braza 27.04.2016 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2016 Może bym i nie narzekała ale tak pizgało, że sosny to mi się w pas kłaniały ... Trochę spietrałam i do lasu nie poszłam, trudno, wolę spietrać niż mieć na plecach jakieś nawet niewielkie drzewko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.04.2016 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2016 no u mnie też cały dzień lało jak złe, a do stolycy musiałam się bujać dzisiaj i też całą drogę lało jak złe:mad: dobrze że małżon prowadził Dlaczego u ciebie padało a u mnie nie???? Jakiś ten deszcz fanaberyjny. U mnie sucho, z konewką latam. Kupiłam dziś taką podpórkę pod kiwi, łuczek metalowy. Może odbije to zmarznięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 28.04.2016 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2016 pewnie te 160 km nie miało siły się doczołgać kiwi powinno odbić, moja wisteria postała dłuższy czas ale odbijać zaczęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.04.2016 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2016 Dlaczego u ciebie padało a u mnie nie???? Jakiś ten deszcz fanaberyjny. U mnie sucho, z konewką latam. Kupiłam dziś taką podpórkę pod kiwi, łuczek metalowy. Może odbije to zmarznięte. w lidlu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.04.2016 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 Drugi dzień pod rząd bez deszczu! Nasz warzywniak zaczyna nabierać bardziej cywilizowanego wyglądu. Pochwalę się, kiedy skończymy. Na razie działa Andrzej, bo to ciężka praca fizyczna, ale od jutra i ja się dołączę.Dostałam od mamy jakieś straszne ilości nasion, opisane po niemiecku, więc dla mnie czarna magia, ale sądząc po obrazkach to są głównie sałaty różniste i zioła. Termin ważności mają do 2017, a takiej ilości sami nie zużyjemy, więc będziemy rozdawać, kiedy z pomocą uczących się niemieckiego (poza mną wszyscy w domu) rozpoznam, ile czego właściwie mam. Fajnie, bo dużo jest na taśmach - wygodnie się takie... no właśnie, co robi? Sieje? Sadzi? Układa? Może jutro wezmę aparat, to się pochwalę nowymi tulipanami. Takie śmieszne zaczęły kwitnąć. A te poprzednio pokazywane wciąż kwitną! Wytrwałe są. 2/3 dzieci posłaliśmy właśnie do Zawoi na długi weekend z astronomią w tle, a 1/3 dzieci przyjedzie niedługo do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.04.2016 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 Nasionka na tasmach to super sprawa i szczerze mówiąc, nieważne, co się z nimi robi (sieje, wsadza, sadzi ...) bo wygodne sa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.04.2016 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 A ja dziś kupiłam kiełkujące, piękne lilie i wsadziłam od razu. Takie duuuże cebule miały. Lubię lilie a od czasu wyekspediowania perukowca sprzed domu mam miejsce na sadzenie. Będzie pięknie A, perukowiec wygląda, że przeżył przeprowadzkę. Ma multum piegów z kiełków na całym ciele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.04.2016 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Słoneczko było. Posadziłam złotokapa i głóg dwuszyjkowy, zrobiłam porządek na nowej grządce ziołowej, przesadziłam lubczyk, miętę, bazylię (chyba) i coś jeszcze, posadziłam czosnek niedźwiedzi i szałwię. Te nasiona to głównie sryliard odmian sałaty (posiałam) i zioła (też posiałam). Poza tym skorzonera, brukselka, szpinak i "krwisty szczaw" (tak Weronice wyszło tłumaczenie z niemieckiego). Zobaczymy, co z tego wzejdzie. Mam jeszcze arbuzy, dynie, zioła, sałaty, jakiś czosnek do doniczki, trawę cytrynową, stewię, pomidory w dziwnych odmianach i paprykę. Te ostatnie mam zamiar oddać sąsiadce, bo mnie się nie chce produkować rozsady, zresztą nie mam gdzie. Ale zanim to wszystko zrobiłam, powstał ten oto fotoreportaż: Matka! Ja wysoko jestem! Chyba mam lęk wysokości! Daleko do ziemi! Skoro nie chcesz mi pomóc, to może sama sobie poradzę. A jakby tak wejść na tę gałąź? Kurczę, stąd też wysoko! Matka, odłóż ten aparat i zabierz biedne ciąteczko stąd!!! Dobra, zawracam... Tylko jak to zrobić??? Te gałęzie się ruszają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.04.2016 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Udało się. Wracam. Znowu tu jestem. Matka, weź zdejmij wreszcie swoje ciąteczko!!! Ciąteczko wreszcie dotarło na ziemię, a ja poszłam do kwiatków, które cierpliwie czekały na swoją kolej. Rowek wokół kwietnika już skończony. Pomysł mój, dzieło Andrzeja. Te czerwone tulipany są bardzo wytrwałe. Żałuję, że nie zapamiętałam, kiedy zakwitły. A z przodu pojawiły się nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.04.2016 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.04.2016 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Piękne! Ciąteczko proszę pomiziać od cioci Brazy, tyle stresu biedne przeżyło .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.04.2016 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Dziecku kazałam pomiziać ciąteczko od Brazy. Ciąteczko odsypia stres na krześle pod stołem w kuchni - ostatnio ulubione miejsce. Uprzednio pozwoliło się wezwać do domu za pomocą stukania łyżeczką w puszkę, nażarło się i łaskawie pozwoliło wielbić stęsknionemu dziecku. W końcu uznało, że dosyć tego uwielbienia i poszło sobie. Nie na długo, bo właśnie zostało porwane i ułożone pod kocykiem na kolanach dziecka. Ciąteczko ma coś z jednorożca takoż, bo nie chce siedzieć na moich kolanach, a na dziecięcych i owszem. Taki test na dziewictwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 30.04.2016 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 na pewno stres mu juz odpuscil. ale te tulipany masz śliczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.04.2016 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Stres? Jaki stres? Ciątka mają krótką pamięć. Wiem, też mi się podobają te tulipany! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.05.2016 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Nasze ciąteczka nas olewają ... dopóki nie przychodzi pora karmienia, wtedy sa bezwzględne! Czy u Was też tak pięknie jest?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.05.2016 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 (edytowane) Dzisiaj całkiem ładnie było, chociaż wciąż chłodno. W celu plotkarskim odwiedziliśmy Kraków. Edytowane 2 Maja 2016 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.05.2016 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Była praca w ogródku, były ploty w krakowskiej kawiarni, przyszedł czas na góry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.05.2016 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.05.2016 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 świetne foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.05.2016 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.