Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

Nie kupię roweru z amortyzatorami, bo potrzebuję bagażnika i koszyka na kierownicy. Nie mam nic przeciwko amortyzatorom jako takim, ale uniemożliwiają zamontowanie koszyka podpartego na przedniej osi. Wiem, są takie do zawieszania na kierownicy, ale one mają za mały udźwig i moich zakupów nie wytrzymują. Starsze dziecka mają rowery z amortyzatorami i długo szukaliśmy możliwości zamiany ich na bagażówki. Weronika ma przedni i tylny, więc musiała jeździć z plecakiem na grzbiecie, a Magda tylko przedni, więc ma koszyk na bagażniku. W międzyczasie połamały dwa koszyki, takie wieszane na kierownicy, (znaczy ich uchwyty) pod ciężarem szkolnych plecaków. Małgo wybrała bez amortyzatorów. Jeździmy głównie po ulicach, chodnikach, ścieżkach rowerowych, czasem po leśnych drogach - przy takim użytkowaniu rowerów amortyzatory nie są konieczne.

Być może planując dłuższą wyprawę na rowerach (czekamy aż skończą budowę Green Velo) zastanowiłabym się nad wygodą, ale jak wtedy zamocować sakwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

też patrzę na komfort użytkowania dlatego Młodemu kupiłam rower, w którym ma tylko jedno pokrętło do przerzutek bo wyszłam z założenia że 8-latkowi, który głównie jeździ po kostce i asfalcie nie potrzeba nie wiadomo ile przerzutek i niech najpierw opanuje taki sposób a jak podrośnie i rower padnie to wtedy się kupi znowu odpowiedni do potrzeb:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdemu wedle potrzeb.

Ja potrzebuję roweru szosowego, bo jeżdżę głównie po ulicach, zaopatrzonego w dwa koszyki, bo wożę na nim zakupy.

Gdybym jeździła z upodobaniem po górach, kupiłabym sobie rower z bardzo mocną ramą, obręczami, amortyzatorami z górnej półki, hamulcami jak żyleta i pewnie innymi cudami, o których istnieniu nawet nie wiem, a wiedziałabym.

Gdybym jeździła po pagórkach, kupiłabym w połowie tak dobry i drogi jak powyżej...

 

Piękna pogoda i wolny dzień w pracy - wszystko mnie boli! Jutro z łóżka nie wstanę!!! Ale kwietnik wyczyszczony i gotowy do zdobienia ogrodu. Mam nawet zdjecia tego, co tam teraz kwitnie, ale nie ruszę zadu, coby wziąć aparat. Tulipanek zakwitł pierwszy i pierwiastki kwitną, ciemierniki niezmiennie, barwinek i dwa krzaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam na stronie Decathlonu te rowery. Wyglądaja super, dobrze by było jeszcze wiedzieć, jaki ja miałabym kupić żeby np. dojechać przez las (czyt.: wertepy) do sklepu ale i asfaltem do drugiego.

 

Tez byłam w ogrodzie ... i tez mnie boli i mam odciski na dłoniach - taka delikatna lilia ze mnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie mnóstwo roślinków kwitnie:rotfl: przebiśniegi przekwitły, krokusy kończą kwitnienie, pierwszy żonkilek zakwitł, zaczynają kwitnąć hiacynty, kwitną białe i niebieskie zawilce, prymulki, ciemierniki, sasanki, szafirki wystawiły już pałeczki i jeszcze jakieś piękniaste niebieskawo-fioletowe kwitną ale zapomniałam co to:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup taki: http://innpoland.pl/126037,jego-rowery-kupuja-nawet-hodowcy-bizonow-student-z-podlasia-kosi-konkurencje

 

http://m.innpoland.pl/978761d489ade2ddef07e2c85b211789,641,0,0,0.jpg

 

Bajer!

