Agduś 29.08.2016 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 A to była najbardziej lajtowa dolinka... Po krótkim odpoczynku na polanie postanowiliśmy zaliczyć jeszcze krótki szlak w innej dolinie. Taką pętelkę tam wyznaczyli. W sumie chyba ze dwie godzinki z dojściem i powrotem. Niestety okazało się, że tamten szlak jest zamknięty. Nie było żadnej informacji, dlaczego. Po prostu znak z przekreślonym ludzikiem, a reszta w domyśle. Mając w pamięci poprzednią, woleliśmy nie ryzykować wejścia na zamknięty szlak. Tylko czy nie można było informacji o zamknięciu tej pętelki umieścić choćby na drogowskazie przy schronisku na Klasztorisku? No widać się nie dało... Nic to - zrobiliśmy sobie ładny spacerek. O taki: W drodze powrotnej wyczuliśmy obok szlaku ciekawy punkt widokowy. Zeszliśmy ze ścieżki, ale jako że punkt widokowy wydał mi się z daleka mocno eksponowany, kazałam dzieciom przemieszczać się w jego stronę ostrożnie. (No dobra, przyznam się, lęk wysokości objawia się u mnie dziwnie.... swędzeniem tylnej części ciała... Takoż zazwyczaj krzyczę na nie, żeby nie podchodziły do przepaści, bo mnie tyłek będzie swędział.) Dzieci posłuchały. Warto było tam iść. Magda zauważyła coś rudego poruszającego się po skałach po drugiej stronie. Udało mi się to wypatrzyć, wiec chwyciłam aparat Andrzeja, który ma lepszy zoom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Kozica alpejska w całej okazałości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.08.2016 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 aż mnie tyłek swędzi:rotfl: ale ja mam podobnie tylko nie siedzenie a łydki mi tak swędząco cierpną aż mi szczęki ściska;) kozice super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Wróciliśmy na polanę. Minęliśmy schronisko. Do ruin nie można było podejść, bo są cały czas "remontowane", ale powyżej zauważyliśmy resztki murów kaplicy i symboliczny cmentarz ofiar gór. Długa lista ofiar Słowackiego Raju nie wpłynęła dobrze na moje morale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Oj, to chyba koniec zdjęć, bo mi forum mówi, że wyczerpałam limit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.08.2016 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 no bez jajec od kiedy forum ma limit:jawdrop: ja kcem więcej jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 29.08.2016 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Super zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 DSC_0178.jpg: Your file of 1,51 MB bytes exceeds the forum's limit of 97,7 KB for this filetype Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.08.2016 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 a to raczej chodzi że za duże zdjęcie próbowałaś wstawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.08.2016 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 a to nie oznacza ze plik jest za duzy o te 97 kb by go na forum wrzucic, zmniejszasz plik i powinno wejsc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 A to mnie się nie chce zdjęć zmniejszać. Wszystkie tak samo robione i wchodzą, a z tym jednym wybrzydza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.08.2016 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 no musi szczególne jest;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.08.2016 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Ludzie z tablicy pamiątkowej są w tej chwili w prawdziwym raju ... Moje morale runęło po zobaczeniu tego zdjęcia... Kozica mnie zauroczyła! A ciebie to ja naprawdę podziwiam za odwagę! P.S. Nie mam pojęcia, czy Szanowny dojedzie na czas, koniec i początek kontraktu to zawsze termin bardzo umowny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 No dobra, to inne zdjęcie tego samego momentu. W dziupli znaleźliśmy zeszyt wejść i dziewczyny wpisały nas do niego. Na środku widać pomnik ratowników i pilotów, którzy zginęli dokładnie rok wcześniej podczas akcji ratunkowej. Tablicę w miejscu wypadku minęliśmy idąc wzdłuż Hornadu. Z polany ruszyliśmy w dół czerwonym szlakiem. "W dół"? No nie do końca, bo szlak na początku kilka razy podchodził, ale później nadrobił obniżając się coraz bardziej stromo. Jarzmianka moja wymarzona... Kupię sobie w przyszłym roku koniecznie! Na ostatnim odcinku stromego zejścia moje skrzypiące kolana coraz wyraźniej mówiły mi, co o mnie myślą. Bluźniły strasznie, wiec starałam się ich nie słuchać. Pętla się zamknęła - w dole widać Hornad i wejście na szlak, którym wyruszyliśmy rano. A tak w ogóle, to Hrabuszice są dobrym miejscem na zamieszkanie, kiedy chce się zwiedzać Słowacki Raj, bo do mostku, przy którym stoi kasa biletowa i zaczynają się szlaki, szliśmy spod domu jakieś 20 minut zaledwie i to przyjemną polną drogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 Widać mostek i tuż przy nim daszek budki, w której rano kupiliśmy trzydniową wstupenkę do parku. To większe dalej, to domek obsługi wyciągu narciarskiego. Mimo ledwie dychającego morale, które padło po odwiedzeniu symbolicznego cmentarza i kwiczało ino cichutko, wstupenka zobowiązywała do dalszych wysiłków w kolejnych dniach. Zapłacone? Trza zeżreć, choćby się miało porzygać... No dobra, tak źle nie było, ale przyznam, że mając świadomość pokonania najłatwiejszego z planowanych szlaków, czułam duży respekt przed kolejnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.08.2016 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 super wycieczka, dzieki Agdus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.08.2016 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2016 No! Naprawdę warto tam jechać! Piękne widoki i niezapomniane emocje. A, zapomniałam napisać, że na ostatnim zdjęciu, po drugiej stronie rzeki widać naszą poranną ścieżkę. Od razu jest tam metalowy pomost. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 30.08.2016 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 jeszcze chcę patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.08.2016 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 653,36 zł kosztują w sumie podręczniki dla uczennic 3. klasy gimnazjum i 6. klasy podstawówki. Gdybym każdą z nich urodziła rok później, podręczniki byłyby za darmo... Żeby to człowiek wiedział, to by wziął na wstrzymanie i poczekał ten rok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.08.2016 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Gdyby koń wiedział to wiesz ... Śliczne zdjęcia a na jarzmiankę to i ja ochoty nabrałam! Właśnie sprawdzam, gdzie i za ile można to cudo nabyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.