Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Ja jakby jakoś mniej przytomna się czuję, ale to wina Estreichera. Jakoś niezbyt ciekawe to jego dzieło. Ten kawałek o żonie trzech mężów był jeszcze najbardziej zajmujący.

Zanim odbiję sobie klawiarurę na facjacie, spróbuję jeszcze kilka stron zwalczyć.

 

Ale wypasiony prezent kupiliśmy Małgosi!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pojazd na razie był opanowywany w domu. Porusza się z prędkością 5 km/h, czyli można się wybrać na spacer. Były też inne, wolniejsze, ale spacer w tempie 3 km/h to nie dla mnie! Nie lubię się tak czołgać.

Gorzej, że on jedzie tych 5 km/h lub stoi. Nie ma możliwości jechania wolniej, co w domu było początkowo kłopotliwe, ale już zostało opanowane.

Po drogach publicznych będzie się poruszał na prawach rowerka dziecinnego, czyli pod scisłym nadzorem i głównie po chodnikach.

Liczę na to, że wreszcie utwardzą drogę i Małgo pojedzie na motorku do przedszkola. Póki co jest coraz gorzej, bo sąsiad zaczął budowę i rozjeździł już niedawno pracowicie zasypany gruzem przez sąsiadów zakręt. W dodatku nawiózł błocka na drogę, tę naszą - już utwardzoną :evil:

A na skuterku Madzia też może jeździć, bo specjalnie wybraliśmy taki większy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przecież! Dzień dobry!

Nie biegam za skuterkiem, bo pogoda do kitu, a ja wątpię, w to, że on jest wodoodporny.

Wero już planuje zakup hulajnogi elektrycznej (takiej z siodełkiem).

Madzi w pierwszej chwili się zrobiło przykro, bo ona jeszcze takiego wypasionego prezentu nie dostała, ale po wyjaśnieniach, że w tym roku wszystkie dostaną bogatsze rodzinowe prezenty(Madzia już niedługo) uspokoiła się i dosiadła skuterka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wczoraj było nawet słońce, chociaż wciąż było zimno, a dzisiaj od rana wróciła normalna wiosenna pogoda. Załamać się można! Doła mam z tej okazji. Kurde, niczego się nie da zrobić w ogrodzie. Na drodze błoto. Szaro. Zimno. Chyba skończe robotę i sobie coś chlapnę. Do lustra, bo Andrzej w Bielsku. Jak alkoholiczka ostatnia! Miałam sok brzozowy zbierać, a nawet nie chce mi się nosa za drzwi wytknąć, jeżeli nie muszę! Dobrze, że muszę. Czasem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...