Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Małgo usiłowała zainteresować liskiem jakiegoś bardzo poważnego pana, wprawdzie nie reprezentanta Parku Narodowego, tylko ratownika Horskiej Służby, ale bardziej odpowiedniej urzędowej osoby nie było pod ręką w Smokowcu. Pan stwierdził, że oni mają niedźwiedzie, które się tak zachowują, a co dopiero lisy, ale obiecał komuś to zgłosić.

 

 

Słuchajcie, dzisiaj po Niepołomicach takie cóś łazi:

 

 

Ja wiem, że są Pola Chwały i dzieją się dziwne rzeczy, ale żeby aż tak???

[wu]

o matko ale mają dziewczyny fantazję

[TAR]

jakie laski

[Moose]

[EZS]

A co to było i kto??? I dlaczego?

 

 

Wolę żebrzącego lisa, niż niedźwiedzia

[Agduś]

Z tym lisem i niedźwiedziem to się zgadzam.

 

W Niepołomicach w ten weekend, jak co roku, były Pola Chwały. Z całej Polski i nie tylko zjechały się tłumy rekonstruktorów i opanowały miasto. Magda i Małgo przez dwa dni chodziły w wikińskich kieckach, ale było im mało, więc wieczorem przespacerowały się po mieście nieco bardziej fantazyjnie ubrane. Myślę, że gdyby nie ta impreza, wywarłyby silniejsze wrażenie na ludziach, ale też i ludzi byłoby mniej w mieście o tej porze. Tymczasem spotkały całe tłumy rekonstruktorów i spacerowiczów, którzy mniej lub bardziej przytomni, reagowali obojętnie lub całkiem żywo.

[braza]

Podejrzewam, że bardziej obojętnie to ci mniej przytomni reagowali!

[Agduś]

No chyba tak, bo oni byli w stanie przyjąć jako fakt już prawie wszystko. Nawet taki widok.

W sumie to tylko jedno dziecko się poważnie przestraszyło. No człowiek, który z niepokojem pytał współpalaczy, czy widzą to samo, ale chyba się uspokoił, kiedy potwierdzili.

[Moose]

Kwikłam...

[braza]

Bo to lepiej się upewnić, wiesz ... Zmysł wzroku czasami zawodzi!

[EZS]

Czy młodsze mają na sobie maski p-gazowe czy same to wymodziły? Powinny stanowczo nosić przed sobą ten zimny (w kolorze) reflektor, wtedy by zauważyli wszyscy

[Agduś]

Zwłaszcza, kiedy człowiek zmęczony późną porą...

Jedni reagowali wchodząc w interakcję, inni oglądali się i komentowali, co my słyszeliśmy, inni nie widzieli - naprawdę albo programowo, jeszcze inni robili sobie z nimi zdjęcia.

[Agduś]

Wpadłam poodkurzać.

Skorzystaliśmy z dzisiejszej pogody.

 

Najpierw wyrwaliśmy się z otoczenia ludzi, ale i tu znienacka zostaliśmy otoczeni.

 

 

A później już spokojnie podziwialiśmy otoczenie.

 

 

 

 

Znowu???!!!

 

[Agduś]

 

 

 

 

[Moose]

Piękna jesień w górach

[EZS]

otoczenie żółknie...

jesień niby piękna, ale mnie nie pasuje

[braza]

Cholera, jak żółto-pomarańczowo!! Jesień czy co?

[Agduś]

A ja lubię jesień. Taka kolorowa jest i ciepła. Aż za ciepła, już nie wiem, czy mam podlewać jeszcze ogród, czy nie trzeba. Na wszelki wypadek podlałam to, co sadziliśmy ostatnio, a dużo tego jest. Obsadzamy nadal górkę i jeszcze dwa jarząby zanabyliśmy. Szwedzki i jakiś inny. Teraz ten inny jest piękny, bo całkiem pomarańczowy. Szwedzki się nie przebarwia jesienią.

[braza]

My zrobiliśmy rabatę pod dużym oknem. Na razie dość pusta bo na szczęście przypomniałam sobie, że mam tulipany do posadzenia ... W następnym tygodniu zabieramy się za tą przy tarasie, będzie wesoło...

 

Też lubię jesień a szczególnie teraz, gdy popadało!

[Agduś]

U nas też popadało. Ponuro się zrobiło, ale kominek poprawił nastrój.