Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pizgającej wiatrem to i ja nie lubię ale u mnie właśnie przestało pizgać i jest cudownie!

 

Nieodmiennie od dłuższego czasu przekonuję się, że ludzkość jako taka głupieje i to na potęgę! Do tego robi się przerażająco niezaradna, żeby nie powiedzieć brzydko i mało poprawnie politycznie "ciotowata". Howgh!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pizgającej wiatrem to i ja nie lubię ale u mnie właśnie przestało pizgać i jest cudownie!

 

Nieodmiennie od dłuższego czasu przekonuję się, że ludzkość jako taka głupieje i to na potęgę! Do tego robi się przerażająco niezaradna, żeby nie powiedzieć brzydko i mało poprawnie politycznie "ciotowata". Howgh!

 

a u nas pizga i jest cudownie, z kolejnym stwierdzeniem bardzo sie zgadzam - normalnie same maślaki, faceci babieją a baby chłopieja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, u nas tradycyjnie zawaliły służby drogowe. Musiałam do miasta jechać i na ulicach dramat, w zasadzie każde ruszenie samochodu spod świateł to była loteria pt ruszy/ nie ruszy. Fakt, nie mam typowych zimówek tylko tzw "całoroczne" ale w sumie mi to przeszkadza kilka razy w roku. No i dziś był właśnie ten dzień ;) Pewnie do soboty już się ogarną.

Fakt, pamiętam zimy z ponad metrowym śniegiem. Może lepiej, że takich już nie ma... Odwykliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwykliśmy, to fakt.

U nas drogi przejezdne, posypane albo odgarnięte przynajmniej. Nawet u nas pod domem pług przejechał, chociaż właściwie to nie miał czego odgarniać.

Mrozik mamy konkretny i powietrze jakieś takie nienormalnie przejrzyste. Zapomniało się już, jak to jest zimą. Szkoda tylko, że śniegu symbolicznie.

Koty prawie nie wychodzą. Rysiek rano pierwszy zażądał wypuszczenia i szybko wrócił. Po chwili siedział pod drzwiami, żeby go znów wypuścić, jakby nie wierzył, że tam naprawdę było tak zimno. Szybko się przekonał, że tak właśnie było. Później Gerda wyszła, po chwili zobaczyłam ją siedzącą na parapecie i wylizującą zmarznięte łapki. Szybciutko sznurowała do domu, kiedy jej otworzyłam drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdraszczam śniegu. Temperatury nie muszę, bo w dzień było -15, kiedy dojechaliśmy do Krakowa -18, a kiedy wracaliśmy -20.

Pewnie w kolejnym półroczu nie będziemy mieli takiej niespodzianki od Tauronu, jak w tym. W poprzednim okresie wyliczyli nam prognozę na 380 zł miesięcznie i tak płaciliśmy, Teraz się okazało, że mamy taką nadpłatę, że do maja nie musimy nic płacić, a w maju chyba półtorej stówki. No ale w poprzednim półroczu zimy nie było wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-8 było i biegaliśmy. Zastanawiam się, czy mnie gardło boli, czy też nie. W środę jednak basen.

Co się robi z ciemiernikami zimą? Znaczy takimi przyjdziętymi, bo te posadzone to sobie po prostu tkwią w ziemi i czekają na lepsze dla nich czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...