braza 13.01.2017 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2017 Śnieg ... śnieżek ... śnieżysko! Padało co najmniej od północy przez cały dzień z króciutkimi przerwami. Jest cudownie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 13.01.2017 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2017 Widziałam zdjęcia. Przepięknie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.01.2017 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Ze 3 lata takiej ilości śniegu nie było, jak teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.01.2017 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2017 Nawet mnie nie dżaźnij! U nas nic nie sypnęło. Resztki leżą. Szlag! Kiedy te mrozy były, nasz głóg cieszył się popularnością: Denerwuje mnie ten głóg czasami, bo strasznie ekspansywny jest, ale nietykalność zapewniają mu pszczoły i kwiczoły. Czesm jaką gałąź traci, bo oczywiście za gęsto tam posadziłam wszystko, ale nie wytniemy całego, chociaż kolczasty i zły. Nietykalne są też dzikie róże. Wyszarpaliśmy ja na polu obok, bo rosły gęsto i za darmo można było mieć, kiedy kasy na roślinki w nowym ogrodzie nie było. I tak sobie rosną dziko i szaleńczo. Przycinać je trzeba kilka razy w sezonie, bo by nas oplotły jak zamek śpiącej królewny. Kwiatki mają nijakie, maleńkie i blade, za to piękne owocki. I te owocki w dodatku smakują kwiczołom. Właśnie mi koleżanka uświadomiła, że nie powinnam obcinać chabazi jesienią, bo to nasiona i stołówka dla ptaków. Wstydno mi, bo obcinałam od kilku lat. Obiecuję, że już nie będę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.01.2017 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Nie obcinałam chabazi jesienią ale przyznaję ... z lenistwa, a nie z wiedzy. Piękne zdjęcia! Mój telefon, pomimo wielu zalet, zbliżeń nie robi ładnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.01.2017 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 No ptaszydła super Sniegu mam po kokardę ale uczciwie przyznaję, że w lesie jest przepięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.01.2017 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Aga ja chetnie bym oddala juz ten snieg, przed chwila znowu dosypalo. Ale niezaprzeczalnie jak Osia twierdze ze w lesie jest pieknie w naszym wojewodztwie ferie sie zaczely dzieciaki maja sniegu sporo w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.01.2017 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 U nas posypało trochę przed południem, później wyszło słońce i zaczęło to roztapiać, ale, kiedy wracaliśmy z miasta, zaczęło to już zamarzać. Teraz musi być wesoło na drogach! Zdjęcia ptaków autorstwa Andrzeja. Ja nie mam teleobiektywu, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.01.2017 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Dosypało białego... nie zamawiałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.01.2017 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Kwiczoły na dzikiej rózy też mam. A jakie kolorowe kupy robią ... na kostkę Za to dziki bez się nie cieszy popularnością. W sumie ziarna słonecznika też umiarkowaną. Widać mają co jeść w ogrodach. Wczoraj widziałam srokę, jak czyściła pióra leżąc na plecach. Zabawnie podskakiwała i tarzała się w śniegu. Chora nie była, bo odleciała raźnie. No, przynajmniej na ciele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.01.2017 22:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 U nas i głóg i róże są nad gruntem, więc nie podziwiałam kolorowych kup. Chyba jutro polecę oglądać Dziki bez sadziłam z myślą o ptakach, ale one rzeczywiście jakoś go omijają. Podobno można nadziewać jabłka na gałęzie (albo zostawiać je na drzewach, ale my mamy tylko wczesną jabłonkę). Sprawdzę, bo mam trochę miękkich jabłek, których już nikt nie zje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.01.2017 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2017 pomysl z jablkami super. zapamietam. mozna tez inne np. marchewki lekko nadwiedle ale bez plesni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.01.2017 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2017 Nie wiem, czy marchewki też smakują ptakom. Może powieś jedną i sprawdź. Podziel się wnioskami. U nas jabłka wiszą. Sprawdzę jutro, czy podziobane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.01.2017 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Jabłka podziobane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.01.2017 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Jeszcze sie nie podziele, bo u mnie dzis po raz pierwszy ptaszki przylecialy na stolowke. I wylozylam tez dzwona orzechowego i kulki smalcowe z ziarnami. Marchewki przetrenuje w weekend. Rano i tak mi ciezko zwlec sie do pracy i na r,esach jade codziennie spozniona o pol godziny. A jak wracam to ciemno. Chociaz nie, ostatnie dni szaro juz bylo. Dzien sie wydluza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.01.2017 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 jabłek my zawsze zostawiamy sporo na drzewie, ale do tej pory nie dotrzymują, są zjadane wcześniej. dziki bez jadają gołębie ale jak jest jeszcze świeży. TAkiego mrożonego nie chcą. Choć może nie jadają bzu a winogrona, bo winogrono sąsiada rośnie na bzie? Marchewki nie mam, myślę zresztą, że za twarda. Zamrozi się i będzie nie do ruszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 18.01.2017 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Wystawił małż karmnik z ziarenkami i kulki wywiesił oraz skórę ze słoniny... na razie chętnych brak... może się jeszcze nie zorientowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.01.2017 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 u nas od weekendu karmnik stoi i dopiero wczoraj jakies desperatki sie pojawily, dzis przywlokly kolegow, bo karmnik pusty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.01.2017 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 U nas przez pierwsze lata ptaki nie połapały się, ze jest stołówka. Może kiedy powstało więcej domów w sąsiedztwie załapały? Teraz wiedzą, że tu na drzewach wiszą kule, od niedawna też karmniki dla sikorek i innego drobiazgu ze słonecznikiem, a takoż jabłka. No i naturalne karmniki - głóg i róże. W przyszłym roku zostawię badyle z nasionkami - chrzanić estetykę, kiedy ptactwo głodne. Na razie wydziobują nasionka z ziemi. Dzisiaj spłoszyłam niechcący bażanta, który buszował pod sikorkowym karmnikiem. Pewnie wyjadał to, co sikorkom upadło. Koty siedzą przed drzwiami na taras i szczekają na ptaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 18.01.2017 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 :lol2:jak szczeka kot? i bardzo dobrze ze chrzanisz estetyke, te nasionka kotrych nie zjedza ptaki, rozmnoza sie w ziemi. ja zawsze badylki usuwalam dopiero wiosna. moze dlatego mialam tyle ptaszorow w poprzednim ogrodzie. byl bardzo przyjazny dla wszelakich ptakow, jezy, jaszczurek, zab i innych drobiazgow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.