tym, jak bawi się "pan stworzenia"

 

https://www.youtube.com/watch?v=ZnignpbX7eg

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przezornie nie oglądam.

Agresję, okrucieństwo i skłonności do wykorzystywania mamy w genach. W stosunku do ludzi obowiązuje nas "dylemat więźnia". Do zwierząt nie. Zwierzęta ratuje ucywilizowanie. I jedni są bardziej cywilizowani, inni mniej. Niestety, ci "mniej" mają, zdaje się, więcej testosteronu i parcie na władzę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...