Agduś 04.04.2016 22:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2016 Nie kupię roweru z amortyzatorami, bo potrzebuję bagażnika i koszyka na kierownicy. Nie mam nic przeciwko amortyzatorom jako takim, ale uniemożliwiają zamontowanie koszyka podpartego na przedniej osi. Wiem, są takie do zawieszania na kierownicy, ale one mają za mały udźwig i moich zakupów nie wytrzymują. Starsze dziecka mają rowery z amortyzatorami i długo szukaliśmy możliwości zamiany ich na bagażówki. Weronika ma przedni i tylny, więc musiała jeździć z plecakiem na grzbiecie, a Magda tylko przedni, więc ma koszyk na bagażniku. W międzyczasie połamały dwa koszyki, takie wieszane na kierownicy, (znaczy ich uchwyty) pod ciężarem szkolnych plecaków. Małgo wybrała bez amortyzatorów. Jeździmy głównie po ulicach, chodnikach, ścieżkach rowerowych, czasem po leśnych drogach - przy takim użytkowaniu rowerów amortyzatory nie są konieczne. Być może planując dłuższą wyprawę na rowerach (czekamy aż skończą budowę Green Velo) zastanowiłabym się nad wygodą, ale jak wtedy zamocować sakwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 05.04.2016 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 też patrzę na komfort użytkowania dlatego Młodemu kupiłam rower, w którym ma tylko jedno pokrętło do przerzutek bo wyszłam z założenia że 8-latkowi, który głównie jeździ po kostce i asfalcie nie potrzeba nie wiadomo ile przerzutek i niech najpierw opanuje taki sposób a jak podrośnie i rower padnie to wtedy się kupi znowu odpowiedni do potrzeb:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.04.2016 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 Każdemu wedle potrzeb.Ja potrzebuję roweru szosowego, bo jeżdżę głównie po ulicach, zaopatrzonego w dwa koszyki, bo wożę na nim zakupy.Gdybym jeździła z upodobaniem po górach, kupiłabym sobie rower z bardzo mocną ramą, obręczami, amortyzatorami z górnej półki, hamulcami jak żyleta i pewnie innymi cudami, o których istnieniu nawet nie wiem, a wiedziałabym.Gdybym jeździła po pagórkach, kupiłabym w połowie tak dobry i drogi jak powyżej... Piękna pogoda i wolny dzień w pracy - wszystko mnie boli! Jutro z łóżka nie wstanę!!! Ale kwietnik wyczyszczony i gotowy do zdobienia ogrodu. Mam nawet zdjecia tego, co tam teraz kwitnie, ale nie ruszę zadu, coby wziąć aparat. Tulipanek zakwitł pierwszy i pierwiastki kwitną, ciemierniki niezmiennie, barwinek i dwa krzaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.04.2016 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 Oglądałam na stronie Decathlonu te rowery. Wyglądaja super, dobrze by było jeszcze wiedzieć, jaki ja miałabym kupić żeby np. dojechać przez las (czyt.: wertepy) do sklepu ale i asfaltem do drugiego. Tez byłam w ogrodzie ... i tez mnie boli i mam odciski na dłoniach - taka delikatna lilia ze mnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 05.04.2016 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 u mnie mnóstwo roślinków kwitnie:rotfl: przebiśniegi przekwitły, krokusy kończą kwitnienie, pierwszy żonkilek zakwitł, zaczynają kwitnąć hiacynty, kwitną białe i niebieskie zawilce, prymulki, ciemierniki, sasanki, szafirki wystawiły już pałeczki i jeszcze jakieś piękniaste niebieskawo-fioletowe kwitną ale zapomniałam co to:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 05.04.2016 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 Kup taki: http://innpoland.pl/126037,jego-rowery-kupuja-nawet-hodowcy-bizonow-student-z-podlasia-kosi-konkurencje http://m.innpoland.pl/978761d489ade2ddef07e2c85b211789,641,0,0,0.jpg Bajer! Na stronie Decathlonu masz rady, jak wybrać rower. Do tych sklepów nie będziesz jeździła na wyścigi, więc proponuję raczej szersze opony, ale nie po ekstremalnych piaskach, więc lepiej takie uniwersalne, co to mają środkiem gładki bieżnik (nie hamuje na asfalcie), a po bokach traktor (pomocny na gorszej nawierzchni). Jeżeli do sklepu, to po zakupy. Zakupy najlepiej załadować do koszyka albo dwóch. Problem w tym, że koszyk kłóci się z amortyzatorami. Są koszyki wieszane na kierownicy, ale to na portmonetkę, papierosy i bochenek chleba, szkolny plecak je połamał (znaczy uchwyty, bo koszyki są metalowe). Jeżeli nie zamierzasz rozwijać wielkich prędkości po wertepach, moim zdaniem, wygodne siodełko wystarczy. Chyba że wolisz mieć wygodnie pod tyłkiem i rękami, to woź zakupy w plecaku. Myślę, że amortyzatory bardziej się docenia przy długich trasach, po których tyłek boli. Przerzutki musisz mieć, bo masz tam górki i doliny, ale nie są bardzo strome, więc 18 biegów z palcem w nosie styknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 05.04.2016 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 Braza, Ty chcesz po prostu MÓJ rowerek... Dobra żartowałam, ale ja takimi kryteriami się kierowałam... nie góral i żeby po lesie i asfalcie dawał radę... wyczynowo nie jeżdżę tylko dla przyjemności... zobaczyłam go w piątek i powiedziałam TO TEN w niedzielę pojechałam ze znawcami i mój wybór potwierdzili ku mojej uciesze ( było to rok temu)... przez ten czas zrobiłam 1700 km i ani razu nie powiedziałam, że się pomyliłam przy wyborze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 05.04.2016 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2016 Agduś, ja mam dwie sakwy na bagażniku. Można powiesić nawet bardzo duże. Poza tym, jak czuję potrzebę, to dodatkowo biorę plecak i przypinam go do bagażnika na górze, mam takie linki firmowe. