Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[TAR]

Agdusie na zdrowie

 

A butelka niewazne jak spakowana wazne, ze nie pekla

[Agduś]

Mniam, mniam! Pyszności! A jak wchodzi!!!

[TAR]

czyli nasze interesy sie udaly :D:D uwazajcie, bo rano kacyk murowany

[Agduś]

Uważam. Trzeciego nie wypiję... dzisiaj

[braza]

No gratuluję samozaparcia!

[Agduś]

No! Ale twarda byłam i nie wypiłam trzeciego... wczoraj.

[Moose]

[braza]

Dobry wieczór powiem ... Na więcej mnie już nie stać

[Agduś]

No, też mnię się nic nie chce. Do 15.00 lało (a ja musiałam po tym łazić). Po 15.00 zaczęło sypać śniegiem. Obiecałam sobie, że się zabunkruję i przez weekend żadna siłą mnie nie ruszy z domu.

[TAR]

a czy ty przypadkiem nie mialas do Gdyni przyjechac?

[Agduś]

No miałam, ale nie byłam pewna, w który weekend. Wyszło na to, że w następny. I dobrze, bo pogoda do kitu ma być, to jaką przyjemność ze spacerów byśmy miały? A jechać, żeby w pokoju siedzieć, to tak bez sensu trochę.

[TAR]

qrde a ja plany robilam, a za tydzien to sie moge wypchac co najwyzej

 

kot jest do wziecia

[Agduś]

Jaki kot? Tamten? Co się stało?

[TAR]

Z Babcia niedobrze, jest w szpitalu. Musimy mu jednak znalezc nowy dom, jest zaszczepiony, zdrowy i wesoly.

[Agduś]

Kazałam dziecku pytać. Może jakieś miejscowe studenty, może kuzynka albo ktoś z jej znajomych....

[TAR]

super, my tez robimy wszycho by znalezc mu dobre lokum

[braza]

Tez myślałam, że już po Gdyni biegasz. Szanowny wraca pod koniec kwietnia a ja mam iście diabelski plan pojechania w maju do Lublina i ... do Was. Z Emi sie znam, może na podwórko wpuści a dalej to już sobie poradzę ...

[Agduś]

No dalej to są cztery koty - nie zapomnij o puszce wkupnego!

[TAR]

a nasz kocio znalazl lokum Wasiek go przygarnie jutro go jej zawozimy

[Agduś]

Wspaniale!!! To ja odwołuję Młodą i czekam na relacje z kociego nowego życia.