Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Agdus dobrze, ze moge choc u ciebie poczuc namiastke wakacji. W tym roku z wiadomych wzgledow nigdzie nie bylismy. Za to juz mam swoj las tuz za progiem i swiety spokoj.

 

Ale za rok sobie odbijemy :D

 

Czego życzę szczerze!

 

 

Byłam dzisiaj na wycieczce szkolnej w Wieliczce. Już kilka lat temu otworzyli tam nową trasę zwiedzania "górniczą". Wybierałam się tam i wybierałam, ale dotrzeć jakoś nie mogłam. No i trafiło się, że ktoś musiał jechać z klasą Małgo. Świetna sprawa! Naprawdę warto. Wprawdzie nie ogląda się tych wszystkich cudów, żyrandoli z kryształów soli, ołtarzy i pięknych sal, ale za to trasa jest pomysłowo przygotowana i ciekawa, chociaż wiedzie zwykłymi kopalnianymi korytarzami (raz dotyka trasy turystycznej).

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wieliczce znam klasę turystyczną. Wejście tam wymagało ode mnie dużo samozaparcia, starałam się sobie nie wyobrażać, ile metrów nade mną. Ale na szczęście tunele były wysokie. A trasa kopalniana .. Hmmm lepiej nie :)

Dawaj wakacje. Świetnie się cie czyta i złe myśli odlatują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój lęk wysokości dotyczy sytuacji, kiedy ja jestem wysoko, a ziemia nisko. W sytuacji odwrotnej nic mi nie przeszkadza. Na trasie górniczej rzeczywiście chwilami musiałam pilnować, coby głową nie zawadzić o strop, ale tylko chwilami i tylko ja w tej grupie. Była jednak i dla mojego lęku chwila - przechodzi się po szklanej płycie wysoko nad salą z trasy turystycznej. Jedną dziewczynkę musiałam namawiać, żeby zamknęła oczy i przeszła trzymana za rękę.

 

O wakacjach jeszcze poopowiadam, ale później. Na razie muszę się dzieckiem opiekować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłam przepisy na szwedzki paj w internecie i wyszło mi, że to, co robię, jest podobne do niego, ale inne.

A było tak: poszłam do Inspiro na patchworki, a tam, jak zwykle, właśnie się skończyły zajęcia z gotowania dla dzieci. Również jak zwykle Basia zabrała się za robienie patchworkowej herbaty (taka specjalność zakładu). Poszłam jej towarzyszyć, bo byłyśmy same dwie, a na stole coś stało, również jak zwykle. No to spróbowałyśmy, jak często. Była zupa-krem selerowa, jak zwykle pyszna i wogle nie było czuć selera takiego normalnego. Na deser było to drugie coś. I jak nie lubię pieczonych jabłek, tak tym razem byłam zachwycona smakiem. Niebo w gębie! Basia znała przepis, no i tak się stało, że zrobiłam raz. Za pierwszym razem jabłka za bardzo się upiekły, ale i tak było niezłe. Za drugim skróciłam trochę czas pieczenia i w połowie zmieniłam grzanie na tylko górne. I lepsiejsze było. A jeszcze można by cynamonu dodać albo rodzynków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naczynie na tartę smaruję tłuszczem. Jabłka kroję do niego bez obierania na ósemki i plasterki. Robię kruszonkę ze zmielonych płatków owsianych, cukru trzcinowego (ostatnio zmieszałam pół na pół z ksylitolem), pełnoziarnistej mąki i tłuszczu. W przepisie jest masło, margaryna, oliwa, a koleżanka polecała mi olej kokosowy. Ten olej to jakaś ściema jest - koleżanka piała, że taki zdrowy, a ja kupiłam i przeczytałam na słoiku, że to same nasycone kwasy tłuszczowe są - to dlaczego zdrowy? Kruszonkę sypię na jabłka i do piekarnika - 180 stopni, 20 minut. Drugim razem piekłam 17 minut.

To się oczywiście kupy nie trzyma, trzeba nałożyć na talerz i łyżeczką wcinać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...