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że amortyzator gryzie się z koszykiem bagażnikowym, ale nie lubię koszyków, więc nie próbowałam. Zresztą taki zestaw jest bardziej pakowny, niż koszyk. Co do kół, przekonałam się do 28 cali. Zawsze lubiłam mniejsze koła, 24-26 miałam i lubiłam. Ale dałam się przekonać do większych i nie żałuję. Da się jeździć po lesie a na szosie to już luksus. Ja, jak Braza, mam rower do pracy (wtedy po gładkim) i do lasu po piaskach i wertepach. I jeszcze miałam warunek- mam siedzieć w miaręprosto a nie jak na wyścigówce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.04.2016 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 Masz bagażnik i amortyzator na tył? Jeżeli jest bagażnik, można przyczepić koszyk równie dobrze jak sakwy. Ja na zakupy wolę koszyk, bo można doładować z górką. Problem w tym, że znane nam bagażniki są mocowane do osi tylnego koła i ramy pod siodełkiem. Jako że są sztywne, nie można ich zamocować, kiedy jest amortyzator, bo on z natury sprawia, że na wybojach te dwa punkty się poruszają względem siebie. Podobnie z przodu - koszyk jest mocowany na sztywno do kierownicy i przedniej osi, a przy amortyzatorze te punkty się zbliżają i oddalają. Nie wiedziałam, że są inne, ale to może dlatego, że się na razie nie interesowałam na poważnie kupowaniem nowego roweru. Ten, który mam, wystarcza mi na razie. Jeżeli poważnie się zabierzemy za planowanie wyprawy trasą Green Velo, na pewno będzie trzeba kupić rowery dla wszystkich oprócz Małgosi, bo ten jej wystarczy i wytrzyma. Na moim bałabym się wybrać tak daleko, no i na gorsze drogi się nie nadaje. Zachmurało się, ale na razie nie pada. W sumie rybka mi, bo mam takie zakwasy, że żadna siła mnie do ogrodu nie zagoni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.04.2016 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 Ja mam amortyzator pod siodełkiem. Bagażnik jest mocowany poniżej. Z kierownicą możesz mieć rację o tyle, że byłaby mocno obciążona, czyli ustrojstwo mogłoby się popsuć. Zakwasy też mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.04.2016 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 Nie widziałam takiego rozwiązania, ale dobrze wiedzieć, że jest. Zastanawiam się poważnie, czy jutro dam radę iść na jogę. Dzisiaj chodziłam jak R2D2 po pustyni... Najgorsze były schody w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.04.2016 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 Dzięki, dzięki, teraz będe wiedziała czego szukać. Nie twierdzę, że już ale chwilami naprawdę mam ochotę i ... mija, bo roweru niet! Dzisiaj u mnie chłodno i wietrznie więc olałam robotę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.04.2016 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 A u nas wciąż było ładnie. Słonecznie i ciepło. Czemu pionowe zdjęcia wklejają się poziomo, chociaż ja mam je obrócone? I czemu po wrzuceniu trzech zdjęć krzyczy na mnie, że można dodać tylko pięć na post? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.04.2016 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Widzę, że zaplątały się powyżej krokusiki, które wrzuciłam i usunęłam, a one zostały jako załączniki. No dobra, nie będę próbowała tego zrozumieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.04.2016 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 No właśnie, coś temu ostatniemu krzaczku chyba dolega, bo niewiele kwiatków się całkiem otworzyło. Jakieś takie jakby zamknięte w sobie są i nieśmiałe. Wciąż wyglądają jak pączki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 07.04.2016 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Na razie tyle tej wiosny w ogrodzie. Znaczy tej kwitnącej, bo zielonej więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 08.04.2016 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 te pare ostatnich cieplych dni pozwolilo wiosnie wystrzelic z procy nie moge sie napatrzec, wszystko w oczach rosnie i zakwita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.04.2016 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 U Ciebie Agdus wiosna "pełnom gembom"! U mnie troche fiołków, sasanki i zielone listki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.04.2016 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Moje ciemierniki różowe jakby się ocknęły. Nie wyglądają już jak zdechłe i może nawet zakwitną. Wiosnę mam, ale trochę wybrakowaną. Na wsi u rodziców kwitną już drzewa a u nas nie. A niby w mieście cieplej. Dziwy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.04.2016 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 u mnie na osiedlu tak brzozy maja, w jednej czesci osiedla juz zielone a te pod naszymi oknami u sasiadki - doorenbosy i youngii jeszcze listka nie majaza to forsycje kwitna jak dzikie - szkoda ze takie uczulajacei magnolia juz zaczyna kwitnac alez ona jest piekna:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.