Agduś 04.03.2016 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 No i wymiotło mi gości... Koty właśnie strasznie ciamkają - czy to wystarczająco neutralny temat? Moje koty nie mają nic wspólnego z polityką - zapewniam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 04.03.2016 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Mój nie ciamka... chrupie, tupie ale ciamkania nie stwierdziłam Ciamka i mlaszcze Gruch i glutami rzuca czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.03.2016 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Chrupy chrupią, a mokre ciamkają. Wczoraj serca kurzęce dostały, to i ciamkały. Apolitycznie. Wymyśliłam sobie narzutę do sypialni. Jakieś 560 czy 580 kwadracików do zszycia, z czego połowa ma się składać z dwóch trójkącików. Niezła zabawa będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.03.2016 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 To już mi pod masochizm podchodzi ... Moje tez ciamkają przy mokrym. Głośno, ale jeszcze głośniej stara domaga się mokrego ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.03.2016 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Rudkowi się coś wczoraj porąbało w głowie i tak się nażarł, że aż się wyrzygał i to w takiej ilości, że gdyby Gruch nie był w tym czasie z nami na wyprawie, to bym była pewna, że to on:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.03.2016 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Narzuta ma jedną wadę - kończy się zima, zaczynają krótkie wieczory i prace polowo-działkowe. Czyli czasu do wypełnienia mniej a to niezły wypełniacz. Ja od kilku lat mam naszkicowany obraz, który chcę namalować. Może na emeryturze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.03.2016 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Ewa, czy Ty musisz być taka racjonalna? No to odpowiem racjonalnie - patchwork to tania rozrywka nie jest. Materiały, takie porządniejsze, są drogie. No to czy nie lepiej sobie wymyślić coś pracochłonnego, co zajmie mi czas choćby i do jesieni, niż uszyć szybko i zaraz myśleć, co by tu robić, i kupować kolejne tkaniny?Gorzej, że tę wielką narzutę będę szyła w domu, bo jeżeli ją sobie rozłożę na ścianie, to na pewno nie będę kawałków woziła na zajęcia. Na razie wymyśliłam obrus wielkanocny na stół do jadalni z polskich materiałów, które już i tak mam w domu. Do tego w podobny deseń dwa małe bieżniczki dla przyjaciółek mamy chyba popełnię. Bez pośpiechu, szyjąc tylko na zajęciach. Do świąt mi zejdzie. A potem mam do dokończenia torebkę. No i jeszcze jeden pomysł, trochę dziwny, ale może wyjdzie. Na wszelki wypadek też z tego, co mam w domu. Numer z żarciem do porzygania to u nas Miśka odstawia. Jeżeli nie daj Sworoże wieczorem nikt nie sprawdzi misek i w nocy zacznie z nich szatan wyglądać (znaczy dno się pokaże choć w przebłysku), a rano ktoś (ja) miski napełni, to wygłodniałe koty rzucą się jak szalone i Miśka się nażre nieprzytomnie, a potem to wyrzyga. I też nieraz podziwiałam, ile się w kocie może zmieścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.03.2016 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Agdus kiedy bedziesz znowu w 3 city to polecam przejazdzke PKM-ka, piekne widoki za oknem mozna podziwiac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.03.2016 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 To Twoje kociambry przynajmniej noc bez pełnych mich przetrwają, nasza starszyzna zrzuca pojemnik z karmą ze schodów ... Czy ja Ci mówiłam już, że mam dylemat czy podziwiać Cię za tę katorżniczą pracę czy wręcz przeciwnie ...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 07.03.2016 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Kup większy pojemnik na karmę to nie da rady zrzucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.03.2016 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 To Twoje kociambry przynajmniej noc bez pełnych mich przetrwają, nasza starszyzna zrzuca pojemnik z karmą ze schodów ... Czy ja Ci mówiłam już, że mam dylemat czy podziwiać Cię za tę katorżniczą pracę czy wręcz przeciwnie ...? Przetrwać przetrwają, ale czasem Gerda domaga się miłości o czwartej nad ranem. Głośno się domaga... Nie mówiłaś, ale Ci podpowiem, skoro masz dylemat - oczywiście podziwiać. Kup większy pojemnik na karmę to nie da rady zrzucić Oj, obawiam się, że nie doceniasz zdesperowanych kotów! Ja bym po prostu otworzyła pojemnik z karmą (takie wielkie plastikowe pudło z pokrywką). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 07.03.2016 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Mam jednego... pojemnik 20l... nie zrzuci... na razie przykrywam Gruchowe żarcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.03.2016 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Podziwiam! Karma kotów stoi na górze w mniejszym pojemniku żeby nie biegać co chwilę po dokłądki. Gdy starszyzna czuje głód ociera się o ten pojemnik i mamy ambaras! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.03.2016 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 nie rozumiem, zwierze przecież (jak i człowiek) musi czasem być głodne. W naturze ma żarcie, jak sobie złowi, jak nie, to głoduje. Rozumiem, że zrzucanie pojemnika mieści się w kategoriach polowania na jedzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.03.2016 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Możliwe - przecież zapewne przynosi oczekiwany efekt, kiedy upomniany człowiek przybiega napełnić miseczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.03.2016 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Z tego wniosek, iż przez ciężki pojemnik z karmą, pozbawiłam Rudka możliwości polowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.03.2016 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Bo Ty zła kobieta jesteś Osico!!!!! Odnoszę wrażenie, że zrzucanie pojemnika (szklanek, kubków, garnków itp, itd) to forma tresury człowieka - na huk spadających utensyliów każdy leci jak do pożaru! Wtedy kocio zaczyna mruczeć, ocierać się o nogi i tym podobne, czyli mówi: "No fajnie, że jesteś, popatrz ... PUUUUSTKAAAAA" Efekt wiadomy - pustka zamienia się w pełnię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.03.2016 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Bo koty to mądre są! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 09.03.2016 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Dziś ma możliwość polowania do woli...od godziny jest na zewnątrz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marecki60 09.03.2016 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Odnoszę wrażenie, że zrzucanie pojemnika (szklanek, kubków, garnków itp, itd) to forma tresury człowieka - na huk spadających utensyliów każdy leci jak do pożaru! Wtedy kocio zaczyna mruczeć, ocierać się o nogi i tym podobne, czyli mówi: "No fajnie, że jesteś, popatrz ... PUUUUSTKAAAAA" Efekt wiadomy - pustka zamienia się w pełnię! Dlatego zawszę bardziej lubiłem psy, mniej się człowiek nerwów naje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.