 

Na stronie Decathlonu masz rady, jak wybrać rower. Do tych sklepów nie będziesz jeździła na wyścigi, więc proponuję raczej szersze opony, ale nie po ekstremalnych piaskach, więc lepiej takie uniwersalne, co to mają środkiem gładki bieżnik (nie hamuje na asfalcie), a po bokach traktor (pomocny na gorszej nawierzchni). Jeżeli do sklepu, to po zakupy. Zakupy najlepiej załadować do koszyka albo dwóch. Problem w tym, że koszyk kłóci się z amortyzatorami. Są koszyki wieszane na kierownicy, ale to na portmonetkę, papierosy i bochenek chleba, szkolny plecak je połamał (znaczy uchwyty, bo koszyki są metalowe). Jeżeli nie zamierzasz rozwijać wielkich prędkości po wertepach, moim zdaniem, wygodne siodełko wystarczy. Chyba że wolisz mieć wygodnie pod tyłkiem i rękami, to woź zakupy w plecaku. Myślę, że amortyzatory bardziej się docenia przy długich trasach, po których tyłek boli. Przerzutki musisz mieć, bo masz tam górki i doliny, ale nie są bardzo strome, więc 18 biegów z palcem w nosie styknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, Ty chcesz po prostu MÓJ rowerek...:rotfl:

 

Dobra żartowałam, ale ja takimi kryteriami się kierowałam... nie góral i żeby po lesie i asfalcie dawał radę... wyczynowo nie jeżdżę tylko dla przyjemności... zobaczyłam go w piątek i powiedziałam TO TEN w niedzielę pojechałam ze znawcami i mój wybór potwierdzili ku mojej uciesze ( było to rok temu)... przez ten czas zrobiłam 1700 km i ani razu nie powiedziałam, że się pomyliłam przy wyborze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, ja mam dwie sakwy na bagażniku. Można powiesić nawet bardzo duże. Poza tym, jak czuję potrzebę, to dodatkowo biorę plecak i przypinam go do bagażnika na górze, mam takie linki firmowe. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że amortyzator gryzie się z koszykiem bagażnikowym, ale nie lubię koszyków, więc nie próbowałam. Zresztą taki zestaw jest bardziej pakowny, niż koszyk.

Co do kół, przekonałam się do 28 cali. Zawsze lubiłam mniejsze koła, 24-26 miałam i lubiłam. Ale dałam się przekonać do większych i nie żałuję. Da się jeździć po lesie a na szosie to już luksus. Ja, jak Braza, mam rower do pracy (wtedy po gładkim) i do lasu po piaskach i wertepach. I jeszcze miałam warunek- mam siedzieć w miaręprosto a nie jak na wyścigówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz bagażnik i amortyzator na tył?

Jeżeli jest bagażnik, można przyczepić koszyk równie dobrze jak sakwy. Ja na zakupy wolę koszyk, bo można doładować z górką. Problem w tym, że znane nam bagażniki są mocowane do osi tylnego koła i ramy pod siodełkiem. Jako że są sztywne, nie można ich zamocować, kiedy jest amortyzator, bo on z natury sprawia, że na wybojach te dwa punkty się poruszają względem siebie. Podobnie z przodu - koszyk jest mocowany na sztywno do kierownicy i przedniej osi, a przy amortyzatorze te punkty się zbliżają i oddalają. Nie wiedziałam, że są inne, ale to może dlatego, że się na razie nie interesowałam na poważnie kupowaniem nowego roweru. Ten, który mam, wystarcza mi na razie. Jeżeli poważnie się zabierzemy za planowanie wyprawy trasą Green Velo, na pewno będzie trzeba kupić rowery dla wszystkich oprócz Małgosi, bo ten jej wystarczy i wytrzyma. Na moim bałabym się wybrać tak daleko, no i na gorsze drogi się nie nadaje.

 

Zachmurało się, ale na razie nie pada. W sumie rybka mi, bo mam takie zakwasy, że żadna siła mnie do ogrodu nie zagoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam amortyzator pod siodełkiem. Bagażnik jest mocowany poniżej. Z kierownicą możesz mieć rację o tyle, że byłaby mocno obciążona, czyli ustrojstwo mogłoby się popsuć.

Zakwasy też mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ciemierniki różowe jakby się ocknęły. Nie wyglądają już jak zdechłe i może nawet zakwitną. Wiosnę mam, ale trochę wybrakowaną. Na wsi u rodziców kwitną już drzewa a u nas nie. A niby w mieście cieplej. Dziwy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie na osiedlu tak brzozy maja, w jednej czesci osiedla juz zielone a te pod naszymi oknami u sasiadki - doorenbosy i youngii jeszcze listka nie maja

za to forsycje kwitna jak dzikie - szkoda ze takie uczulajace

i magnolia juz zaczyna kwitnac alez ona jest piekna:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...