Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Piknik gimnazjalny.

 

Po dokładnym podlewaniu ogródka stało się to, co musiało - lało całą noc, a w dzień przeszła jeszcze solidna burza. Na razie nie podlewam.

[braza]

U mnie dzisiaj pada...ha, tym razem nie musiałam podlewać wcześniej, żeby zainicjować wodę z nieba!

[Agduś]

Na razie nie pada i upały zapowiadają. Nie lubię!!!

[Moose]

Nie pada... upał...

[braza]

Też się skończyło dobre, faktycznie zapowiadają upały więc mus będzie podlewać ....

[Agduś]

Upał niemożebny. Teraz się zachmurało, ale na Blitzortungu nie widać żadnej burzy. Coś czuję, że z tych chmur deszczu nie będzie. Niestety.

[Moose]

Cały dzień upalny a jutro ma być jeszcze upalniej...o kolejnych dniach nawet boję się myśleć...

Wkurzyłam się i postawilim lagunę

[TAR]

tez sie boje, w robocie mnie zamroża ta klima:sick:

[Agduś]

Klima z przesadą używana może być wkurzająca, ale taką z umiarem używaną to bym nie wzgardziła.

 

Kurczę, myślałam, że kiedy wszystkie dziecka opuszczą przedszkole i nauczanie początkowe, to mi się skończą zadania typu "używając przedmiotów dostępnych w domu około 11 wieczorem, uszyj strój leśnego duszka (śnieżynki, Indianina, Tatara, pszczółki, księżniczki, Ani z Zielonego Wzgórza, czajnika itd. - niepotrzebne skreślić) i przygotuj scenografię. No dobra, nie było, że o 11 wieczorem, ale strój Piotrusia Pana trza było wyzdajać i okno, coby miał jak wlatywać do pokoju. Na szczęście kiedyś szyłam leśnego duszka, którego fragment po drobnych przeróbkach (uwzględniających między innymi fakt, że dzieci rosną i umożliwiających noszenie broni białej) nadał się dla Piotrusia. U Chińczyka nabyłam za jedyne 12 zł zielone getry, stroju dopełnił mój własny zielony T-shirt wzbogacony w listki na ramionach. Dzieci wspólnymi siłami namalowały okno, które Andrzej umocował w MCDiS w sposób umożliwiający szybki demontaż i ponowny montaż podczas zmiany dekoracji/miejsca akcji. Nasz udział dopełniły koce, poduszki, pościel, materiały różne i piankowy miecz. W sumie trzy pokaźne torby. Na jogę nie poszłam, bo w ostatniej chwili przypomniałam sobie, że trzeba jeszcze wyciąć cień. W zamian wzbogaciliśmy się chwilowo o kij od miotły zachachmęcony z MCDiS po przedstawieniu (dzieci bożyły się, że "tata przywiózł go z domu"). Kij, przywieziony po przedstawieniu na rowerze (z narażeniem życia rowerzystki i przypadkowych przechodniów) trza oddać.

No dobra, najważniejsze, że zdobyli 1 miejsce. I tak najpiękniejszy był widok żywiołowej radości aktorów podczas ogłaszania werdyktu.

 

Upał trwa. Sucho! Szlag!

[EZS]

JAk to dobrze, że nie mam już takich atrakcji Nie umiem robić przedstawień. Ba, kiedyś miałam przygotować lekcję biologii (w LO) i wszyscy prawie pomarli z nudów na tejże... Co jest o tyle dziwne, że podobno u studentów miałam wysokie notowania jako prowadzący zajęcia. No, ale tam były inne oczekiwania

[braza]

Żywiołowa radość aktorów - bezcenne! A kija zapytaj, może jednak woli zostać u was ...

[Agduś]

Tym razem przygotowywałam tylko kostium i kawałek dekoracji, przedstawienie reżyserowała nauczycielka angielskiego. Jednakowoż zdarzyło mi się pisać scenariusze, reżyserować lub współreżyserować, a nawet grać, chociaż ta ostatnia funkcja najmniej mi pasuje. Lekcje i insze zajęcia mogę prowadzić, ale z dziećmi nie młodszymi niż 10 lat.

 

Z kijem spróbuję pogadać, ale on wygląda mi na małomównego. I jakby wszystko jedno mu było, gdzie jest.

 

Psucz wreszcie wyprałam. Upał taki, że wyschła przed popołudniem. Dziwne, bo piorę ją w czasie upału, a ona wcale nie wygląda na zadowoloną. Miałam nadzieję, że jej podszerstek wyjdzie, ale guzik. Trochę wyczesałam, jednak wciąż wygląda jakby się do zimy szykowała.

[braza]

Co do podszerstka .. że tak od tyłka strony - furmigator (czy jak mu tam) widziałam w działaniu na własne oczy na Tyrionie - bomba i przymierzam się do zakupu. Podszerstek nie ma szans!

 

Skoro kij małomówny i jest mu rybka to go zostaw, nie stresuj go kolejną przeprowadzką!

 

Kiedy jedziecie na uroczystości?

[wu]

Brazula ja to mam wrażenie że leosie to się cholercia wyłącznie z podszerstka składają ile byś nie czesała dalej jest:(

[braza]

Łe no pewnie, ONki chyba też, szczególnie te długowłose ale efekt tego furmicośtam mnie zadziwił!

[Agduś]

Wróciłym.

[EZS]

to opisz wrażenia, jak ochłoniesz:popcorn:

[braza]

No i jak było?

[Agduś]

Długo by opowiadać. Fotoreportaż na fejsbuczku.

W skrócie - dobrze było. A nawet bardzo dobrze!

 

Całą noc i pół dnia pięknie padało. Ogródek podlany.

[TAR]

no weeeez nie badz taka, nie mam fejsa noooo