Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[braza]

Jakieś deja vue mam... chyba... rany! nic nie piłam...

[Agduś]

Sok brzozowy to na ciekawość, bo jestem ciekawa, jak smakuje. Ponoć z cytryną lepiej.

[DPS]

W sumie to sok brzozowy jest prawie bez smaku.

Jasne, że z cytryną lepszy.

[braza]

Niniejszym i osobiście w imieniu całej brazowej rodzinki przesyłam moc urodzinowych uścisków i serdeczności dla naszej Kochanej Małgo!!!!!!

 

http://disneylandtoys.pl/_var/gfx/d84509e68eac99c1e40c27b054730b7a.jpg http://www.sklepdladziecka.pl/images/wystroj/srdf1029z.jpg

[DPS]

Dołączam do życzeń - wszystkiego najlepszego!!!

[Agduś]

Małgosia dyktuje:

Podobają mi się te życzenia. Lubię koniki i Kubusia. I bardzo lubię takie zwierzęta wszystkie.

I dostałam skuter. Na skuterze się jeździ tak, że się naciska taki żółty guziczek.

W przedszkolu poczęstowałam wszystkich żelkami i na tańcach też, ale cukierkami, bo żelki się skończyły, bo wszyscy w przedszkolu je zjedli.

Dziękuję za życzenia tej Pani z takim dużym synem.

[braza]

[braza]

Jak impreza? Udała się? A ogród - pogoda pozwoliła coś zrobić??

 

(ciekawska taka jestem )

[DPS]

Zawsze mówię, że Małgo jest super dziewczyna.

Agduś, musisz być z niej i z jej sióstr straszliwie dumna!

[Agduś]

Impreza Małgosiowa była rodzinna. Wprawdzie Małgo wspominała o zapraszaniu dzieci z przedszkola i nawet się nad tym zastanawiałam, ale doszłam do wniosku, że towarzystwo na razie za małe. Co ja bym zrobiła z taką gromadką drobiazgu?! Za rok już się nie wymigamy.

Za to Madzia zapowiada zaproszenie jakiejś trzydziestki dzieciaków. Muszę ją jakoś namówić, żeby się trochę ograniczyła, bo w razie niepogody chałupę nam rozniosą. W zeszłym roku padało, dziecków było około ćwierć setki, ściany drżały...

Wczoraj byłyśmy na urodzinach kolegi Madzi. W zeszłym tygodniu Madzia była u koleżanki... No tak, to wszystko te "urlopowe" dzieci...

[braza]

Jest jeszcze ine wyjście ... salon zabawa dla dzieci! Robłam tak odkąd młoda poczuła więzi społeczne

[DPS]

Nie wiem, jak jest teraz, kiedys w Mc Donald's organizowali świetne urodziny dla dzieciaków. Trwało to dwie godziny, dzieciakami zajmowały się cały czas hostessy, były specjalne zabawy, zwiedzanie zaplecza, bardzo smaczne i niezdrowe jedzenie, a rodzice byli wypraszani z restauracji na 2 godziny wolnego.

I to naprawdę niedrogo było, zajdź do Mac Donalda i spytaj, będziesz zadowolona.

[Agduś]

W Niepołomicach nie ma salonu zabaw dla dzieci ani McDonalda (obcego mi zresztą ideologicznie). W Krakowie są i salony i McDonaldy (obce ideologicznie) i Park Wodny i Park Doświadczeń (też organizują urodziny) i pewnie jeszcze z 10 innych instytucji. Tylko, że te dzieciska trzeba by tam dowieźć (autobusem chyba). A poza tym dwie godzinki to stanowczo za mało!

Jakoś sobie poradzimy z imprezą w domu. Byle pogoda dopisała!

[braza]

Agduś, o co poszło temu palantowatemu ochroniarzowi???? O co toto przypięło się do Małgo???

[Agduś]

Odpowiedziałam w Twoich komentarzach. Normalnie, gdybym się dowiedziała wcześniej, to bym mu tak nawtykała, że bez adwokata bym się z tego potem nie wywinęła!

[braza]

Eeee, tam zaraz adwokat!! Facio by skrewił, odważny widać tylko do dzieci!!! Wot swołocz

[DPS]

Doskonale Cię rozumiem.

Dureń i kutafon.

Syn wielbłąda.

Wuj szakala.

Oby miał kiedyś 1000 pałaców.

W każdym pałacu 1000 sypialni.

W każdej sypialni 1000 wielkich łóżek z baldachimem i piękną pościelą.

I oby go do końca życia cholera z łóżka na łóżko rzucała!!!!

[braza]

Doskonale Cię rozumiem.

Dureń i kutafon.

Syn wielbłąda.

Wuj szakala.

Oby miał kiedyś 1000 pałaców.

W każdym pałacu 1000 sypialni.

W każdej sypialni 1000 wielkich łóżek z baldachimem i piękną pościelą.

I oby go do końca życia cholera z łóżka na łóżko rzucała!!!!

 

Bomba!!!!!!!

[Agduś]

Howgh!!!

[braza]

A witanko!!!! Chwila wolnego?? Ja dopiero wróciłam: spacer z psicą i poczta zaliczone za jednym zamachem